Mobilne płuca znowu czarne. PAS pokazał czym oddychamy w sezonie grzewczym 

Zakończyła się czwarta edycja kampanii „Zobacz czym oddychasz. Zmień to”, w której wykorzystano mobilne instalacje przedstawiająca ludzkie płuca pochłaniające zanieczyszczenia powietrza. Aż siedem instalacji odwiedziło 63 lokalizacje w dziewięciu województwach. Polski Alarm Smogowy wskazuje jak niebezpieczne mogą być działania polityków osłabiające politykę antysmogową. 

Dwumetrowy model ludzkich płuc „oddycha” pochłaniając zanieczyszczenia powietrza, które osiadają na białej materii pokrywającej instalację. Zależnie od poziomu zanieczyszczenia powietrza materia przybiera grafitowy, a nawet czarny kolor. Instalacja ustawiana jest na dwa tygodnie w różnych lokalizacjach. 

– Obserwowanie jak zmienia się kolor płuc to bardzo pouczające doświadczenie – mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego – Pomimo lekkiej i wietrznej zimy mobilne płuca pokazały, że powietrze w wielu miejscowościach jest fatalnej jakości. Wystarczy spojrzeć na kolor jaki przybierają płuca po dwóch tygodniach “oddychania” w zasmogowanych miejscowościach. Grafitowy kolor w Czerwionce-Leszczyny, czarny w Chełmcu czy Zabrzu pokazuje, że w bezwietrzne dni smog ma się bardzo dobrze. Ale nie tylko gminy ze Śląska czy Małopolski zmagają się ze smogiem. Spośród 63 lokalizacji najciemniejszy kolor przybrały płuca ustawione w Bydgoszczy, w dzielnicy Miedzyń.

Tym oddychają mieszkańcy Bydgoszczy

– Dostrzegamy pewien nieznaczny postęp w likwidacji „kopciuchów”, ale istnieje realna groźba, że ten proces zostanie zatrzymany, a nawet odwrócony – ostrzega Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego – Programy dotacyjne do wymiany kotłów nie będą skuteczne, jeśli nie będzie towarzyszyć im konsekwentna polityka antysmogowa. Niestety w ostatnim czasie obserwujemy luzowanie przepisów w obszarze ochrony powietrza: dopuszczanie do sprzedaży najgorszej jakości węgla czy luzowanie uchwał antysmogowych w niektórych województwach. Rezultaty tej polityki widać na instalacjach z płucami, które w tym roku odwiedziły polskie miejscowości.  

Przykładem dobrego działania jest Kraków, gdzie dzięki zakazowi spalania węgla i drewna stężenie pyłów i rakotwórczego benzoapirenu spadło o ponad 40%. Na stacji tła na krakowskim Kurdwanowie liczba dni smogowych w latach 2012-2022 spadła ze 116 do 40! Kraków pokazuje, że jest sposób na smog, ale konieczne jest również konsekwentne działanie i determinacja.

Polski Alarm Smogowy przypomina, że w Polsce wykorzystywanych jest wciąż około 3 miliony tzw. “kopciuchów” – przestarzałych kotłów na węgiel i drewno. To one stanowią główną przyczynę zanieczyszczenia powietrza w pyłem czy rakotwórczym benzo[a]pirenem. – Wymiana tego typu urządzeń na nowoczesne ogrzewanie, wraz z inwestycjami poprawiającymi efektywność energetyczną domów rozwiąże nie tylko problem fatalnej jakości powietrza w Polsce ale również przyniesie realne korzyści gospodarstwom domowym w postaci niższych rachunków za ogrzewanie – dodaje Guła. PAS namawia właścicieli domów jednorodzinnych ogrzewanych “kopciuchami” do skorzystania z programu Czyste Powietrze, dzięki któremu można pozyskać dotacje do 66, 99 lub 135 tysięcy zł, w zależności od poziomu zarobków. 

Tym oddychają mieszkańcy Chełmca

Kampania „Zobacz czym oddychasz” jest realizowana w ramach projektu LIFE-IP MALOPOLSKA/LIFE14 IPE PL021 współfinansowanego ze środków programu LIFE Unii Europejskiej oraz we współpracy ze Stowarzyszeniem Program Czysta Polska. Wsparcia finansowego kampanii udzielili: European Climate Foundation, Clean Air Fund, Allegro.pl oraz Fundacja Better Future. Kampania została objęta patronatem honorowym Marszałka Województwa Śląskiego, Pana Jakuba Chełstowskiego. Kampania otrzymała wsparcie Screen Network, dzięki któremu pojawi się na ekranach cyfrowych tej firmy.

Oszczędzaj energię i nie przepłacaj za ogrzewanie – kampania społeczna Warszawy Bez Smogu

Trzy krótkie filmy namawiające do oszczędzania energii w domach wyświetlane są na ponad 1700 ekranach w pociągach Kolei Mazowieckich. To społeczna kampania Warszawy Bez Smogu i Polskiego Alarmu Smogowego, w której aktywiści pokazują proste i tanie metody zmniejszenia kosztów ogrzewania w domu. W kampanii bierze udział aktor teatralny, telewizyjny i filmowy Mateusz Janicki.

