Warszawa Bez Smogu apeluje do Prezydent Warszawy o skuteczny program dopłaty do wymiany kotłów

Aktywiści Warszawy Bez Smogu złożyli 20 czerwca petycję do Prezydent M.st. Warszawy domagając się zmiany programu dopłat do wymiany „kopciuchów” w stolicy.

Według szacunków UM Warszawa w stolicy funkcjonuje ok. 15 tysięcy pozaklasowych kotłów na paliwa stałe, czyli tzw. kopciuchów. Zdaniem inicjatywy Warszawy Bez Smogu, istniejący obecnie program dopłat do wymiany jest nieskuteczny i wymaga gruntownej zmiany.

– Zgodnie z wymogami Uchwały Antysmogowej dla woj. mazowieckiego do końca roku 2022 należy wymienić wszystkie kotły nie spełniające wymogów uchwały. Oznacza to, że w nadchodzących latach w Warszawie należy wymienić ok. 270 kotłów miesięcznie. Opracowany przez UM Warszawy program dopłat do wymiany kotłów sprawił, że w całym roku 2017 wymieniono zaledwie 262 kotły. Wymiana kotłów w takim tempie zajmie prawie 60 lat – mówi Monika Daniluk, aktywistka WBS i dodaje, że Warszawa potrzebuje czystego powietrza teraz, a nie w bliżej nieokreślonej przyszłości.

– Uważamy, że tak zamożne miasto jak Warszawa stać na utworzenie dużo ambitniejszego programu wymiany kopciuchów niż obecnie – mówi Piotr Siergiej z WBS. Porównanie liczy wymian kotłów z roku 2017: Kraków – 6185, Wrocław – 1812, a nawet podwarszawski Otwock – 190 pokazuje, że wynik Warszawy, największego i najbogatszego miasta w kraju, jest bardzo kiepski. Więcej kotłów niż w Warszawie wymieniono choćby w Katowicach, Łodzi, Poznaniu czy Rybniku. Nawet mała, podkrakowska gmina Zabierzów wymieniła tylko dwukrotnie mniej kotłów niż dwumilionowa Warszawa. Potrzebna jest fundamentalna zmiana podejścia, i temu właśnie służy nasza petycja.

Aktywiści Warszawy Bez Smogu wnioskują m.in. o zwiększenie w budżecie środków na wymianę kotłów na paliwa stałe do 240 mln zł na najbliższe 5 lat, bezgotówkowe rozliczanie obywateli, wyższe progi dofinansowania i szeroką pomoc miasta w wypełnianiu wniosków.

Bez przyspieszenia procesu wymiany kotłów nie uda się w szybkim tempie poprawić jakości powietrza w stolicy podczas sezonu grzewczego – dodaje Piotr Siergiej.

TREŚĆ PETYCJI

PETYCJA
w interesie publicznym
Ja, niżej podpisany Piotr Siergiej, działając jako członek nieformalnej inicjatywy obywatelskiej Warszawa Bez Smogu wchodzącej w skład Polskiego Alarmu Smogowego, na podstawie art. 2 ust. 1, ust. 2 pkt 2 i ust. 3 ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o petycjach (t. j. Dz. U. z 2018 r. poz. 870), mając na uwadze bardzo niską liczbę złożonych wniosków o dopłatę do wymiany kotła na paliwo stałe (279 w roku 2017) i 416 w naborze 2017-2018 roku (do kwietnia 2018 r.), wnoszę o:
1. Zwiększenie ilości środków przeznaczonych na wymianę kotłów i instalacji grzewczych. Obecnie zagwarantowane kwoty: 15 936 626 zł (2018) i 14 mln zł (2019) przy założeniu limitu dopłaty na 16 tys. zł wystarczy na zaledwie ok. 1000 wymian rocznie, co oznacza, że ok. 15 000 niskosprawnych kotłów, tzw. kopciuchów funcjonujących w Warszawie nie zostanie wymieninych w terminie wymaganym przez Uchwałę Antysmogową dla woj. mazowieckiego, czyli do 31 grudnia 2022. Szacowany przez WBS budżet przeznaczony na wymianę kotłów nie spełniających wymogów uchwały antysmogowej wynosi ok. 240 mln zł.
2. Bezgotówkowe rozliczenie inwestycji między Urzędem Miasta a wykonawcą.
3. Dodanie do inwestycji, na którą przeznaczane są dotacje, kosztów wykonania wewnętrznej instalacji c.o.
4. Określenie wysokości dotacji:
na likwidację palenisk na paliwa stałe – 900 zł za każdy kWh zainstalowanej mocy, dla zarówno instalacji c.o. i c.w.u., ale nie więcej niż 8000 zł (przedsiębiorcy – 4000zł);
na zakup i/lub montaż instalacji c.o. w wysokości 80 zł/m2 powierzchni ogrzewanej, ale nie więcej niż 8000 zł (przedsiębiorcy – 4000zł).
5. W miejscach, w których wymogi techniczne nie pozwalają na podłączenie do sieci gazowej lub ciepłowniczej dofinansowanie na zakup i instalację pompy ciepła w wysokości 3000 zł za każdy kW obliczeniowej mocy grzewczej, przy czym zapotrzebowanie na ciepło nie może przekroczyć 100 W/m2 ogrzewanej powierzchni i mocy niezbędnej do przygotowania c.w.u.
6. Uproszczenie procedury składania wniosków o dopłaty do wymiany kotła i instalacji
7. Umożliwienie przesunięcia wykonania inwestycji na następny okres rozliczeniowy w przypadku niespełnienia wymogów formalnych związanych z wykonaniem inwestycji wynikających z przyczyn obiektywnych (np. niepodłączenie posesji do sieci gazowej wynikające z winy dystrybutora gazu).
8. Dofinansowanie dla najuboższych projektu i przyłącza gazowego.
9. Utworzenie listy rekomendowanych wykonawców inwestycji aprobowanych przez UM. Takie działanie nie tylko pozwoli na wykonanie inwestycji przez uprawnione i wiarygodne podmioty gospodarcze, ale jest również skuteczną barierą przed nieuzasadnionym podnoszeniem cen za wykonanie inwestycji.
10. Wsparcie całej procedury i przygotowanie niezbędnej dokumentacji koniecznej do wymiany kotła lub zmiany źródła ciepła przez wykwalifikowaną, oddelegowaną w urzędzie osobę (ekodoradcę), lub umożliwienie wnioskodawcy upoważnienia wykonawcy do takich działań.

