Trwa wyścig o czyste powietrze – najnowszy ranking smogowych rekordzistów

To już dziewiąty smogowy ranking Polskiego Alarmu Smogowego obejmujący miejscowości z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Polsce. Zestawienie sporządzono na podstawie danych pomiarowych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska za rok 2023. Najgorzej w rankingu po raz kolejny wypadła Nowa Ruda (dolnośląskie), zajmując pierwszą pozycję pod kątem liczby dni smogowych oraz średniorocznego stężenia pyłu PM10. Najwyższe stężenie rakotwórczego benzo(a)pirenu wynoszące 600% dopuszczalnej normy odnotowano w Suchej Beskidzkiej (małopolskie).

Na czołowych pozycjach listy smogowych rekordzistów znalazły się: Nowa Ruda, Sucha Beskidzka i Nowy Targ. Najwięcej przekroczeń normy rakotwórczego benzo(a)pirenu (BAP) odnotowano w województwach: łódzkim, śląskim i małopolskim. Najniższe stężenia BAP odnotowano w lubuskiem, lubelskiem, mazowieckiem, zachodniopomorskiem i podlaskiem. 

W rankingu widać już pozytywne efekty walki ze smogiem w Polsce. Żadna z miejscowości nie przekroczyła dopuszczalnego średniorocznego poziomu pyłu PM10 i tylko trzy z nich (Nowa Ruda, Sucha Beskidzka oraz Nowy Targ) odnotowały liczbę dni smogowych przekraczającą dopuszczalne 35 dni. Niestety stężenia rakotwórczego benzo(a)pirenu wciąż pozostają na wysokim poziomie – w 64 miejscowościach odnotowano przekroczenia dopuszczalnej wartości. W jedenastu miastach ta substancja przekroczyła normy ponad czterokrotnie.

Ciekawie wypada porównanie pierwszego rankingu smogowych rekordzistów za rok 2014 i najnowszego obejmującego dane z roku 2023.

Nie ma przesady w twierdzeniu, że poprawa jakości powietrza w Polsce jest bez precedensu w naszej historii – mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego – zmiana jest spektakularna, mówimy tu o nawet kilkukrotnych spadkach. Nowa Ruda, która wciąż przoduje w rankingu, zmniejszyła stężenia rakotwórczego BAP aż czterokrotnie, a Nowy Targ i Rybnik – trzykrotnie. Nawet w Suchej Beskidzkiej, mimo pierwszej pozycji w rankingu, stężenie tej rakotwórczej substancji zmalało z 1700% do 600% normy. Ciekawym przypadkiem poprawy jakości powietrza jest śląska gmina Godów – niegdyś w pierwszej smogowej dziesiątce Unii Europejskiej – w kategorii średniorocznego stężenia PM10 spadła z czwartego miejsca w Polsce na odległą 60 pozycję. Z czołówki smogowych rekordzistów wypadły także Kraków, Katowice i Zabrze (spadek z 8 na 81 pozycję).

Po ponad dziesięciu latach naszej pracy możemy powiedzieć, że zaczynamy obserwować jej efekty – stwierdza Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego – poprawa jakości powietrza to efekt wdrażania przepisów, o które zabiegał Polski Alarm Smogowy, a także zasługa tych obywateli, którzy zlikwidowali swoje „kopciuchy”. Wymiana tych starych, nieefektywnych kotłów zaczyna wywierać pozytywny wpływ na jakość powietrza i tym samym na nasze życie i zdrowie. Tę zmianę czują już mieszkańcy Krakowa czy Rybnika. Nie zmienia to jednak faktu, że w kilkudziesięciu polskich miastach stężenia rakotwórczych węglowodorów aromatycznych przekraczają dopuszczalną normę.
Jakość powietrza wciąż pozostawia wiele do życzenia, zwłaszcza w sezonie grzewczym. Dodatkowo, już za kilka lat zaczną obowiązywać nowe normy jakości, a w Polsce wciąż dymi 2 miliony „kopciuchów”. Cieszmy się więc, że smog jest mniejszy, ale do czystego powietrza jeszcze daleko – podsumowuje Andrzej Guła.

15 października 2024 r. Rada Europy przyjęła nowe, bardziej wymagające normy jakości powietrza, która zaczną obowiązywać od 2030 roku. Nowej normy dla rocznego stężenia PM10 nie spełnia 130 stacji na 252 mierzących to zanieczyszczenie. W przypadku nowej normy dla rocznego stężenia PM2,5 na 136 stacji spełnia ją jedynie 6. Choć wyzwanie jest ogromne, Polska jest w stanie mu sprostać. Oznacza to jednak konieczność wymiany ok. 2 mln “kopciuchów” w ciągu najbliższych 5-6 lat. 

Ranking powstał w oparciu o roczne oceny jakości powietrza GIOŚ za rok 2023. W zestawieniu ujęto więc wyłącznie miejscowości, w których znajdują się stacje pomiarowe GIOŚ. 

Pełne rankingi dostępne są poniżej (w linkach):
Ranking – roczne stężenie PM10 w 2023 r.
Ranking – liczba dni z przekroczeniem dobowego poziomu dopuszczalnego PM10 w 2023 r.
Ranking – roczne stężenie benzo(a)pirenu w 2023 r.

Przyjęto nowe normy jakości powietrza – zgodne głosowanie państw Unii Europejskiej

Państwa Unii Europejskiej przyjęły nowe normy jakości powietrza, które zaczną obowiązywać od 2030 roku. W głosowaniu wzięli udział przedstawiciele rządów państw unijnych, prawie jednogłośnie głosując za nowymi normami. Również polski rząd opowiedział się za przyjęciem nowych regulacji. Ich osiągnięcie zagwarantuje mieszkańcom Polski znacznie czystsze powietrze. Nowe, bezpieczniejsze dla zdrowia normy zbliżają wymogi unijne do rekomendacji Światowej Organizacji Zdrowia. To dobry dzień dla Polski – komentuje Polski Alarm Smogowy.  

Jak podaje Europejska Agencja Środowiska w 2021 roku w UE pyły zawieszone PM2.5 odpowiedzialne były za 253 000 zgonów (głównie choroby serca), natomiast tlenki azotu, wytwarzane głównie w silnikach spalinowych to przyczyna 52 000 zgonów. W Polsce zanieczyszczenia powietrza zabija ponad 40 tysięcy osób rocznie.  