– Pomyślałbyś, że Twój dom może być energetycznym wampirem? Nie, nie przesłyszałeś się – mówi w radiowej reklamie Mateusz Janicki – Jeśli Twój dom traci energię przez nieszczelne okna i nieocieplone ściany, to pozbawia Cię nie tylko ciepła, ale i pieniędzy. Możesz to zmienić już teraz. Nie zasłaniaj grzejników, uszczelnij okna, obniż o jeden stopień temperaturę w domu. Możesz zaoszczędzić parę tysięcy złotych, a wiosną pomyśl o ociepleniu całego budynku. To się opłaci!

Aktywiści Warszawy Bez Smogu postanowili pokazać mieszkańcom województwa mazowieckiego kilka prostych metod ograniczenia rachunków za ogrzewanie. To bardzo ważne przy obecnych wysokich kosztach nośników energii: węgla, pelletu czy gazu. Rachunki za ogrzewanie to jedna z najwyższych pozycji domowego budżetu.

Wypracowanie nawyków oszczędzania energii może przynieść długofalowe korzyści – mówi Piotr Siergiej z Warszawy Bez Smogu – Takie proste i tanie działania jak zasłanianie okien w nocy, odsłonięcie grzejników czy instalacja pianki izolacyjnej pomiędzy grzejnikiem a ścianą mogą przynieść spore oszczędności. Eksperci szacują, że obniżenie temperatury w domu zaledwie o jeden stopień to zmniejszenie rachunków za ogrzewanie o 8%. Ta liczba niewiele mówi, ale jeśli przyjmiemy, że wydajemy rocznie na węgiel, pellet czy gaz około 10 tysięcy złotych to mamy oszczędność 800 zł rocznie. Inne działania, takiej jak uszczelnienie okien i drzwi, utrzymywanie zróżnicowanej temperatury w różnych pomieszczeniach, czy rezygnacja z kąpieli w wannie na korzyść prysznica to kolejne wypracowane oszczędności i więcej pieniędzy w naszych portfelach.

– Cieszymy się, i dziękujemy że tak rozpoznawalna postać jak Mateusz Janicki zgodził się na współpracę z nami – powiedział Piotr Siergiej – To dla nas ważne, by kampania i informacje o oszczędzaniu energii trafiły do jak największej liczby ludzi. Stąd decyzja o rozpowszechnianiu filmów w pociągach Kolei Mazowieckich.

– Wychodzimy do ludzi z ważnym przesłaniem – powiedział Mateusz Janicki, aktor biorący udział kampanii – do mnie przemawiają te argumenty, bo wiem że koszty ogrzewania i związane z nimi oszczędności zaprzątają głowę większości mieszkańców Polski. Dlatego powtarzam za kampanią – pomyślmy o oszczędnościach i nie dokarmiajmy energetycznych wampirów!

Doraźne działania opisane w kampanii przyniosą szybkie korzyści. Natomiast posunięciem, które w największym stopniu pozwoli obniżyć rachunki jest ocieplenie domu i wymiana źródła ciepła na efektywne i ekologiczne. Samo ocieplenie domu to nawet o połowę niższe rachunki za ogrzewanie.

Małopolanie zaskarżyli demontaż uchwały antysmogowej

Dwadzieścia mieszkanek i mieszkańców Małopolski powalczy o czyste powietrze w sądzie. Przy wsparciu prawników z Frank Bold składają do wojewódzkiego sądu administracyjnego skargi na demontaż małopolskiej uchwały antysmogowej przez sejmik województwa.

– W naszej ocenie odroczenie terminu wejścia w życie zakazu eksploatacji kopciuchów w Małopolsce odbyło się z rażącym naruszeniem prawa. To działanie nie przyniesie żadnych korzyści mieszkańcom, a odbije się na ich zdrowiu i życiu. Dlatego wspieramy prawnie te osoby, które postanowiły złożyć do sądu skargę na działania władz województwa – mówi Miłosz Jakubowski, radca prawny z Frank Bold i pełnomocnik skarżących mieszkańców.

Skarżące osoby to mieszkanki i mieszkańcy powiatów krakowskiego, nowotarskiego, oświęcimskiego, tarnowskiego i tatrzańskiego. Są wśród nich całe rodziny.

– Mieszkamy w jednej z gmin, które od lat są właściwie bezczynne. W naszej okolicy prawie wszystkie domy nadal ogrzewane są kopciuchami, co skazuje nasze dzieci, w tym synka z ciężką niepełnosprawnością, na zamknięcie w domu przez większość sezonu grzewczego. Od 8 lat trwa nasza walka o oddech i w tym czasie żaden z okolicznych domów nie wymienił kopciucha! Czujemy rozgoryczenie widząc, że władze województwa małopolskiego dały przyzwolenie na przeciąganie tej patologii – wyjaśnia złożenie skargi rodzina z powiatu tarnowskiego.

W Małopolsce wciąż utrzymują się bardzo wysokie i niezgodne z obowiązującymi standardami poziomy zanieczyszczeń w powietrzu. Jak pokazuje publikowana przez GIOŚ “Roczna ocena jakości powietrza w województwie małopolskim”, niemal wyłączną ich przyczyną jest emisja z sektora komunalno-bytowego, czyli ogrzewanie pomieszczeń i wody użytkowej.

– Nie dam rady dłużej żyć w lęku przed tym, że moje dzieci pochorują się od zanieczyszczonego powietrza. Nie chcę być uwięziona w domu przez kilkadziesiąt dni w roku. Marzę o tym, aby w sezonie grzewczym móc spontanicznie wyjść z domu, bez sprawdzania stanu jakości powietrza. Chcę normalności! – mówi Jolanta Sitarz-Wójcicka.