 

Skawiński Alarm Smogowy apeluje do Premiera RP w sprawie powołania systemu kontroli nad przemysłem

Skawiński Alarm Smogowy po ostatnich wydarzeniach w Skawinie, przekazał Premierowi RP apel mieszkańców miasta i gminy Skawina o podjęcie prac nad powołaniem skutecznego systemu nadzoru państwa nad przemysłem negatywnie oddziałującym na środowisko i zdrowie mieszkańców, a także nad szkodliwymi i uciążliwymi emisjami z zakładów przemysłowych.

SAS wzywa w apelu do stworzenia skutecznej, dysponującymi wszystkimi niezbędnymi narzędziami, środkami i zapleczem inspekcji ochrony środowiska; apeluje o wprowadzenie zmian w prawie i organizacji administracji, ułatwiających – a wręcz wymuszających – współpracę między różnymi organami kontrolnymi a jednostkami samorządu terytorialnego każdego szczebla.W treści SAS podnosi również temat bulwersującej sprawy pożaru skawińskiego składowiska śmieci, która – jak to określił SAS – w soczewce ukazuje wszystkie niedostatki obecnego systemu nadzoru nad tego typu działalnością. 


Treść apelu do Premiera Rzeczypospolitej Polskiej skierowana przez SAS:

Szanowny Panie Premierze,

my, mieszkanki i mieszkańcy Miasta i Gminy Skawina, jesteśmy zdruzgotani i zbulwersowani ubiegłotygodniowym pożarem składowiska odpadów w naszym mieście. Pomimo, że o zagrożeniu wiedzieli wszyscy (Urząd Miasta, Państwowa Straż Pożarna, Policja, Prokuratura, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, CBA, Starosta, Wojewoda, a nawet Pan, Panie Premierze), a mieszkańcy od miesięcy apelowali i informowali o niebezpiecznym procederze składowania ponad sześciu tysięcy ton odpadów w mieście, w sąsiedztwie osiedli ludzkich, składowisko spłonęło, jak dziesiątki innych w naszym kraju. Tej fatalnej nocy my i nasze dzieci wchłonęliśmy ogromną dawkę chemikaliów wraz z powietrzem, którym oddychaliśmy. Rodziców dzieci znajdujących się w chmurze toksycznego dymu budził w nocy kaszel najmłodszych dzieci, które jak kanarki w kopalni sygnalizowały, że dzieje się coś niedobrego, że nie mogą oddychać, a toksyny, które przyjmują niewykształcone jeszcze układy oddechowe, pustoszą ich bezbronne organizmy. To nie jest dramatyzowanie, Panie Premierze – to doświadczenia nasze własne i naszych bliskich.

Wojewoda Małopolski, prywatnie mieszkaniec Skawiny, i podległe mu służby ochrony środowiska zdecydowały się jednak zdarzenie to zbagatelizować twierdząc, że chmura toksycznych pyłów oddziaływała “jedynie” na sąsiedni Kraków – jakby zdrowie mieszkających tam ludzi nic nie znaczyło. Dla uspokojenia nastrojów zeskanowano powietrze spektrometrem do wykrywania gazów bojowych, w tej sytuacji zupełnie bezużytecznym, i bezrefleksyjnie oznajmiono, że nie ma zagrożenia.