Dotychczasowe europejskie normy jakości powietrza przyjęto dwadzieścia lat temu. Od tego czasu pojawiło się tysiące nowych badań nad wpływem zanieczyszczeń powietrza na zdrowie i życie. Świat nauki jest zgodny: bezpieczne do oddychania jest jedynie powietrze bez zanieczyszczeń, a ich poziom powinien być jak najniższy. Opierając się na tych badaniach Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała w 2021 r. nowe rekomendacje, które okazały się dużo bardziej restrykcyjne od przepisów obowiązujących w UE. Kilka lat temu Komisja Europejska rozpoczęła prace nad wdrożeniem nowych norm biorąc pod uwagę rekomendacje WHO. 14 października 2024 r. przyjęto nowe unijne normy jakości powietrza, które wprawdzie nie spełniają jeszcze tych rekomendacji, ale są dużo bardziej wymagające od dotychczasowych. Zmiana oznacza m.in. obniżenie dopuszczalnych wartości zanieczyszczeń: pyły PM 2.5 średniorocznie z 20 ug/3 do 10 ug/m3, PM10 z 40 na 20 ug/m3 oraz tlenki azotu z 40 na 20 ug/m3. Pojawiły się również – nieobecne wcześniej – dobowe limity stężenia PM2.5: 25 ug/m3.

To dobra wiadomość dla mieszkańców naszego kraju – mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego. – Polska, jako jedno z państw z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem będzie musiała podjąć znaczący wysiłek, żeby dostosować się do nowych regulacji w ciągu najbliższych lat . W Polsce stężenie PM2.5 mierzymy w 136 miejscowościach, ale tylko w 6 z nich spełnione są nowe normy. Podniesienie standardów czystości powietrza oznacza przede wszystkim konieczność przyspieszenia wymiany “kopciuchów”. Oznacza to, że Program Czyste Powietrze, który dotuje wymianę takich starych urządzeń powinien działać na jeszcze większą skalę. Dobra wiadomość jest taka, że w ostatnich latach w Polsce liczba tych starych, pozaklasowych kotłów zmalała o milion sztuk. Niestety – wciąż ponad dwa miliony takich kotłów zanieczyszcza powietrze, ale już teraz widzimy pozytywny wpływ wymiany kotłów w Polsce. Stężenia pyłów zawieszonych PM10, PM2.5 i rakotwórczego benzo(a)pirenu powoli spadają, a zimowy smog jest coraz słabszy.

Analizy przeprowadzone przez zespół ekspertów pod przewodnictwem Europejskiego Centrum Czystego Powietrza wykazały, że Polska jest w stanie spełnić wymagania znowelizowanej Dyrektywy, o ile skutecznie zostanie wdrożony szereg przepisów ochrony powietrza. Chodzi tu przede wszystkim o wdrożenie uchwał antysmogowych, a więc eliminację z domowego ogrzewania starych kotłów na węgiel i drewno, zwanych potocznie “kopciuchami”. W tym kontekście niezbędnym staje się dalszy rozwój Programu Czyste Powietrze, który oferuje właścicielom domów jednorodzinnych dotacje do ocieplenia domu i instalacji nowoczesnego ogrzewania. W większych miastach konieczne będzie również podjęcie działań na rzecz ograniczenia emisji zanieczyszczeń generowanych przez samochody (szybszy rozwój transportu publicznego, strefy czystego transportu, zwiększenie akcyzy na import najbardziej zanieczyszczających aut). 

Nasze dwuletnie badania pokazują, że wdrażając obowiązujące uchwały antysmogowe możemy jako kraj spełnić nowe normy. Czystym powietrzem ma szansę oddychać nawet 29 mln Polaków – to niebagatelna szansa, która jest w naszym zasięgu – mówi Dominika Mucha, wiceprezeska ECAC, i dodaje, że kluczowe jest teraz zapewnienie ciągłości funkcjonowania Programu Czyste Powietrze, który sfinansuje tę rewolucję. Polski Rząd ma niełatwe zadanie do wykonania, ale jeśli zaangażuje się w to w pełni, efekty będą trwałe i pokażą nasz kraj jako przykład systemowej zmiany, która doprowadziła do poprawy jakości powietrza.

Zaproszenie na konferencję „Polska na drodze do czystego powietrza – sukcesy i wyzwania”

Wszystkich wójtów, burmistrzów i prezydentów, a także ekodoradców oraz inne osoby zainteresowane działaniami samorządów w obszarze ochrony powietrza zapraszamy na konferencję „Polska na drodze do czystego powietrza – sukcesy i wyzwania” organizowaną przez Prezydenta Miasta Rybnika oraz Polski Alarm Smogowy pod patronatem Ministra Klimatu i Środowiska, Marszałka Województwa Śląskiego, Śląskiego Związku Gmin i Powiatów oraz Konsulatu Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej w Ostrawie.

Wydarzenie odbędzie się w dniach 28-29 października 2024 r. w Zabytkowej Kopalni Ignacy w Rybniku. Istnieje możliwość zapisu zarówno na całość wydarzenia, jak i wyłącznie jeden wybrany dzień spotkania. Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółami konferencji dostępnymi poniżej:

W 2017 roku w ciągu jedynie miesiąca ostry atak smogu zabił 10 000 osób w naszym kraju. Rok później, w światowych mediach pojawił się ranking najbardziej zanieczyszczonych europejskich miejscowości, gdzie w czołowej 50 znalazło się aż 36 polskich miast i wsi. Od tego czasu wiele się zmieniło – przyjęto uchwały antysmogowe, wprowadzono normy jakości węgla, standardy emisyjne dla urządzeń grzewczych czy programy finansowe wspierające mieszkańców w wymianie przestarzałych kotłów na węgiel i drewno i ocieplaniu domów.

Czy wpływ tych działań był pozytywny? Jakimi inicjatywami na rzecz czystego powietrza samorządy mogą się pochwalić? Co wciąż sprawia trudności i jakiej pomocy oczekują władze lokalne od instytucji rządowych? Jak termomodernizować budynki zabytkowe, żeby nie zniknęły pod warstwą styropianu? Czy wdrożenie nowych norm jakości powietrza jest w zasięgu ręki? Na te i inne pytania odpowiedzą nasi prelegenci i prelegentki – przedstawiciele gmin, regionów, instytucji rządowych i organizacji pozarządowych.