Na radzenie sobie ze smogiem poprzez ograniczanie aktywności na zewnątrz nie ma szans inna skarżąca, która wyczynowo uprawia sporty zimowe. – Kocham aktywność sportową, kocham przyrodę i zależy mi na tym, żebym mogła z niej korzystać jak najwięcej przy czystym powietrzu. Tlen to nasze paliwo! – podkreśla Anna Mąka, mieszkająca w Zakopanem biathlonistka i olimpijka z Pekinu.

Utrzymujące się zanieczyszczenie powietrza oznacza szczególne ryzyko dla osób z zaburzeniami krążeniowo-oddechowymi, seniorów, dzieci i osób ubogich. Skarżąca uchwałę Lidia Kołodziej z Nowego Targu jest lekarką. Spowolnienie działań na rzecz poprawy jakości powietrza powoduje u niej nie tylko obawy o zdrowie własne i rodziny, ale także lęk o stan zdrowia pacjentów. 

– Każdy dzień z zanieczyszczonym powietrzem to progresja chorób z tym związanych, zaostrzenie schorzeń towarzyszących, ryzyko rozwoju chorób nowotworowych i autoimmunologicznych. Nie da się zablokować działania smogu na organizm człowieka. Jedyne co lekarzowi pozostaje w takiej sytuacji to zakazać pacjentom oddychać… – mówi Lidia Kołodziej.

Jak zauważa inny skarżący, Marcin Kręźlewicz z Oświęcimia, przyjmując przepisy antysmogowe w 2017 roku władze Małopolski zawarły z mieszkańcami swego rodzaju umowę społeczną: obiecały, że problem zanieczyszczenia powietrza przez tzw. kopciuchy zostanie do 2023 r. rozwiązany. Zmieniając uchwałę antysmogową w jego odczuciu władzę tę umowę złamały.

– Zapis uchwały antysmogowej zakazujący korzystania z pozaklasowych kotłów był nadzieją na normalne funkcjonowanie w Nowym Targu. Położenie topograficzne miasta sprzyja kumulacji zanieczyszczeń, które spływają z okolicy. Dlatego tak ważny był zakaz obejmujący całe województwo – podkreśla Magdalena Cygan, która również zdecydowała się złożyć skargę.

Podobną skargę zamierzają złożyć władze Krakowa. Zaś Krakowski Alarm Smogowy zapowiada zamierza wesprzeć skarżących mieszkańców.

– Od początku byliśmy przeciwni przedłużaniu życia kopciuchów w Małopolsce. Przepisy nie pozwalają nam jako organizacji złożyć własnej skargi do sądu na decyzję radnych wojewódzkich, ale zamierzamy złożyć wniosek o dopuszczenie do toczącego się postępowania, żeby wspierać mieszkańców Małopolski – zapowiada Anna Dworakowska z Krakowskiego Alarmu Smogowego.

– Jestem przekonana, że wszyscy mieszkający w naszym regionie negatywnie odczuwamy skutki zanieczyszczenia powietrza, tylko nie każdy ma zasoby i czas, żeby z tym coś zrobić i głośno o tym mówić. Szczególnie, że to często jest to kwestia polityczna – podsumowała Julia Berbeka z Kościeliska, jedna ze skarżących uchwałę antysmogową.

Wyślij list do sąsiada i namów go do wymiany pieca – zachęca PAS

Polski Alarm Smogowy zaprasza do udziału w akcji “List do sąsiada”. Kampania ma pomóc osobom, którzy dostrzegają w swojej okolicy problem spalania węgla i drewna, a dym wydobywający się z kominów sąsiednich domów traktują jako zagrożenie dla ich zdrowia. List do sąsiada z zachętą do wzięcia dotacji na wymianę starego kotła może to zmienić.

W ramach nowej odsłony programu Czyste Powietrze można otrzymać nawet dwukrotnie wyższe dotacje. Aby dotrzeć z tą informacją do właścicieli starych kotłów, przygotowaliśmy gotowy do wysłania list, w którym znajdują się informację jak pozyskać te fundusze i dzięki temu ograniczyć koszty ogrzewania. List można po prostu wrzucić do skrzynki pocztowej sąsiada – tłumaczy Ewa Lutomska z Polskiego Alarmu Smogowego

Spalanie węgla i drewna w starych nieefektywnych kotłach to główna przyczyna zanieczyszczenia powietrza. Ceny węgla są bardzo wysokie, a jego spalanie w starym, pozaklasowym kotle to obecnie jeden z najdroższych sposobów ogrzewania domu, nawet jeśli uwzględnimy dodatek węglowy. Zanieczyszczenie powietrza wpływa negatywnie na zdrowie, powodując szereg poważnych chorób, m.in. astmę, POChP, rak płuca czy problemy z nadciśnieniem.

W liście przekonujemy, że ogrzewanie domu nie musi aż tyle kosztować. Jeśli teraz zdecydujemy się na wzięcie dotacji, ocieplenie domu i wymianę “kopciucha”, to podczas kolejnego sezonu grzewczego możemy nie tylko obniżyć rachunki za ogrzewanie, ale też oddychać czystszym i zdrowszym powietrzem. Pobranie i wydrukowanie listu zajmuje chwilę, a może zmienić bardzo dużo – zachęca Piotr Siergiej, rzecznik PAS.