Te same instytucje od roku nie potrafią wyegzekwować zakazu prowadzenia działalności przez inne składowisko wysoce niebezpiecznych odpadów, które już raz płonęło i z pewnością ponownie zapłonie. O tragicznych skutkach, jakie może to przynieść dla całego miasta i gminy, informowaliśmy władze lokalne i regionalne nie raz, bo same nie potrafią nierzadko nawet tego zauważyć. Bezskutecznie. Wszystkim jest bardzo przykro, wszyscy rozumieją – i dalej nic się nie zmienia.

Tej wiosny, dzięki nieustępliwości MIESZKAŃCÓW, udało się zbadać skład chemiczny fetoru  emitowanego przez zakłady przemysłowe w Skawinie. Trwało to ponad rok i udało się tylko dzięki determinacji mieszkańców, których wojewoda jeszcze jesienią 2017 publicznie nazwał populistami, gdy błagaliśmy o pomoc, obnażając jednocześnie brak jakiejkolwiek kontroli faktycznych emisji przemysłowych. W chemicznym fetorze emitowanym przez zakłady, który nie pozwala nam otwierać okien również latem, znaleziono m.in. benzen, ksylen, naftalen, czy ujęty w konwencji sztokholmskiej w sprawie trwałych zanieczyszczeń organicznych heksachlorobutadien. Ale już w kilka dni po opublikowaniu wyników, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska wydał oświadczenie, że nie ma pieniędzy na zbadanie wpływu tych substancji na nasze zdrowie i życie. Nie ma ich nawet na określenie stężeń tych substancji. Wciąż pozostajemy bez jakiejkolwiek ochrony, informacji, wsparcia. I tak to trwa, pomimo szumnych zapowiedzi o zmianach, reformach czy ogromnych środkach finansowych.

Co dzieje się w Skawinie w okresie grzewczym też Pan Premier wie. Katastrofalny stan powietrza jest wypadkową wieloletnich i ciągłych zaniechań władz wszystkich opcji, w tym między innymi tego, że rynek odpadu węglowego wciąż nie został uregulowany. Wciąż zamiast zagospodarowywać, spalamy go w domowych paleniskach każdej zimy, skutecznie dusząc siebie i sąsiadów.

Szanowny Panie Premierze, biorąc to wszystko razem chcemy powiedzieć z całą stanowczością, że prawo​, które pozwala truć obywateli nie jest prawem​, a państwo które nie potrafi tego prawa wyegzekwować lub zmienić, nie jest państwem​. Pod skorupą obietnic bez pokrycia i wieloletnich zaniechań nie ma nic, nawet ułudy ochrony naszego – obywatelek i obywateli – bezpieczeństwa, zdrowia, dobrostanu.

Sami tracąc już wiarę, że to cokolwiek zmieni, ponownie apelujemy do Pana Premiera o bezkompromisowe działania, aby chronić tych bezbronnych, których większość nawet nie wie, skąd bierze się rosnąca z roku na rok liczba nieuleczalnych chorób w Polsce – kraju, w którym oddech w tak wielu miejscach zabija. Bez gruntownej reformy inspekcji ochrony środowiska ​- a w zasadzie bez stworzenia go od nowa – życie i zdrowie Polek i Polaków nadal zależeć będzie od woli przemysłowców, a nie od sprawnie działającego Państwa.

Dlatego wzywamy Pana do podjęcia natychmiastowych działań, zmierzających do stworzenia systemowego nadzoru nad przemysłem i skutecznej, dysponującymi wszystkimi niezbędnymi narzędziami, środkami i zapleczem (w tym naukowo-laboratoryjnym i eksperckim) inspekcji ochrony środowiska. Apelujemy również o wprowadzenie zmian w prawie i organizacji administracji, ułatwiających – a wręcz wymuszających! – współpracę między różnymi organami kontrolnymi a jednostkami samorządu terytorialnego każdego szczebla.

Pragniemy zaznaczyć, że jest to apel apolityczny. Kierujemy go zarówno do Pana, jak i byłych i przyszłych rządzących. Wszyscy wiemy, że jest to problem najwyższej wagi i wszyscy wiemy, że będziemy musieli przestać go w końcu ignorować. Pytanie tylko ile jeszcze osób musi umrzeć. Naszym dramatem jest to, że nie umieramy nagle na ulicy; odkładane w organizmie toksyny zabijają nas powoli, czyniąc z tego osobistą tragedię ukrytą w przełykanych z trudem łzach najbliższych, a nie narodową tragedię.