Podczas pierwszego dnia spotkania przedstawimy efekty walki ze smogiem w wybranych gminach i wymienimy się doświadczeniami w obszarze ochrony powietrza m.in. w zakresie egzekwowania przepisów antysmogowych, korzystania z programów dotacyjnych i prowadzenia kampanii zwiększających świadomość mieszkańców. Wspólnie zastanowimy się jakiego wsparcia ze strony instytucji rządowych potrzebują samorządy, żeby podejmować skuteczne działania na rzecz ochrony powietrza.

Drugiego dnia skoncentrujemy się na zagadnieniach dotyczących termomodernizacji budynków zabytkowych, czyli wyzwaniu, z którym mierzy się obecnie wiele miast. Podczas wizyty studyjnej przyjrzymy się konkretnym przykładom realizacji takich inwestycji w Rybniku i postaramy się wypracować najlepsze rekomendacje.

Program konferencji dostępny jest TUTAJ.
Transmisja on-line z konferencji: TUTAJ 

Rejestracji na wydarzenie należy dokonać do 3 października 2024 r., wypełniając formularz.

Informacje dodatkowe:

  1. Z uwagi na ograniczoną liczbę miejsc, o możliwości udziału decyduje kolejność zgłoszeń.
  2. Organizatorzy nie pokrywają kosztów dojazdu oraz noclegu.

Zapraszamy!

PAS apeluje do Minister Klimatu o pieniądze na fundusz czystego transportu

Polski Alarm Smogowy wystosował apel do Pani Minister Pauliny Hennig-Kloski o utworzenie dedykowanego funduszu czystego transportu dla miast, które będą zobligowane do tworzenia stref czystego transportu (SCT).

Zdaniem PAS powołanie takiego funduszu jako programu priorytetowego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) byłoby niezmiernie ważnym wsparciem dla miast w których występują przekroczenia dopuszczalnych wartości zanieczyszczeń transportowych i które będą zobligowane kamieniami milowymi KPO i nową ustawą o elektromobilności do utworzenia SCT.

Założenie jest takie, aby katalog działań, które gmina może finansować w ramach funduszu był dosyć szeroki np. dofinansowanie do zakupu pojazdów dla przewoźników działających na terenie gminy, czasowe dofinansowanie biletów na komunikację miejską dla osób, które pozbywają się samochodów nie spełniających norm SCT itd. Przybliżony budżet takiego funduszu to kwota 400-500 mln zł rocznie.

W apelu czytamy: „Proponujemy utworzenie przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej funduszu czystego transportu dla miast, które zdecydowały się na utworzenie SCT. Fundusz mógłby być zasilany środkami przekazywanymi obecnie przez NFOŚiGW na Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg (na podstawie art. 401c ust. 11a Prawa Ochrony Środowiska). W chwili obecnej jest to 1,4 mld złotych rocznie przeznaczanych na inwestycje infrastruktury drogowej, które nie mają żadnego związku z ochroną środowiska, czyli celem, w jakim został powołany Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Proponujemy, żeby całość tych środków przeznaczyć na rozwój czystego, niskoemisyjnego transportu, w tym stworzenie dedykowanego funduszu dla miast zobligowanych do stworzenia SCT.”

Apel można pobrać TUTAJ: https://polskialarmsmogowy.pl/wp-content/uploads/2024/07/Apel-ws.-SCT-do-Minister-Klimatu-i-Srodowiska-23-lipca-2024.pdf

Wzrosła opłacalność pomp ciepła, ogrzewanie gazem droższe – PAS podaje aktualne koszty ogrzewania domu

Nowe ceny prądu i gazu oznaczają zmianę kosztów ogrzewania domów. Polski Alarm Smogowy sprawdził, ile zapłacimy za ciepło uwzględniając najnowsze ceny nośników energii. Jeśli ogrzewamy dom pompą ciepła zapłacimy o 10% mniej, natomiast koszt ogrzewania gazowego wzrósł o około 20%. Porównanie kosztów pokazuje, że poza olejem opałowym najdroższym sposobem ogrzewania jest obecnie gaz ziemny, drogo wypadają „kopciuchy” na węgiel i drewno, najtańsze jest natomiast ogrzewanie pompami ciepła. Korzystne cenowo jest również użytkowanie kotłów „ekoprojekt” na paliwa stałe.

Polski Alarm Smogowy opublikował raport cen paliw stałych z początku lipca 2024. Posiłkując się cenami z raportu oraz ogłoszonymi właśnie taryfami cen prądu i gazu PAS zaprezentował kalkulator kosztów ogrzewania, w którym możemy sprawdzić, ile zapłacimy rocznie za ogrzewanie naszego domu. W kalkulatorze możemy wprowadzić powierzchnię budynku, liczbę lokatorów i standard ocieplenia. Kalkulator dostępny jest tutaj: https://polskialarmsmogowy.pl/kalkulator-kosztow-ogrzewania/ i został opracowany na podstawie bardziej robudowanego kalkulatora Porozumienia Brażowego na rzecz Efektywności Energetycznej.

Po podwyżce cen gazu, dość popularne w Polsce ogrzewanie gazowe (około 30% domów jednorodzinnych) stało się jedną z najdroższych metod ogrzewania.  Ogrzanie za pomocą kotła gazowego 150 m2 domu o średnim standardzie ocieplenia gdzie mieszka 4 osobowa rodzina to koszt niemal 9 500 zł rocznie. Jeszcze droższe jest ogrzewanie kotłem olejowym – niemal 13 000 zł rocznie, jednak odsetek domów stosujących takie źródło grzewcze jest w Polsce niski.

Najtańsze jest ogrzewanie domu pompą ciepła (koszt 4 600 zł – pompa gruntowa, ogrzewanie podłogowe). Popularniejsza i tańsza zakupie i instalacji powietrzna pompa ciepła to roczny koszt – 5 300 (ogrzewania podłogowe) i 7 000 zł (grzejniki). Zmniejszenie kosztów ogrzewania za pomocą pomp ciepła wynika z obniżenia cen energii elektrycznej, dla osób które nie korzystały wcześniej z ochrony rządowej, czyli miały wysokie zużycie energii. Właściciele pomp ciepła płacili dotychczas za energię niemal 70 gr netto za kWh. Obecnie zapłacą nie więcej niż 50 gr, a w taryfach wielostrefowych nawet do 38 gr/kWh. 