W styczniu 2023 roku uruchomiono nawet dwa razy wyższe dopłaty na ocieplenie domu i wymianę źródła ciepła w ramach programu Czyste Powietrze. Dotacja może wynieść do 135 000 zł, w zależności od dochodu. Więcej informacji na temat programu można znaleźć TUTAJ.

POBIERZ LIST DO SĄSIADA TUTAJ i TUTAJ

W stolicy i warszawskim „obwarzanku” dymi ponad 30 tysięcy „kopciuchów”

Antysmogowi aktywiści z Warszawy Bez Smogu sprawdzili jaka jest liczba “kopciuchów” na Mazowszu w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. W warszawskim „obwarzanku” dymią 26 204 „kopciuchy”, stolica dokłada kolejne 4428, natomiast na Mazowszu to aż 280 000 sztuk! Zgodnie z uchwałą antysmogową dla województwa mazowieckiego te wszystkie źródła ciepła powinny zostać jak najszybciej wymienione.

Artykuł zmieniany 3 marca 2023 r.

Dane o kotłach otrzymaliśmy z Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków i dotyczą one stanu na grudzień 2022 – mówi Piotr Siergiej z Warszawy Bez Smogu – Wiemy, że wypełnienie bazy CEEB to około 70%, możemy więc przypuszczać, że w rzeczywistości kotłów jest jeszcze więcej. Dane dla Warszawy są dużo dokładniejsze, ponieważ Urząd Miasta przeprowadził bardzo skrupulatną inwentaryzację.

– Często jesteśmy pytani, skąd bierze się smog w Warszawie – mówi Piotr Siergiej – z danych zebranych przez CEEB wynika, że w „obwarzanku” jest sześciokrotnie więcej „kopciuchów” niż w stolicy, chociaż Warszawa ze swoimi 4428 kotłami również nie ma powodów do dumy.

Ciekawie wypada zestawienie liczby „kopciuchów” w poszczególnych gminach. Według CEEB powyżej tysiąca pozaklasowych kotłów dymi w gminach Otwock, Jaktorów, Żyrardów, Wiązowna, Kobyłka i Marki. Najmniej kotłów (104) znajduje się w Podkowie Leśnej. Nieco inny obraz pojawia się, jeśli oceniamy odsetek istniejących „kopciuchów” w relacji do istniejących budynków. W tym rankingu niekwestionowanym liderem jest gmina Radzymin – aż w 47,2% domów jednorodzinnych znajdują się niesławne „kopciuchy”. W czołówce jest też gmina Jaktorów, Żyrardów i Karczew. Najniższy odsetek „kopciuchów” w gminach to Łomianki, Lesznowola i Podkowa Leśna oraz miasto Warszawa – tu odsetek wynosi zaledwie 6%. Ten ostatni wynik pokazuje dużą zmianę, jaka zaszła w stolicy w ciągu ostatnich 5 lat. W 2017 roku w Warszawie dymiło ponad 15 000 kotłów, obecnie 4428. Jest więc spory postęp.

Urząd Miasta Warszawy podaje, że proceduje obecnie 1126 wniosków na dopłatę o wymianę kotła, można więc przypuszczać, że przed kolejnym sezonem grzewczym liczba „kopciuchów” zmaleje do około trzech tysięcy sztuk. Zapewne dodatkowo wystąpi przyspieszenie wymiany kotłów w stolicy, ponieważ od 1 października 2023 zacznie obowiązywać zakaz spalania węgla w gospodarstwach domowych. Jest więc szansa na czyste powietrze. W 2023 roku Urząd Miasta podtrzymał dopłaty miejskie do wymiany „kopciuchów” wynoszące 70% kosztów kwalifikowanych.

Poza stolicą najwięcej kotłów na Mazowszu jest w Radomiu (4810), Siedlcach (gm. miejska i wiejska – 4692) i Sochaczewie (gm. miejska i wiejska – 3611).

Za mała Strefa Czystego Transportu w Warszawie – aktywiści recenzują miasto

Warszawa przedstawiła propozycję Strefy Czystego Transportu. Zdaniem Polskiego Alarmu Smogowego obszar strefy jest stanowczo za mały i nie daje gwarancji, że taka Strefa doprowadzi do poprawy jakości powietrza.

– Miasto zaproponowało rozsądne wymagania dla samochodów, ale wskazany obszar strefy jest zbyt mały, żeby mieć pewność, że do jej wymogów będzie się musiała dopasować większość aut jeżdżących po Warszawie – wskazuje Bartosz Piłat, ekspert transportowy Polskiego Alarmu Smogowego.

Według planów Urzędu Miasta Strefa Czystego Transportu zacznie działać 1 lipca 2024 r. Dwa kolejne etapy wejdą w życie 1 stycznia 2026 r. i 1 stycznia 2028 r.

Jakie wymogi będą musiały spełniać auta wjeżdżające do Strefy w Warszawie? W lipcu 2024 r. do Strefy mogłyby wjechać auta benzynowe młodsze niż 27 lat (minimalna norma emisji Euro 2) oraz diesle mające mniej niż 18 lat (minimalna norma emisji Euro 4). Dwa lata później auto benzynowe będzie mogło mieć nie więcej niż 26 lat, a diesel maksymalnie 16 lat. W 2028 r. do Strefy nie mogłyby wjechać samochody benzynowe  starsze niż 22 lata, oraz diesle starsze niż 15 lat. 