Z Warszawy widać jedynie statystyki. Tymczasem w Skawinie – i w zbyt wielu innych miejscach Polski – widać gasnących ludzi, których Państwo zostawiło samych sobie.

Z wyrazami szacunku

Skawiński Alarm Smogowy

Ruch Społeczny Mieszkańców Miasta i Gminy Skawina

 

Domy Ubóstwa – badania warunków mieszkaniowych ubogich rodzin

Podczas seminarium w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii w dniu 13 czerwca 2018 r. przedstawiciele Krakowskiego Alarmu Smogowego zaprezentowali wnioski z najnowszego raportu „Domy ubóstwa. Warunki mieszkaniowe osób ubogich” przygotowanego przez KAS i firmę doradczą PwC.

 

W panelu dyskusyjnym wzięli udział: minister rodziny, pracu i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, pełnomocnik PRM ds. programu "Czyste powietrze" Piotr Woźny, Anna Dworakowska i Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego oraz Piotr Lewandowski z Instytutu Badań Strukturalnych.

Aż 2/3 osób zgłoszonych do programu Szlachetna Paczka mieszka w domach jednorodzinnych, z czego 60% jest zupełnie nieocieplona. Zdecydowana większość zabudowań jednorodzinnych, bo aż 90%, jest ogrzewana za pomocą paliw stałych, węgla i drewna – wynika z raportu „Domy ubóstwa. Warunki mieszkaniowe osób ubogich” przygotowanego przez Krakowski Alarm Smogowy i firmę doradczą PwC. Jak podkreślają eksperci, walka z ubóstwem energetycznym jest jednym z ważniejszych elementów skutecznej strategii poprawy jakości powietrza w Polsce.

Krakowski Alarm Smogowy oraz firma doradcza PwC, we współpracy ze Stowarzyszeniem Wiosna, przeprowadziły badania stanu energetycznego domów beneficjentów programu Szlachetna Paczka. Objęło ono 705 lokali mieszkalnych z terenu województwa małopolskiego. W badaniach skupiono się na źródłach ciepła oraz stanie energetycznym budynków.

Uzyskane wyniki pokazują, że znaczenie programów wspierających wymianę źródeł ciepła i termomodernizację budynków zamieszkiwanych przez osoby uboższe jest znacznie szersze niż poprawa jakości powietrza. Dzięki tym inwestycjom osoby te uzyskają dostęp do godnych warunków mieszkaniowych, np. ciepłej bieżącej wody, ścian wolnych od zagrzybienia czy odpowiednio dogrzanych pomieszczeń.” – mówi Andrzej Guła, Prezes Stowarzyszenia Krakowski Alarm Smogowy.

Tym, co najlepiej i najdobitniej obrazuje stan wielu budynków oraz lokali, w których mieszkają osoby ubogie, jest skala braku dostępu do ciepłej wody w kranie. W przypadku aż 27% domów jednorodzinnych brakuje centralnego systemu przygotowywania ciepłej wody – woda podgrzewana jest w garnkach przede wszystkim z wykorzystaniem pieców kaflowych lub kóz, a w budynkach podłączonych do sieci gazowej używa się w tym celu kuchenek gazowych. Dodatkowo, w aż 24% domów jednorodzinnych oraz 10% mieszkań w budownictwie wielorodzinnym głównym źródłem ciepła są stare piece kaflowe. Ich średni wiek to 40 lat.

Analiza ubóstwa energetycznego rodzin z terenu Małopolski to pierwszy krok w kierunku rzeczywistego uświadomienia skali problemu i konieczności pracy u podstaw. Zły stan techniczny wielu budynków, nieodpowiedni rodzaj ogrzewania w domach czy brak środków na zmianę tego stanu rzeczy przyczyniają się do zanieczyszczenia powietrza. Opisanie zjawiska jest podstawą do opracowania konkretnego planu działania, w realizację którego powinny włączyć się wszystkie podmioty, zarówno na szczeblu regionalnym, jak i centralnym, którym zależy na poprawie obecnej sytuacji” – mówi Bartosz Jasiołek, partner w PwC.

Dane zebrane w raporcie pokazują, że aż 59% badanych domów nie ma żadnego ocieplenia. Kolejne 14% ma ocieplone tylko niektóre ściany. Co trzecia ankietowana osoba, która mieszka w takim domu, skarżyła się na zimno. Nieco lepiej, ale wciąż źle, było w budynkach wielorodzinnych, gdzie na to samo skarżyło się 20 proc. pytanych.