Konkurencyjne cenowo z gazem są również kotły na węgiel i drewno w standardzie Ekoprojekt. Ogrzewanie węglem to roczny koszt 5 800 zł, drewnem kawałkowym – 6 600 zł. Wynika to z niskich cen węgla – cena węgla typu orzech to około 1300 zł za tonę, a węgla typu groszek około 1400 zł za tonę. Porównanie ceny ogrzewania węglem w kotle ekoprojektowym z pompą ciepła pokazuje, że jest on tańszy w użytkowaniu od pompy gruntowej lub powietrznej z grzejnikami, a droższy od pompy gruntowej lub powietrznej z ogrzewaniem podłogowym.

Bardzo drogo wypada ogrzewanie domów „kopciuchami” w nieocieplonym domu – pozaklasowymi kotłami na węgiel i drewno. To niemal 12 000 zł w przypadku drewna kawałkowego i 10 500 zł w przypadku węgla. Nieefektywne energetycznie „kopciuchy” poza gazem i olejem opałowym to jedna z najdroższych metod ogrzewania domu.

Ciekawie wypada porównanie kosztów ogrzewania dla różnych standardów ocieplenia. Dla typowego domu w dobrym standardzie ocieplenia roczny koszt ogrzewania gazowego to 6924 zł. Ten sam dom słabo ocieplony to już koszt prawie dwukrotnie wyższy – 12 645 zł! Dla standardu ociepleniowego domów WT 2021 koszt roczny gazu to 5335 zł. Ocieplenie domu ogrzewanego węglem w kotle ekoprojekt do standardu WT 2021 to spadek kosztów ogrzewania z 7979 zł do 3068 zł. Widać, że ocieplenie domu jest inwestycją, która pozwoli zaoszczędzić rocznie ok. 5500 zł w przypadku gazu i ok. 3900 zł w przypadku węgla (kocioł ekoprojekt).

Koszty ogrzewania uwzględniają najnowsze taryfy energii elektrycznej oraz ceny gazu, które ogłoszono od lipca 2024. Ceny węgla, pelletu i drewna kawałkowego pochodzą z raportu Instytutu Badań Rynku i Opinii Publicznej z 9-11 lipca 2024. W raporcie uwzględniono ceny z 32 składów węgla we wszystkich województwach. Ceny pelletu sprawdzono dodatkowo w najpopularniejszych sieciach handlowych oraz w sprzedaży internetowej.

Kalkulator kosztów ogrzewania TUTAJ: https://polskialarmsmogowy.pl/kalkulator-kosztow-ogrzewania/

Raport „Ceny paliw stałych, lipiec 2024” do pobrania TUTAJ: https://krakowskialarmsmogowy.pl/wp-content/uploads/2024/07/Raport_Ceny-paliw-stalych-lipiec-2024.pdf

Wykres z kosztem ogrzewania dla średnio ocieplonego, 150m2 domu i wody dla 4 osobowej rodziny

Warszawa wprowadza pierwszą w Polsce Strefę Czystego Transportu – aktywiści startują z kampanią

Od 1 lipca 2024 r. w stolicy działa Strefa Czystego Transportu (SCT). Nowe przepisy mają poprawić jakość powietrza i zdrowia mieszkańców poprzez ograniczenie wjazdu pojazdów o wysokiej emisji spalin. Polski Alarm Smogowy rozpoczyna kampanię promującą Strefę, w której uczestniczą aktorzy Julia Kamińska i Mateusz Janicki.

Zgodnie z uchwałą Rady Miasta, SCT obejmie centralne dzielnice Warszawy: Śródmieście oraz część Pragi i Woli. Aż do 2028 roku nowe przepisy nie będą dotyczyć osób zameldowanych i płacących podatki w Warszawie. Wprowadzone regulacje dotyczyć będą w pierwszym etapie stosunkowo niewielkiej liczby pojazdów – Urząd Miasta szacuje, że tylko około 3% pojazdów w Warszawie nie spełnia obecnych wymogów SCT. Zakaz wjazdu do Strefy obejmuje samochody benzynowe starsze niż z 27 lat oraz diesle starsze niż 19 lat. Dodatkowo – połowa z tych pojazdów kwalifikuje się do wyłączeń od zasad obowiązujących w Strefie – m.in. osoby w wieku 70+ oraz osoby z niepełnosprawnością. Wymogi SCT będą zaostrzane co dwa lata dopuszczając do wjazdu pojazdy z coraz wyższymi normami emisji.

– dobrze, że strefa powstała – komentuje Piotr Siergiej, rzecznik PAS – chociaż szkoda, że mamy aż tyle wyjątków i wyłączeń z ogłoszonych właśnie ograniczeń. Mamy teraz czas na dostosowanie się do wymogów SCT, ponieważ będą one systematycznie zaostrzane. Kolejna zmiana już za dwa lata.

W Warszawie pomiary stężeń tlenków azotu emitowanych przez silniki spalinowe wykonywane są tylko w czterech punktach miasta, dają więc bardzo fragmentaryczny obraz sytuacji. Polski Alarm Smogowy mierzył stężenia tego gazu w Warszawie aż w 164 miejscach. We wszystkich punktach pomiarowych stężenie przekraczało nowe normy stężeń tlenków azotu (20 ug/m3). Dlatego Polski Alarm Smogowy opowiadał się za większym zasięgiem SCT niż obecnie (zaledwie 7% powierzchni miasta). Być może w przyszłości pojawi się chęć radnych do powiększenia obszaru Strefy.   

Strefa w Warszawie to początek pozytywnych zmian. Na ponad 320 stref w Unii Europejskiej w Polsce działa na razie tylko jedna. Kolejna pojawi się w Krakowie, a następne prawdopodobnie we Wrocławiu i Katowicach. Ministerstwo Klimatu zapowiedziało już ustawę zobowiązującą miasta powyżej 100 tys. mieszkańców, w których występują przekroczenia NO2, do tworzenia takich stref.

– Warszawiacy nie są gorsi od mieszkańców europejskich metropolii i ich płuca także zasługują na ochronę – mówi Nina Bąk z Clean Cities Campaign – Z naszej analizy wynika, że SCT prowadzi do spadku stężenia NOx średnio o 20%, a w przypadku Londynu o ponad 40%. Dla Warszawy prognozy mówią o wyższych spadkach. Na wprowadzenie SCT należy patrzyć jak na kolejny krok dbałości o zdrowie i jakość życia mieszkańców Warszawy. Berlin wprowadził dwukrotnie większą strefę już 16 lat temu.