Zdaniem PAS wymogi dotyczące minimalnych standardów emisyjności, jakie miałyby spełniać auta wjeżdżające do Strefy w Warszawie są optymalnym kompromisem między koniecznością poprawy jakości powietrza, a skalą wymagań dla właścicieli samochodów.

Te niewygórowane wymagania sprawią, że emisja z rur wydechowych samochodów zostałaby radykalnie zmniejszona.  Jak wynika z dokumentów przedstawionych przez Ratusz już w 2026 r. możemy liczyć na ograniczenie emisji pyłów ze spalin o ponad połowę, a w przypadku tlenków azotu o 35 proc. W 2028 r. emisja pyłów dzięki Strefie może być niższa o ponad 75 proc., a emisja tlenków azotu o ponad połowę. Czy tak się stanie, zależy jednak od wielkości obszaru Strefy.

Zaproponowany  harmonogram wprowadzania wymogów dla aut dawałby szansę na doprowadzenie jakości powietrza w mieście do akceptowalnego stanu. Jest jednak kwestia obszaru Strefy, który w związku z tym, że jest mocno ograniczony, może zniweczyć tę szansę – komentuje Bartosz Piłat – Co prawda zaproponowany do konsultacji obszar obejmuje najważniejsze w mieście szlaki samochodowe, ale jest zbyt mały. Nie ma pewności, że do wymagań Strefy będzie się musiało dopasować każde auto jeżdżące po stolicy.

O ile objęcie obszarem Strefy Czystego Transportu całego miasta byłoby trudne ze względów organizacyjnych, zdaniem Polskiego Alarmu Smogowego możliwe jest wytyczenie racjonalnych granic dla znacznie większego obszaru. Na zachodnim brzegu granica może być poprowadzona na obwodnicy ekspresowej, lub na mniejszym obszarze ograniczonym al. Prymasa Tysiąclecia, al. Jerozolimskimi i dalej Łopuszańską, Hynka, Dolinką Służewiecką w kierunku trasy Siekierkowskiej. Po stronie praskiej granicę można poprowadzić na dwa sposoby:  wzdłuż ulic Żołnierskiej i Patriotów lub od ronda Marsa wzdłuż torów kolejowych do ronda Żaba.

Obydwa warianty sprawią, że w 2028 r. po Warszawie jeździć będą niemal wyłącznie auta spełniające wymogi SCT, które emitują znacznie mniej zanieczyszczeń, czyli auta benzynowe produkowane od 2006 r. i diesle produkowane od 2014 r. Zwiększy to znacząco szanse na to, że pożegnamy się z przekroczeniami dopuszczalnych stężeń tlenków azotu – dodaje Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.

Przedstawiciele PAS zwracają uwagę, że propozycja Warszawy jest bardziej progresywna niż rozwiązanie przyjęte w Krakowie jesienią zeszłego roku. Na pozytywną ocenę zasługuje zwłaszcza wyznaczenie daty, w której minimalnym wymogiem dla aut z silnikiem Diesla będzie rok produkcji minimum 2014, a więc norma Euro 6.  – Dopiero w dieslach Euro 6 emisja tlenków azotu jest na akceptowalnym poziomie. Data jest stosunkowo odległa, ale co ważne słyszymy o niej już dziś, dzięki czemu planujący zakup kolejnego auta wiedzą, na jaki silnik się nie decydować – komentuje Bartosz Piłat.

Polski Alarm Smogowy będzie obserwował proces konsultacji projektu i apelował do radnych miasta, aby zdecydowali się na objęcie Strefą większej powierzchni miasta. 

Ile zapłacisz za ogrzewanie domu? – PAS publikuje kalkulator kosztów

Rachunki za ogrzewanie to jedna z najwyższych pozycji w domowym budżecie. Na ich wysokość ma wpływ sposób w jaki ogrzewamy dom oraz standard ocieplenia budynku. Polski Alarm Smogowy opublikował prosty kalkulator pozwalający rzetelnie ocenić roczny koszt ogrzewania domu jednorodzinnego. Wystarczy podać metraż, liczbę mieszkańców i zakres ocieplenia domu.

Kalkulator kosztów ogrzewania domu i wody uwzględnia nie tylko stan ocieplenia budynku, ale również bierze pod uwagę aktualnie obowiązujące ceny węgla, gazu czy prądu(1). W ten sposób możemy ocenić jaki typ ogrzewania domu jest dla nas najkorzystniejszy finansowo. Ceny nośników energetycznych będą aktualizowane co kwartał, a najnowsza aktualizacja pochodzi ze stycznia 2023 r. W kalkulatorze można również uwzględnić dopłaty do paliw: węgla, pelletu czy energii elektrycznej. Wyliczenia pomogą osobom wymieniającym „kopciuchy” wybrać najbardziej odpowiednie źródło ciepła. Kalkulator powstał we współpracy z Porozumieniem Branżowym Na Rzecz Efektywności Energetycznej (POBE).

Największy wpływ na koszt ogrzewania domu ma standard ocieplenia,a więc izolacja ścian, dachów, jakość okien i drzwi. Na przykład dla typowego domu (150 m2/rodzina 4 osoby) słabo ocieplonego (zużycie energii cieplnej na poziomie 170 kWh/rok/m2) roczny koszt ogrzewania gazem to około 10 400 zł. Dla domu ocieplonego w standardowym zakresie (80 kWh/rok/m2) cena spada do 5 700 zł. Dla domu o bardzo wysokim standardzie energetycznym (15 kWh/rok/m2) to już tylko 1987 zł. Rocznie.