Z perspektywy walki z zanieczyszczeniem powietrza niezwykle istotny jest rodzaj i stan używanych urządzeń grzewczych. 90% domów jednorodzinnych, które były przedmiotem badania, jest ogrzewane piecami na paliwa stałe. W połowie takich domów był kocioł zasypowy na węgiel, tzw. kopciuch, którego średni wiek wynosił 13 lat. W 24% ciepło zapewnia piec kaflowy, który ma przeciętnie 40 (sic!) lat. Stare piece kaflowe da się znaleźć także w 10 proc. lokali w domach wielorodzinnych. Aby sytuacja uległa poprawie potrzebny jest kompleksowy, ogólnokrajowy program wsparcia dla osób uboższych w wymianie źródeł ciepła i ociepleniu budynków.” – dodaje Andrzej Guła, Prezes Stowarzyszenia Krakowski Alarm Smogowy.

Pełną wersję raportu oraz jego skrócona wersję można znaleźć TUTAJ

Oświadczenie w sprawie zakończenia współpracy z Patrykiem Białasem

Polski Alarm Smogowy zakończył współpracę z Patrykiem Białasem, dotychczasowym liderem Katowickiego Alarmu Smogowego.

Powodem było zaangażowanie się w kampanię wyborczą Jarosława Makowskiego, który ubiega się o stanowisko prezydenta Katowic. Uznaliśmy, że jest to złamanie zasady apartyjności będącej podstawą naszego ruchu. Jest to zasada, którą traktujemy niezmiernie poważnie, ponieważ upolitycznienie walki o czyste powietrze uważamy za rzecz, która zagraża skuteczności naszych działań.

Patrykowi chcieliśmy bardzo podziękować za antysmogowe zaangażowanie i aktywne działania na rzecz czystego powietrza na Śląsku. Życzymy też wszystkiego dobrego na nowej drodze i mamy nadzieję, że będziemy mieli jeszcze okazję kiedyś współpracować.

Jaworznicki Alarm Smogowy

Zrzeszamy osoby którym zależy na czystym powietrzu w naszym mieście. Skupiamy się na informowaniu, edukacji oraz zachęcamy do podejmowania działań mających efekt ekologiczny. Zapraszamy do współpracy wszystkich mieszkańców Jaworzna.

Wielicki Alarm Smogowy

Wielicki Alarm Smogowy to grupa mieszkańców Wieliczki i okolic, którzy zrzeszyli się w celu podjęcia działań na rzecz poprawy jakości powietrza w Gminie Wieliczka. WAS rozpoczął swą działalność w grudniu 2017 roku. Razem możemy zwalczyć smog!

Chełmecki Alarm Smogowy

Chełmecki Alarm Smogowy to inicjatywa mieszkańców Chełmka zatroskanych o stan jakości powietrza na terenie naszej gminy.

Czerwiec 2018

Kurier Antysmogowy PAS Czerwiec 2018

  1. Od początku roku w Polsce doszło do kilkudziesięciu pożarów składowisk odpadów.
  2. W Mielcu odbyła się kolejna duża demonstracja ludzi, którzy chcą zwrócić uwagę na przemysłowe zanieczyszczenia, o które obwiniają mieszczący się tam zakład produkcyjny Kronospanu. 
  3. 103 miliardy na termomodernizację budynków jednorodzinnych.
  4. Krakowski Alarm Smogowy oraz PwC Polska, we współpracy ze Stowarzyszeniem Wiosna, przeprowadziły badania stanu domów beneficjentów programu Szlachetna Paczka.
  5. W Krakowie przeprowadzono antysmogową kampanię #nieduś, w której przypominano o zbliżającym się wejściu w życie zakazu palenia węglem i zachęcano do skorzystania z dotacji na wymianę źródeł ciepła. 

 

Masz problem z odczytaniem tej wiadomości? Zobacz ją w przeglądarce.
Polski Alarm Smogowynewsletter
czerwiec 2018
Od początku roku w Polsce doszło do kilkudziesięciu pożarów składowisk odpadów.

Wiele z nich było podpaleniami, które zapewniły właścicielom pokaźne zyski. Łatwość z jaką jest wykorzystywane prawo oraz skala podpaleń jest objawem głębokiej choroby polskiego systemu kontroli ochrony środowiska. Ten jest niedofinansowany i brakuje uprawnień. Efektem jest to, że państwo polskie odpowiedzialnością za walkę z tzw. „mafią śmieciową”, ale też innymi trucicielami, wśród których są międzynarodowe korporacje, wysyła inspektorów zarabiających 1500 złotych „na rękę” i muszących uprzedzać o prowadzonych kontrolach. Taki system nie może działać i wymaga głębokiej reformy. Polski Alarm Smogowy zapowiedział także że zwróci się do Najwyższej Izby Kontroli o dokonanie oceny skuteczności systemu kontroli ochrony środowiska w Polsce i ochrony Polaków przed przestępczością środowiskową.