Strefa Czystego Transportu przyniesie liczne korzyści zdrowotne dla mieszkańców Warszawy. Pierwszym efektem wprowadzenia SCT będzie znaczny spadek emisji szkodliwych substancji – tlenków azotu o 11% i pyłów zawieszonych o 20%. Za cztery lata poziomy tych szkodliwych substancji obniżą się o ponad 50%. Oczekuje się, że spadek poziomu zanieczyszczeń powietrza, w tym pyłów PM10 i PM2,5 oraz tlenków azotu (NOx), zmniejszy liczbę przypadków chorób układu oddechowego i krążenia, a także alergii i astmy. Z badań opublikowanych w czasopiśmie Lancet wynika, że mniejsza emisja tlenków azotu w Warszawie może doprowadzić do redukcji liczby zgonów aż o 945 osób rocznie.    

– Cieszę się, że Warszawa wreszcie doczekała się strefy wolnej od najbardziej toksycznych i rakotwórczych spalin – mówi Kamila Kadzidłowska z ruchu i Fundacji Rodzice dla Klimatu – Równocześnie jako rodzic dzieci borykających się z problemami zdrowotnymi związanymi ze złą jakością powietrza, ubolewam nad tym, że SCT objęła swoim zasięgiem tak niewielki obszar. Uważam, że w ramach prewencji problemów tj. infekcje, alergie, astma, zaburzenia neurorozwojowe, problemy z koncentracją, ADHD, choroby układu krążenia, czy choroby nowotworowe, takie strefy powinny obowiązywać wokół wszystkich szkół, przedszkoli oraz żłobków, bo to właśnie tam dzieci spędzają większość swojego życia.

Stanowiska lekarzy i naukowców o korzyściach ze SCT (Raport, PDF)
„Strefy Czystego Transportu w polskich miastach. Dlaczego potrzebujemy czystego powietrza?” TUTAJ

Nowy rząd – stare normy węgla? Czy branża górnicza znów będzie górą? Apel ekspertów

Czy znowu interes branży górniczej przeważy nad zdrowiem i życiem milionów Polaków – pytają eksperci i NGO, komentując próbę wycofania się rządu z koniecznych norm jakości węgla. Organizacje pozarządowe zajmujące się poprawą jakości powietrza wystosowały apel do Premiera Donalda Tuska i minister Klimatu i Środowiska Pauliny Hennig-Kloski o przyjęcie odpowiednich norm jakości węgla i wycofanie ze sprzedaży do gospodarstw domowych zanieczyszczonego węgla. 

W kwietniu 2024 Ministerstwo Klimatu i Środowiska przedstawiło do konsultacji nowe rozporządzenie jakości węgla. Organizacje pozarządowe zajmujące się ochroną powietrza z zadowoleniem przyjęły pierwotną propozycję, ponieważ MKiŚ zaproponowało realne wycofanie ze sprzedaży zanieczyszczonego węgla. Ministerstwo przedstawiło kilkuletnią ścieżkę dotarcia do ostatecznego kształtu norm, dzięki czemu sektor górniczy będzie miał dodatkowy czas na dostosowanie produkcji. Niestety, podczas spotkania konsultacyjnego na podkomisji sejmowej do spraw sprawiedliwej transformacji, w obecności przedstawicieli branży górniczej oraz górniczych związków zawodowych rząd wycofał się z części zaproponowanych zmian, mimo, że Ministerka Przemysłu Marzena Czarnecka sama przyznała, że polski węgiel jest “odpadem” i jest “fatalnej jakości”.

Poprzedni rząd przyjął normy jakości węgla, które nie zapewniają ochrony zdrowia i życia obywateli. Dopuszczono do sprzedaży węgiel o wysokiej zawartości siarki, popiołu i wilgoci, co sprawia, że nawet jeśli spalamy go w nowoczesnych kotłach to emisja zanieczyszczeń jest wciąż znacząca. – komentuje Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego – Wprawdzie w  projekcie nowych norm dokonano zmian, które uznaliśmy za pożądane, ale już widzimy, że rząd się z tych zmian wycofuje. Okazuje się, że rządy się zmieniają, ale interes branży górniczej wciąż przeważa nad interesem milionów Polaków oddychających najgorszym powietrzem w Unii Europejskiej. 

W Polsce wciąż przedwcześnie umiera niemal 50 000 osób z powodu oddychania zanieczyszczonym powietrzem, a główną przyczyną tej sytuacji jest spalanie węgla i innych paliw stałych w domowych instalacjach grzewczych. Wyeliminowanie zanieczyszczonego węgla ze sprzedaży do gospodarstw domowych to niezbędny krok dla poprawy jakości powietrza i ochrony zdrowia mieszkańców naszego kraju. 

W apelu do Premiera czytamy: “Obecnie w Polsce rocznie zużywanych jest około 45 mln ton węgla kamiennego energetycznego, z czego jedynie 6 mln ton w sektorze gospodarstw domowych. Połowa tego węgla dostarczana jest przez polskie kopalnie, a druga jest importowana, głównie z Kazachstanu, Kolumbii czy RPA, a wcześniej z Rosji. Wprowadzenie norm nie będzie więc znacząco ograniczać produkcji polskich kopalń, gdyż większość węgla wydobywanego w Polsce sprzedawana jest do elektrowni, elektrociepłowni i zakładów przemysłowych. Dotyka ono zarówno krajowej produkcji, ale też importu, który powinniśmy właśnie ograniczać”

Na argumenty kopalń jakoby nowe normy jakości węgla będą kosztowne dla sektora węglowego odpowiada Michał Hetmański, prezes Fundacji Instrat: Po dwóch latach hossy na rynku węgla kamiennego w Polsce, krajowe kopalnie mają z czego sfinansować wymagane inwestycje w instalacje przerabiania i uzdatniania węgla. Szacowany przez Instrat wynik finansowy spółek górniczych objętych pomocą publiczną (PGG, PKW i Węglokoks Kraj) wynosił w latach 2020-2023 nawet 10 mld zł (EBIDTA). Trudno o korzystniejszy moment na wprowadzenie lepszych norm sprzedawanego surowca do gospodarstw domowych. Kopalnie nie potrzebują rekompensat za rzekomo utracone zyski z tytułu sprzedaży węgla trującego Polki i Polaków, ale planu sprawiedliwej transformacji. 