Porównanie różnych sposobów ogrzewania domu pokazuje również, że pozaklasowe kotły na węgiel i drewno pozostają jedną z najdroższych metod ogrzewania, szczególnie w przypadku słabo ocieplonych domów. Najtańsze w użytkowaniu są pompy ciepła przy zastosowaniu ogrzewania podłogowego. Przykładowo, ogrzanie typowego domu (150m2/4 osoby) o średnim ociepleniu (120 kWh/m2/rok) za pomocą węgla spalanego w “kopciuchu” będzie kosztować około 12 000 zł. W przypadku gazu ten koszt spadnie do 7 800 zł, a dla  powietrznej pompy ciepła z ogrzewaniem podłogowym będzie to 7 200 zł.

Kalkulator powstał w odpowiedzi na bardzo dynamiczną sytuację na rynku paliw i energii. Chcemy, żeby dzięki niemu ludzie mogli w prosty sposób porównać koszty ogrzewania różnymi nośnikami. To bardzo ważne w sytuacji, gdy wielu właścicieli domów stoi przed decyzją, na jakie urządzenie grzewcze wymienić dotychczas używanego “kopciucha” – komentuje Anna Dworakowska z Polskiego Alarmu Smogowego – Jak wiemy, program Czyste Powietrze umożliwia wzięcie dotacji na zakup m.in. pomp ciepła, kotłów gazowych czy peletowych. Dzięki kalkulatorowi będzie można porównać koszty eksploatacyjne biorąc pod uwagę aktualne ceny paliw i energii.

Kalkulator kosztów powstał w oparciu o bardziej rozbudowany kalkulator, który przygotowało Porozumienie Branżowe Na Rzecz Efektywności Energetycznej (POBE) i może zostać pobrane bezpłatnie ze strony organizacji. Dane, na których opiera się kalkulator, będą uaktualniane co trzy miesiące.

(1) Ceny paliw stałych zostały opracowane na podstawie analizy cen z 32 składów opału (po 2 w każdym z 16 województw). Cena węgla jest średnią z tej analizy oraz ceny maksymalnej węgla w dystrybucji samorządowej.

Analiza cen paliw do pobrania TUTAJ

Internetowy kalkulator znajduje się TUTAJ:

Prokuratura Krajowa zaskarża Uchwałę Antysmogową dla Mazowsza przedstawiając absurdalne argumenty

Prokuratura Krajowa wniosła o unieważnienie uchwały antysmogowej dla woj. mazowieckiego z roku 2017 posiłkując się argumentami, które są bezzasadne. Zdaniem Prokuratury konsultacje uchwały, które odbyły się latem 2017 roku nie dopuściły do głosu mieszkańców województwa. Aktywiści, który brali udział w konsultacjach oceniają zarzuty Prokuratury jako absurdalne i podkreślają, że uczestniczyło w nich wiele innych grup mieszkańców Mazowsza.

Uchwała antysmogowa dla Mazowsza ma na celu poprawę jakości powietrza i przyspieszenie tempa wymiany „kopciuchów”, czyli pozaklasowych kotłów na węgiel i drewno. Jednocześnie dopuszcza ona spalanie węgla i drewna w kotłach zasypowych i automatycznych, które spełniają wymogi klasy 5 lub “ekoprojektu”.

Paweł Dunikowski, prokurator z Prokuratury Okręgowej z Nowego Sącza oddelegowany do sprawy, zaskarżył uchwałę antysmogową dla województwa mazowieckiego domagając się jej unieważnienia w całości. W skardze Prokuratury wielokrotnie pada stwierdzenie, jakoby przed przyjęciem uchwały przeprowadzono wyłącznie konsultacje z wójtami, burmistrzami i prezydentami miast oraz starostami, a nie dopuszczono do „stworzenia możliwości wypowiedzenia się przez ogół mieszkańców wspólnoty samorządowej Województwa Mazowieckiego których omawiana uchwała dotyczyła”. Aktywiści Warszawy Bez Smogu, organizacji, która uczestniczyła w konsultacjach nie potwierdzają przedstawionych zarzutów.

– Zarzuty Prokuratury są absurdalne – komentuje Piotr Siergiej z Warszawy Bez Smogu – jako mieszkańcy Mazowsza zatroskani jakością powietrza uczestniczyliśmy w konsultacjach uchwały antysmogowej, wysłaliśmy do Zarządu Sejmiku nasze krytyczne pismo z uwagami do uchwały. O ile mi wiadomo, w konsultacjach uchwały uczestniczyły również inne organizacje pozarządowe. Dlatego zarzuty sformułowane w skardze są dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Co więcej, konsultacje miały miejsce sześć i pół roku temu i na żadnym etapie procedowania uchwały antysmogowej nie zostały podważone i zaskarżone.

Prokuratura twierdzi, że nieprzeprowadzenie konsultacji wynikało z zastosowania „jedynie” przepisów działu III rozdziału 3 ustawy o ocenach oddziaływania na środowisko. To niezrozumiały argument, ponieważ zgodnie z art. 96 ust. 5 Prawo ochrony środowiska przy uchwalaniu uchwały antysmogowej stosuje się właśnie przepisy działu III rozdziału 3 ustawy o ocenach oddziaływania na środowisko. Te przepisy regulują sposób prowadzenia konsultacji społecznych z mieszkańcami, w tym sposób składania uwag i wniosków (mogą być składane w formie pisemnej, ustnie do protokołu lub za pomocą środków komunikacji elektronicznej bez konieczności opatrywania ich podpisem elektronicznym). Z przepisów tych wynika również minimalny termin na składanie uwag (21 dni).