Treść listu do Premiera tutaj.
Stanowisko Polskiego Alarmu Smogowego:

czytaj
W Mielcu odbyła się kolejna duża demonstracja ludzi, którzy chcą zwrócić uwagę na przemysłowe zanieczyszczenia, o które obwiniają mieszczący się tam zakład produkcyjny Kronospanu. 

Mieszkańcy miasteczka uważają, że lokalne władze ignorują problem. „Tak wielki zakład, jakim jest Kronospan, musiał znaleźć sobie miejsce, gdzie takie niecne rzeczy będzie robił. I taki swój Bangladesz, nie obrażając Bangladeszu, znalazł w Mielcu”, mówili w czasie demonstracji. Podobny problem ma podkrakowska Skawina, gdzie działacze lokalnego alarmu smogowego od dłuższego czasu starają się zwrócić uwagę na problem emisji z przemysłu. Przeprowadzone ostatnio badania wykazały w powietrzu obecność toksycznych związków chemicznych.

O demonstracji w Mielcu czytaj na SmogLab.pl.
O Skawinie:

czytaj 

103 miliardy na termomodernizację budynków jednorodzinnych.

Premier Morawiecki zadeklarował przeznaczenie 103 miliardów złotych na walkę ze smogiem, która ma być oparta o termomodernizację budynków oraz wymianę źródeł ciepła w domach jednorodzinnych. Realizację zadania zapisano w programie priorytetowym Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – Czyste Powietrze. W ramach programu udzielane będą preferencyjne pożyczki oraz dotacje dla osób fizycznych. Według informacji przekazanych przez NFOŚiGW nabory wniosków dla beneficjentów będą prowadzone w trybie ciągłym przez wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i mają ruszyć w lipcu bieżącego roku. Okres funkcjonowania programu przewidziano na lata 2018-2029. Szczegóły programu nie zostały jeszcze zaprezentowane opinii publicznej. Program ma być finansowany ze środków NFOŚiGW, wojewódzkich funduszy ochrony środowiska, funduszy unijnych. 

czytaj
Krakowski Alarm Smogowy oraz PwC Polska, we współpracy ze Stowarzyszeniem Wiosna, przeprowadziły badania stanu domów beneficjentów programu Szlachetna Paczka.

W badaniach skupiono się na źródłach ciepła oraz stanie budynków odwiedzanych przez wolontariuszy programu. Do najciekawszych ustaleń należy to, że w przypadku aż 27% domów jednorodzinnych, w których mieszkają korzystający z pomocy, brakuje centralnego systemu przygotowywania ciepłej wody – woda podgrzewana jest przede wszystkim z wykorzystaniem pieców kaflowych lub kóz, a w budynkach podłączonych do sieci gazowej używa się w tym celu kuchenek gazowych.

Czytaj więcej na stronie SmogLab.pl:

czytaj
W Krakowie przeprowadzono antysmogową kampanię #nieduś, w której przypominano o zbliżającym się wejściu w życie zakazu palenia węglem i zachęcano do skorzystania z dotacji na wymianę źródeł ciepła. 

Kampania została przygotowana we współpracy z Krakowskim Alarmem Smogowym. Wzięli w niej udział Grzegorz Turnau, prof. Jerzy Skalski, Anna Dymna i Jerzy Stuhr.

Spoty można obejrzeć m.in. na stronach RMF24.pl:

Obejrzyj
 

Polski Alarm Smogowy
polskialarmsmogowy@gmail.com
kom: 731 764 909

Newsletter został wysłany przez Krakowski Alarm Smogowy z siedzibą przy ul. Felicjanek 10/6, 30-104 Kraków KRS 0000491120. Otrzymałeś(aś) go, gdyż jesteś zapisany(a) na newsletter Polskiego Alarmu Smogowego, wysyłany do osób zainteresowanych walką o czyste powietrze w Polsce. Jeśli ta tematyka jest Ci bliska, nie musisz nic robić. Gwarantujemy, że Twoje dane nie zostaną nikomu udostępnione. Mamy nadzieję, że lubisz nasze newslettery. Jeśli natomiast nie chcesz otrzymywać takich informacji kliknij tutaj aby się wypisać.

Pomiary KAS: Jakość powietrza w Wadowicach jest bardzo zła

Krakowski Alarm Smogowy zmierzył jakość powietrza, którym zimą oddychają mieszkańcy Wadowic. Stojąca w styczniu i lutym 2018 roku na placu Jana Pawła II stacja pomiarowa wykazała, że powietrze w tym mieście jest gorsze niż w odległym o 50 kilometrów Krakowie.