Propozycja nowych norm jakości węgla przygotowana przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska i poddana konsultacjom dawała nadzieję na poprawę jakości powietrza. Propozycja ta uzyskała znaczące poparcie w trakcie konsultacji społecznych. Plany osłabienia tej propozycji pod naciskiem branży górniczej są niepokojące. Organizacje podpisane pod apelem stoją na stanowisku, że rząd musi pomóc regionom górniczym w sprawiedliwej transformacji i pracownikom sektora, a nie zezwalać kopalniom na sprzedaż zanieczyszczonego surowca do gospodarstw domowych.

Apel został podpisany przez następujące organizacje: Polski Alarm Smogowy, Rodzice dla Klimatu, HEAL Polska, Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, Fundacja Instrat, Fundacja Frank Bold, Fundacja Europejskie Centrum Czystego Powietrza, Stowarzyszenie BoMiasto, Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, Zielony Instytut.

Apel do Premiera Donalda Tuska dostępny jest TUTAJ

Nowy lider Czystego Powietrza – Mazowsze wygrywa w 2023 roku


Polski Alarm Smogowy sprawdził gdzie w 2023 roku składano najwięcej wniosków do Programu Czyste Powietrze. Liderem wśród regionów okazało się Mazowsze – to tam liczba wniosków na wymianę starego kotła i termomodernizację budynku była najwyższa. Co więcej, w pierwszej trzydziestce najbardziej aktywnych gmin w Polsce (według liczby wniosków w porównaniu do liczby budynków jednorodzinnych)  aż dwanaście pochodzi właśnie z tego województwa. Na pierwszym miejscu uplasowała się mazowiecka gmina Radzanów, gdzie zeszłym roku w aż jednej ósmej domów jednorodzinnych złożono wniosek o dotację na wymianę „kopciucha” lub termomodernizację.

– W styczniu 2023 roku w życie weszły zmiany w Programie – obowiązują między innymi nowe, wyższe kwoty dotacji. Postanowiliśmy sprawdzić efekty i to, gdzie najszybciej likwidowane są „kopciuchy” – mówi rzecznik PAS Piotr Siergiej – okazało się, że w ubiegłym roku to mieszkańcy województwa mazowieckiego wykazali się najwyższą aktywnością. Na Mazowszu złożono ponad 27 tys. wniosków na wymianę starego ogrzewania i termomodernizację budynku. Na drugim miejscu uplasowało się województwo śląskie (ok. 25 tys. wniosków), a podium zamyka Małopolska (ok. 23 tys.). 

W ogólnopolskim rankingu aktywności gmin porównującym liczbę wniosków z liczbą budynków jednorodzinnych zwyciężyła gmina Radzanów z woj. mazowieckiego, gdzie złożono 116 wniosków o dotację. To jedna ósma domów jednorodzinnych w całej gminie! Co więcej, w pierwszej trzydziestce najbardziej aktywnych gmin w Polsce aż dwanaście pochodzi właśnie z Mazowsza.

Zapytaliśmy Urząd Gminy w Radzanowie, jak udało im się osiągnąć tak dobry wynik – mówi Piotr Siergiej – okazuje się, że specyfika małej miejscowości pozwala łatwiej dotrzeć do mieszkańców. Oprócz funkcjonowania punktu gminnego i udzielania pomocy przy wypełnianiu wniosków, pracownicy Urzędu Gminy przypominają o dotacjach przy każdej możliwej okazji, jak zebrania wiejskie, imprezy plenerowe, pikniki, rady sołeckie. Dodatkowo w małej społeczności ważną rolę odgrywa wymiana doświadczeń pomiędzy sąsiadami.

Od stycznia 2028 roku w sześciu powiatach wokół Warszawy wchodzi w życie zakaz spalania węgla w gospodarstwach domowych, dlatego ważne jest utrzymanie wysokiego  tempa wymiany kotłów. Z tym w warszawskim “obwarzanku” nie jest najlepiej. Na blisko 40 tysięcy domów z “kopciuchami” złożono jedynie 3447 wniosków do programu Czyste Powietrze. Najlepiej w  “obwarzanku” radziły sobie gminy: Wiązowna, Halinów i Góra Kalwaria, ale nawet tam liczba wniosków złożonych w 2023 roku nie przekroczyła dwustu.

Niepokojący jest słaby wynik warszawskiego “obwarzanka”, gdzie – podobnie jak w całym województwie – obowiązuje zakaz użytkowania “kopciuchów”. Być może jest to spowodowane tym, że większość gmin w aglomeracji warszawskiej posiada własne programy dotujące wymianę kotłów, które nierzadko konkurują z programem Czyste Powietrze. Warto jednak wspomnieć, że PCZP dodatkowo dotuje ocieplenie ścian i stropów oraz wymianę okien i drzwi. Polski Alarm Smogowy od dawna zwraca uwagę na konieczność docieplenia budynków prócz samej wymiany starego kotła. W ten sposób łatwiej jest uniknąć wysokich rachunków za ogrzewanie. W interesie gmin jest więc promowanie inwestycji zarówno w wymianę “kopciucha” jak i ocieplenie domu, na co programy gminne nie zapewniają środków. 

Pełny ranking znajduje się TUTAJ: https://www.polskialarmsmogowy.pl/ranking 

Czyste powietrze ocaliło życie 25 tysiącom osób – najnowsze badania

Aż 25 tysięcy zgonów mniej zawdzięczamy czystszemu powietrzu – to główny wniosek z analizy Europejskiego Centrum Czystego Powietrza, które zbadało jak poprawa jakości powietrza przełożyła się na nasze zdrowie. Analizą objęto mieszkańców województwa śląskiego, małopolskiego i mazowieckiego w latach 2018-2022. Największą poprawę odnotowano w województwie śląskim – ponad 12,5 tysiąca zgonów mniej.

Europejskie Centrum Czystego Powietrza (ECAC) przeanalizowało jak spadek stężeń pyłu PM2.5 na przestrzeni lat 2018-2022 przełożył się na poprawę zdrowia mieszkańców województwa śląskiego, małopolskiego i mazowieckiego. W Polsce trwa proces likwidacji „kopciuchów” – starych, nieefektywnych kotłów na węgiel i drewno. Instytut Ekonomii Środowiska z Krakowa szacuje, że liczba takich kotłów zmalała o około 800 tysięcy sztuk, co sprawiło, że zimowe powietrze nad Polską nieco się oczyściło. To musiało mieć wpływ na stan zdrowia obywateli – przypuszczali badacze ECAC i poddali analizie zdrowie mieszkańców trzech województw. Okazało się, że w ciągu pięciu lat poprawa jakości powietrza ocaliła życie aż 25 tysiącom osób!