Twierdzenie, że te przepisy wykluczają konsultacje z mieszkańcami jest błędne, ponieważ te właśnie przepisy dotyczą konsultacji z mieszkańcami i to właśnie na ich podstawie zostały przeprowadzone konsultacje.
– Trudno zrozumieć, dlaczego po ponad sześciu latach Prokuratura Generalna zdecydowała się zaskarżyć uchwałę używając bezpodstawnych argumentów – podkreśla Piotr Siergiej z Warszawy Bez Smogu. Konsultacje z mieszkańcami się odbyły, trwały od 20 lipca 2017 r. do 18 sierpnia 2017 r., w dodatku obwieszczenie rozpoczęcia konsultacji zostało opublikowane 10 lipca 2017 r., a uwagi i wnioski były przyjmowane zarówno na piśmie, ustnie do protokołu, jak i drogą mailową.

Duży spadek Małopolski w rankingu wymiany „kopciuchów” – winne osłabienie uchwały antysmogowej

Małopolska nie znajduje się już wśród liderów wymiany „kopciuchów” w Polsce – informuje Krakowski Alarm Smogowy. Do niedawna województwo małopolskie przodowało w liczbie składanych wniosków o dotację na wymianę starych kotłów, zajmując drugą pozycję w Polsce. Po decyzji Sejmiku Województwa o odsunięciu w czasie daty likwidacji “kopciuchów”, liczba składanych wniosków w programie Czyste Powietrze znacząco spadła. Małopolska – dawny lider antysmogowej walki spadła na piąte miejsce w kraju.

Odkąd Sejmik zapowiedział przesunięcie daty zakazu użytkowania “kopciuchów”, wyraźnie spadła liczba składanych do programu Czyste Powietrze wniosków o ich wymianę (lipiec – 1488 szt., listopad – 860 szt.) Mimo, że w wielu województwach liczba wniosków również spadła, to w Małopolsce spadki te były relatywnie większe. Przez długi czas województwo miało drugą pozycję w kraju jeśli chodzi o liczbę wniosków o dotację na wymianę kotłów. W sierpniu Małopolska spadła na pozycję trzecią (wtedy zaczęły się konsultacje przesunięcia terminu likwidacji “kopciuchów”), we wrześniu na czwartą (gdy Sejmik przegłosował tę zmianę), a obecnie, w październiku i listopadzie 2022 r. znajduje się na piątym miejscu. 

Od dawna monitorujemy postęp wymiany kotłów w programie Czyste Powietrze. Tak źle jak teraz jeszcze nie było – komentuje Andrzej Guła, prezes Krakowskiego Alarmu Smogowego – Spadek z drugiej pozycji w Polsce na piątą to ogromna, negatywna zmiana. Okazuje się, że tam, gdzie uchwały antysmogowe weszły w niezmienionym terminie (mazowieckie i śląskie), liczba wniosków o wymianę „kopciuchów” jest wyższa niż w Małopolsce. Powód jest prosty – to skandaliczna decyzja Radnych Sejmiku Województwa Małopolskiego odsuwająca w czasie (o dwa sezony grzewcze) obowiązek likwidacji „kopciuchów” sprawiła, że straciliśmy pozycję antysmogowego lidera. O tym, że tak się stanie przestrzegaliśmy już w sierpniu, gdy zostały ogłoszone konsultacje zmian.

Po przegłosowaniu zmian w uchwale i odsunięciu daty likwidacji “kopciuchów” Zarząd Województwa powinien podjąć szerokie działania informacyjne. Informacja o tym, że kotły pozaklasowe muszą zniknąć do końca kwietnia 2024 powinna była dawno trafić do każdego domu, w którym taki kocioł jest zainstalowany – te adresy dostępne są w bazie CEEB. Wielu mieszkańców nie ma świadomości, że nowe, efektywne źródło ciepła to również niższe rachunki za ogrzewanie. Władze regionu, które odpowiedzialne są za działania antysmogowe, powinny dołożyć wszelkich starań, żeby ta wiedza, wraz z informacją o dostępnych dotacjach, dotarła do każdego użytkownika „kopciucha” w Małopolsce.

Niestety nie widzimy dużej aktywności Urzędu Marszałkowskiego w informowaniu mieszkańców o obowiązku wymiany „kopciuchów” w nowym terminie – do końca kwietnia 2024 i zachęcaniu do inwestycji w ocieplenie domu czy modernizację źródła ciepła. Liczymy na to, że nadchodzące kilka miesięcy przyniesie zmianę i Zarząd podejmie szerokie działania informacyjne, a Małopolska wróci na podium najbardziej aktywnych województw – dodaje Guła. 

KAS zamierza regularnie przepytywać UMWM z podejmowanych działań w zakresie pomocy mieszkańcom w wymianie źródła ciepła i informowaniu o uchwale antysmogowej. Pierwsze takie zapytanie wysłaliśmy w zeszłym tygodniu i czekamy na odpowiedź. 