– Dla budowania świadomości społecznej problemu niezbędny jest dostęp do informacji na temat jakości powietrza w danej miejscowości. Wyniki badań ilościowych przeprowadzonych w Małopolsce wskazują, że świadomość ta jest znacznie niższa w mniejszych miastach i na wsiach niż w stolicy województwa. Wynika to między innymi z tego, że mieszkańcy mniejszych miejscowości nie mają dostępu do aparatury pomiarowej i po prostu nie wiedzą, jaka jest jakość powietrza w miejscu ich zamieszkania, a problem zanieczyszczenia powietrza kojarzą jedynie z Krakowem – napisali Damian Zięba i Anna Dworakowska w raporcie z przeprowadzonego badania.

Budowa świadomości wymaga prowadzenia pomiarów w różnych miejscowościach województwa. Dlatego Krakowski Alarm Smogowy od kilku lat sprawdza jakość powietrza tam, gdzie nie ma stacji państwowego monitoringu. Wadowice są jednym z takich miast. Stacja pomiarowa została tam zainstalowana 23 stycznia 2017 roku. Analiza wyników uzyskanych do 28 lutego 2018 roku pokazała, że jakość wadowickiego powietrza jest bardzo zła. Najbardziej obrazowe jest być może porównanie z Krakowem, gdzie – przynajmniej zimą – powietrze jest lepsze:

Wielokrotnie zarejestrowano przekroczenia norm pyłu zawieszonego PM10 w powietrzu. Analiza wykazała też wyraźną korelację między niskimi temperaturami, a pogarszaniem się jakości powietrza, co wskazuje, że jego główną przyczyną jest niska emisja z domowych urządzeń grzewczych.

Wadowice miały dołączyć do miast, które dysponują stałą stacją monitoringu jakości powietrza. Jednak tak się nie stanie, ponieważ niedawno Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej podjął decyzję o anulowaniu konkursu i wycofaniu dofinansowania na zakup stacji.

Badania przeprowadzono w ramach projektu "Wdrażanie Programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego – Małopolska w zdrowej atmosferze" LIFE14 IPE PL 021/LIFE IP MAŁOPOLSKA.”

Andrzej Guła, lider PAS, nominowany do nagrody Polskiej Rady Biznesu

W 7 edycji nagród Polskiej Rady Biznesu Andrzej Guła, lider PAS, nominowany został w kategorii działalność społeczna. Rozdanie nagród odbyło się 21 maja 208 r.

Do nagrody w kategorii działalność społeczna został nominowany został ponadto Paweł Cywinski z Fundacji Chebem i Solą, prowadzący portal uchodzcy.info, Weronika Paszewska, fundatorka Akcji Demokracja, zaangażowana w tworzenie społeczeństwa obywatelskiego oraz został Bartosz Pilitowski, założyciel i lider Fundacji Court Watch Polska.

– Dożyliśmy czasów, kiedy chodzenie w masce na twarzy jest dowodem zdrowego rozsądku – powiedział Piotr Kraśko, zapowiadając Andrzeja Gułę, lidera Polskiego Alarmu Smogowego. – W Polsce twarz smogu to twarz małych miasteczek. Działamy w sposób apartyjny, przyjęliśmy założenie, że będziemy rozmawiać z każdym od prawej strony do lewej. Polski Alarm Smogowy jest ruchem społecznym, który powstał w jednym celu – by rozwiązać problem smogu.

Podczas uroczystej gali, która dobyła się 21 maja 2018 roku w warszawskim Ufficio Primo. Nagrodę PRB im. Jana Kulczyka DZIAŁALNOŚĆ SPOŁECZNA został Bartosz Pilitowski, założyciel i lider Fundacji Court Watch Polska. Kapituła konkursu Nagrodą Specjalną PRB im. Jana Wejcherta uhonorowała ks. Adama Bonieckiego.

Nagrody Polskiej Rady Biznesu to najbardziej prestiżowe wyróżnienia przyznawane polskim przedsiębiorcom – zarówno biznesmenom, innowatorom, jak i działaczom społecznym. Spośród blisko 300 zgłoszonych z całej Polski w tym roku nominacji Kapituła Nagrody, w skład której wchodzą autorytety życia gospodarczego, naukowego, kulturalnego, a także członkowie rodzin Patronów Nagrodywyłoniła finalistów, a następnie laureatów. Wszyscy pozytywnie przeszli weryfikację firmy Euler Hermes, która jest Partnerem 7. edycji Nagrody PRB.

Mazowiecka Uchwała Antysmogowa – uchwalona, zapomniana

11 maja minęło 6 miesięcy od przyjęcia Uchwały Antysmogowej dla województwa mazowieckiego. Zapisy uchwały mówią o konieczności wymiany „kopciuchów” do końca 2022 roku. Okazuje się, że dzielnice Warszawy, poza nielicznymi wyjątkami, nie poinformowały mieszkańców o obowiązującym prawie.