W ciągu pięciu lat (2018-2022), dla których analizowano efekty zdrowotne poprawiającego się powietrza uniknięto 5 900 przedwczesnych zgonów w Małopolsce, 6 723 – w województwie mazowieckim (z czego 2 382 w Warszawie) i aż 12 571 w województwie śląskim. Łącznie liczba ocalonych istnień szacowana jest na 25 194!

– walka ze smogiem ma swój głęboko ludzki wymiar – skomentował wyniki badań Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego – z wielką radością czytałem ten raport, bo widać, że to o co walczymy zapewnia Polakom dłuższe i lepsze życie. Dla mnie wnioski z raportu są oczywiste, ale wciąż słyszymy głosy osób, a nawet instytucji podważających sens walki z zanieczyszczeniem powietrza. Uratowanie czyjegoś życia to jedno, ale dla budżetu państwa każdy pacjent, każda zaoszczędzona hospitalizacja to potężne oszczędności, które można przekierować na inne ważne działania zdrowotne. Walka ze smogiem to naprawdę dobry interes – w bardzo szerokim sensie tego słowa.


Największa poprawa zdrowia nastąpiła w województwie śląskim: uniknięto dodatkowo 9 086 nagłych hospitalizacji z przyczyn kardiologicznych i pulmonologicznych. W woj. mazowieckim liczba nagłych wizyt szpitalnych zmalała o 5 615, a w Małopolsce o 5 086. Jak podkreślają badacze, wyniki analizy powinny stać się niezwykle ważnym impulsem do działania dla samorządowców. – Warto poprawiać jakość powietrza, ponieważ przekłada się na tysiące unikniętych przedwczesnych zgonów i hospitalizacji – mówi Łukasz Adamkiewicz, prezes Fundacji ECAC.

– nasza analiza objęła trzy województwa – mówi Adamkiewicz z ECAC – ale stopniowa poprawa jakości powietrza dotyczy przecież całego kraju. Możemy z dużą dozą pewności przyjąć, że przez pięć analizowanych lat udało się uniknąć w całej Polsce nie 25 tysięcy zgonów, ale być może dwu, trzykrotnie więcej. Niemniej należy przypomnieć, że problem zanieczyszczeń powietrza nadal istnieje i dlatego w naszej analizie pokazujemy również jak wiele jeszcze pozostało do poprawy.

Analiza ECAC wybiega również w przyszłość. Walka o poprawę jakości powietrza jeszcze się nie zakończyła. Dopóki Polska nie osiągnie nowych standardów czystego powietrza, obecny jego stan będzie nadal powodować corocznie 2 255 przedwczesnych zgonów w województwie małopolskim, 2 735 w województwie mazowieckim i 4 611 w województwie śląskim. To łącznie 9601 osób!

Jak pokazały obliczenia, dotychczas największą redukcję skutków zdrowotnych udało się osiągnąć w województwie śląskim. Na wynik analiz wpływ ma nie tylko zaobserwowana poprawa jakości powietrza, ale i wielkość populacji. Dlatego też województwo śląskie jest na pierwszym miejscu, zaś – pomimo znaczącej poprawy jakości powietrza – najmniejsze spośród badanych województwo małopolskie znalazło się na końcu. Jednocześnie, nadal najwięcej działań zmierzających do poprawy jakości powietrza pozostaje do zrealizowania w województwie śląskim, gdzie przy gęsto zaludnionych miastach powietrze z badanych obszarów ma wciąż najgorsze parametry.

Badacze przeprowadzili analizę z wykorzystaniem metodyki oceny wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie populacji, stosowanej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Obliczenia obejmowały wykonanie analiz w zakresie unikniętej umieralności oraz nagłych hospitalizacji z przyczyn kardiologicznych i pulmonologicznych. Naukowcy określili również ile skutków zdrowotnych powoduje nadal nieosiągnięcie nowych standardów czystego powietrza.

Pełen raport dostępny jest TUTAJ

Zaproszenie na trzeci webinar Akademii Czystego Powietrza 2024

Przygotowanie i realizacja inwestycji w teorii oraz wymiana źródła ciepła i termomodernizacja w praktyce – to tematy najbliższego spotkania w ramach cyklu #AkademiaCzystegoPowietrza2024. Webinar, na który każdy zainteresowany może się już zarejestrować (https://forms.office.com/e/rrtvL2F1uq), odbędzie się w czwartek, 6 czerwca o godz. 10:00.

Tylko dobrze docieplony budynek z nowym źródłem ciepła jest pewnym i bezpiecznym rozwiązaniem, które przyniesie korzyści osobom korzystającym z programu „Czyste Powietrze”. Ale jak się za to zabrać? Czy wystarczy audyt energetyczny, który podpowie, czy dobór nowego źródła ciepła w danym domu, został wskazany zgodnie z jego zapotrzebowaniem na ciepło? Nie tylko na te pytania odpowiemy podczas spotkania online z audytorem energetycznym.

Zapraszamy w czwartek, 6 czerwca o 10:00. Prosimy o rejestrację pod linkiem: https://forms.office.com/e/rrtvL2F1uq (na zgłoszenia czekamy do 5.06.2024 r. do godz. 12:00).

Uwaga! Jeśli nie wyczerpiemy tematu, to obiecujemy kontynuację spotkania. Jak zgłosić dodatkowe tematy z obszaru termomodernizacji i wymiany źródła ciepła, które mielibyśmy jeszcze omówić? Wystarczy wypełnić ankietę, którą wyślemy do każdej zarejestrowanej osoby.


Cykl „Akademia Czystego Powietrza” – baza praktycznej wiedzy o ogólnopolskim programie „Czyste Powietrze” – jest realizowany od 2020 r. przez NFOŚiGW, we współpracy z Ministerstwem Klimatu i Środowiska oraz Polskim Alarmem Smogowym.