Warszawa Bez Smogu, antysmogowa inicjatywa wchodząca w skład Polskiego Alarmu Smogowego zapytała urzędy dzielnicowe m.st. Warszawy, w jaki sposób poinformowały mieszkańców o konieczności wymiany kotłów na paliwa stałe, wymaganej przez uchwałę antysmogową.

Dzielnice Wawer i Włochy wykazały się największą skutecznością w informowaniu – wraz z decyzją o podatku od nieruchomości mieszkańcy tych dzielnic otrzymali oficjalny list o założeniach uchwały antysmogowej.

Sześć dzielnic przekazało informacje o uchwale w gazetkach lokalnych lub podczas spotkań z mieszkańcami (Białołęka, Bielany, Mokotów, Rembertów, Wawer, Włochy), dzielnica Ursus powiadamia mieszkańców podczas kontroli urzędników w domach. Nieskutecznie działa 8 dzielnic, które ograniczyły się jedynie do umieszczenia informacji na stronie internetowej.

Najgorzej wypadły dzielnice: Śródmieście, Ochota, Praga Południe i Praga Północ – nie podjęły one żadnych samodzielnych działań informacyjnych.

„Już od 1 lipca, zgodnie z uchwałą antysmogową dla Mazowsza, nie będzie można palić w piecach i kominkach m.in. wilgotnym drewnem – mówi Monika Daniluk z Warszawy Bez Smogu – do końca 2022 roku każdy posiadacz kopciucha musi wymienić kocioł na nowoczesne urządzenie grzewcze. Na razie nie widzimy, by dzielnice powiadomiły w należyty sposób mieszkańców o obowiązującym prawie” – dodaje.

„W roku wyborczym, gdy smog jest ważnym punktem w programach wyborczych wszystkich partii, widać brak determinacji w realizacji konkretnych działań – powiedział Piotr Siergiej z WBS – za 6 tygodni zakazane będzie palenie wilgotnym drewnem, a urzędnicy nie docierają z informacją o tym fakcie! Kominki i piece są w każdej dzielnicy, smog powróci za kilka miesięcy, a władze dzielnic będą twierdziły, że podejmują działania w walce z zanieczyszczeniem powietrza. Moim zdaniem informowanie o uchwale antysmogowej, z wyjątkiem dwóch dzielnic, w ogóle nie jest skuteczne.”

Warszawa Bez Smogu apeluje do władz dzielnic o zmianę nastawienia, licząc że w nadchodzącym sezonie smogowym nie będzie w Warszawie właściciela kopciucha czy kominka nieświadomego obowiązującego go prawa.

 

 

Izabeliński Alarm Smogowy

Izabeliński Alarm Smogowy to grupa aktywistów, którzy działają na rzecz poprawy jakości powietrza w gminie. Dążymy do tego, aby Izabelin był prawdziwie Zielonymi Płucami Warszawy…!  Walcząc o czystsze powietrze edukujemy młodszych i starszych mieszkańców oraz  dopingujemy lokalne władze do kompleksowego działania w tym zakresie.

Najpopularniejszy program dotacyjny do zawieszenia – kontrowersyjna decyzja rządu

Według doniesień Polityki Insight w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapadła decyzja o wstrzymaniu największego programu wspierającego wymianę starych kotłów na węgiel...

Uwagi PAS do programu „Czyste Powietrze”

Program „Czyste Powietrze” jest kluczowym instrumentem finansowym wspierającym transformację domów jednorodzinnych w Polsce w kierunku czystych źródeł ogrzewania oraz zmniejszonego zapotrzebowania na energię. Od...

Smogowe płuca ruszają w Polskę – Polski Alarm Smogowy zaczyna kampanię

Mobilne instalacje przedstawiające ludzkie płuca po raz kolejny ruszają w Polskę. To już szósta edycja antysmogowej kampanii Polskiego Alarmu Smogowego „Zobacz czym oddychasz”, która...

Raport PAS – zmiany w kosztach ogrzewania domu, lider wciąż ten sam

Polski Alarm Smogowy opublikował nowy raport cen paliw stałych: węgla, pelletu i drewna kawałkowego. Odnotowano niewielki wzrost w odniesieniu do poprzedniego kwartału, natomiast porównanie...

Trwa wyścig o czyste powietrze – najnowszy ranking smogowych rekordzistów

To już dziewiąty smogowy ranking Polskiego Alarmu Smogowego obejmujący miejscowości z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Polsce. Zestawienie sporządzono na podstawie danych pomiarowych Głównego Inspektoratu...

Przyjęto nowe normy jakości powietrza – zgodne głosowanie państw Unii Europejskiej

Państwa Unii Europejskiej przyjęły nowe normy jakości powietrza, które zaczną obowiązywać od 2030 roku. W głosowaniu wzięli udział przedstawiciele rządów państw unijnych, prawie jednogłośnie...