Starszy 

Mieszkańcy Nowej Huty mówią ”nie” Strefie Przemysłowej – nowe badania opinii publicznej

Zdecydowana większość mieszkańców Nowej Huty sprzeciwia się zlokalizowaniu na terenie Kombinatu Strefy Przemysłowej, która pozwoliłaby działającym tam firmom omijać rygory dotyczące zanieczyszczeń. Mieszkańcy popierają natomiast kontynuowanie tam funkcji przemysłowej pod warunkiem, że zlokalizowane byłyby tam jedynie nowoczesne zakłady, wykorzystujące niskoemisyjne technologie. 

Mieszkańcy Nowej Huty sprzeciwili się strefie przemysłowej zaplanowanej na terenie obecnego Kombinatu, która umożliwiłaby omijanie rygorów dotyczących zanieczyszczeń. To najważniejszy wniosek płynący z badań społecznych przeprowadzonych w Nowej Hucie na zlecenie Krakowskiego Alarmu Smogowego. W badaniach zapytano też między innymi o to, jakie przeznaczenie terenów po Kombinacie byłoby pożądane lub akceptowane przez mieszkańców dzielnicy. Z odpowiedzi wynika, że aż 81 procent pytanych wyrażało akceptację dla przemysłu, który będzie nowoczesny i niskoemisyjny. Wśród innych popularnych rozwiązań było też zlokalizowanie na terenie Kombinatu takich przedsięwzięć jak park rozrywki, zorganizowane tereny rekreacyjno-sportowe, funkcji muzealnych, wygospodarowanie przestrzeni dla organizacji społecznych lub zlokalizowanie tam biurowców oraz zakładów przemysłowo-usługowych wykorzystujących niskoemisyjne technologie.

–  Z ogromnym zaskoczeniem przyjęliśmy pomysł utworzenia Strefy Przemysłowej na terenie Kombinatu, który pojawił się podczas dyskusji nad planem zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Dlatego postanowiliśmy zapytać jak mieszkańcy wyobrażają sobie przyszłość Nowej Huty i czy godzą się na zlokalizowanie tam strefy, w której możliwe będzie przekraczanie standardów dotyczących ochrony środowiska i hałasu w okolicy ich domów. 75 procent mieszkańców jest przeciwna temu pomysłowi – mam nadzieję, że władze Miasta wezmą to pod uwagękomentuje Ewa Lutomska.

Ankietowani deklarowali, że nie chcą Strefy Przemysłowej, która pozwalałaby przekraczać standardy dotyczące ochrony środowiska. Spontanicznie odpowiedź „tak” dla jej ustanowienia deklarowało 41 procent pytanych, ale po wyjaśnieniu z czym wiąże się ustanowienie takiej strefy, poparcie spadło do zaledwie 21 procent. 

Generalnie mieszkańcy akceptują przemysłowy charakter dzielnicy. Jednak akceptacja ta nie jest bezwarunkowa. Niezbędnym warunkiem jest aby lokalizowane przedsięwzięcia przemysłowe były bezpieczne, nowoczesne i nieuciążliwe dla mieszkańców. Z odpowiedzi wynika, że aż 81 procent pytanych wyrażało akceptację dla przemysłu, który będzie nowoczesny i niskoemisyjny

Co ciekawe, niemal po połowie rozłożył się odsetek osób, popierających pomysł zlokalizowania tam małego reaktora jądrowego (45 procent) i przeciwników tego pomysłu (44 procent). Poparcie rosło tutaj wraz z poziomem wykształcenia pytanych osób. 

Aż 56 procent badanych obawia się, że emisje z zakładów przemysłowych już teraz mogą mieć negatywne konsekwencje dla ich zdrowia. Rozwój przemysłu w dotychczasowej formie mógłby zdecydowanie wzmocnić te niepokoje i wpłynąć na pogorszenie jakości życia mieszkańców.

– Utworzenie strefy przemysłowej w Nowej Hucie może stanowić zagrożenie dla naszego zdrowia – mówi Joanna Urbaniec, mieszkanka Nowej Huty – Taka strefa to wzrost emisji różnych szkodliwych substancji i słabsze możliwości kontroli organów państwa. Nie jesteśmy przeciwni przemysłowi w Nowej Hucie, ale chcielibyśmy, aby taka działalność była nieuciążliwa dla nas i naszych rodzin.

Link do badań do pobrania tutaj

Badanie przeprowadził Instytut CEM na reprezentatywnej próbie 500 mieszkańców Nowej Huty w kwietniu 2024 roku. W jego ramach przeprowadzono też badania jakościowe. 

LUTY 2024

PAS ocenia reformę “Czystego Powietrza” – nierozwiązane problemy i mniej gospodarstw domowych w programie

Po niezapowiedzianym zawieszeniu programu, które spowodowało chaos i wywołało falę krytyki, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przedstawił założenia reformy Czystego Powietrza. Zdaniem...

Organizacje społeczne za szybszym odblokowaniem programu “Czyste Powietrze” – zmiany można wprowadzić w mniej...

Trzydzieści organizacji pozarządowych, m.in. Greenpeace, WWF, Fundacja Instrat, Fundacja Instytut Reform, Fundacja Frank Bold, ClientEarth Prawnicy Dla Ziemi oraz Polski Alarm Smogowy podpisało apel...

PAS publikuje podręcznik dla samorządów – Dobre praktyki antysmogowe

Zanieczyszczenie powietrza w Polsce przyczynia się, według szacunków Europejskiej Agencji Środowiska, do ponad 40 000 przedwczesnych zgonów rocznie. Oprócz dramatów ludzkich smog generuje ogromne...

Ponad tysiąc miast i gmin domaga się niezwłocznego odwieszenia programu Czyste Powietrze

Zawieszenie programu Czyste Powietrze napotyka na zdecydowany sprzeciw samorządowców. Ponad tysiąc gmin zrzeszonych w związkach i federacjach wystosowało apele do rządu i Premiera Donalda...

Raport – kontrola palenisk

Raporty z trzech województw (śląskiego, mazowieckiego i małopolskiego) ujawniają niepokojące braki w egzekwowaniu przepisów antysmogowych. Pomimo wdrożenia środków mających na celu walkę z zanieczyszczeniem...

Jaka przyszłość terenów Kombinatu? 12 rekomendacji dla władz Krakowa [RAPORT]

Tak dla rozwoju Kombinatu w Nowej Hucie, ale nie kosztem czystego powietrza i miejsc pracy – to główny wniosek z raportu Krakowskiego Alarmu Smogowego,...