12 sposobów na niższe rachunki – PAS podpowiada jak zaoszczędzić na ogrzewaniu

Ciepło od zaraz!” – to hasło przewodnie nowej kampanii Polskiego Alarmu Smogowego. Audytor energetyczny współpracujący z PAS pokazuje  jak ograniczyć koszt ogrzewania domu i wody w 12 prostych krokach. Informacje o działaniach, często bezkosztowych, przesłane będą do gmin i samorządów oraz dostępne dla obywateli  w mediach społecznościowych.

Polski Alarm Smogowy rozpoczyna kampanię „Ciepło od zaraz!”, pokazując jak w prosty i tani sposób zredukować zużycie energii i obniżyć rachunki za ogrzewanie. Znaczna część polskich domów ogrzewana jest węglem spalanym w pozaklasowych kotłach, czyli tzw. kopciuchach. Te kotły to obecnie jedno z najdroższych źródeł ogrzewania. W ostatnim podsumowaniu opublikowanym przez Porozumienie Branżowe Na Rzecz Efektywności Energetycznej (POBE) koszt ogrzewania przykładowego 150 metrowego domu węglem jest wyższy od ogrzewania gazem czy pompą ciepła i wynosi ok. 6700 zł. rocznie nawet po uwzględnieniu dodatku węglowego 3000 zł1. Proste czynności, takie jak instalowanie termostatów na grzejnikach, obniżanie temperatury w pomieszczeniach, montaż ekranów z pianki za grzejnikami, a nawet umiejętne wietrzenie pomieszczeń pomogą obniżyć rachunki za ogrzewanie. Zaproponowane przez PAS działania mogą doprowadzić do łącznych oszczędności energii sięgających nawet kilkudziesięciu procent!

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że wprowadzając kilka prostych zmian może znacząco obniżyć rachunki za ogrzewanie. Na przykład, jeśli obniżymy temperaturę w pomieszczeniu o 1 stopień to zużyjemy nawet 8% mniej energii cieplnej. Zamontowanie ekranu zagrzejnikowego to nawet 6% oszczędności, a wyregulowanie okien to kolejne 5%. Te zmiany kosztują niewiele, czasami nic, a mogą przełożyć się na znaczne oszczędności – mówi Anna Dworakowska z Polskiego Alarmu Smogowego.

W naszej kampanii zależało nam na dotarciu również do osób wykluczonych cyfrowo. Dlatego obok filmów na YouTube, czy grafik w mediach społecznościowych proponujemy również tradycyjne plakaty i ulotki dla gmin. Kierujemy naszą kampanię do sołtysów, wójtów i burmistrzów licząc, że wykorzystując nasze materiały będą mogli pomóc osobom, które zmagają się z wysokimi cenami energii. Osoby, które dotychczas nie pozbyły się starych kotłów, tak zwanych “kopciuchów”, teraz narażone są na bardzo wysokie koszty ogrzewania. Mamy nadzieję, że ten rok będzie przełomowy i ludzie zaczną korzystać z dotacji w ramach programu Czyste Powietrze na wymianę kotłów i ocieplenie domu. Zanim to jednak nastąpi, mogą znacznie ograniczyć zużycie ciepła, korzystając ze wskazówek audytora. Najtańszą energią jest przecież ta, której nie zużyjemy – dodaje Dworakowska.

Informacje o sposobach oszczędzania energii przygotował Tomasz Fiszer, audytor energetyczny. W kampanii wykorzystano krótkie filmy edukacyjne, w których zaprezentowano, jak w prosty sposób obniżyć rachunki za ogrzewanie.

LINKI do filmów edukacyjnych na YouTube:

https://youtu.be/hMEG3KaGSJI
https://youtu.be/xCviXFKOWBw
https://youtu.be/ibJNQeSGy0o
https://youtu.be/pCYKsiynzN4

1. Dom 150 m2, standard 80 kW/m2, CO + c.w.u, rodzina 4-osobowa

DO POBRANIA: PLAKAT, ULOTKA, GRAFIKI

Konkurs z nagrodami dla dziennikarzy – za prace o efektywności energetycznej

Stowarzyszenie Krakowski Alarm Smogowy organizuje wyjątkowy konkurs dla dziennikarzy pod hasłem „Ciepło od zaraz”. Przewidziane są atrakcyjne nagrody pieniężne – zarówno za publikacje, które znajdą się na podium, jak i za te wyróżnione. Pula nagród to 18 tysięcy złotych.

Konkurs dziennikarski odbywa się pod hasłem „Ciepło od zaraz”. Zarazem jest to wskazówka nakreślająca niezwykle ważną tematykę prac, jakie można nadsyłać w ramach konkursu. Rozpatrywane będą te teksty, filmy oraz audycje, które wskażą praktyczne porady, jak w czasach obecnego kryzysu zaoszczędzić energię, docieplić swój dom lub mieszkanie oraz uczynić je bardziej efektywnym energetycznie.

W dobie kryzysu energetycznego, rosnących cen surowców i problemów z ich dostępnością, ogrzewanie domów staje się coraz droższe. W górę poszybowały ceny węgla, gazu, prądu oraz drewna. Konieczne jest więc zmniejszenie zużycia energii oraz docieplenie domów.

Konkurs przewiduje różnorodne formy prac

Prace konkursowe mogą mieć różne formy: od artykułu, przez reportaż i audycję radiową, do programu telewizyjnego. Prace mają budować społeczną świadomość dotyczącą:

– efektywności energetycznej budynków mieszkalnych,

– zmniejszenia zużycia energii cieplnej w tychże budynkach – poprzez rozwiązania krótko- oraz długoterminowe,

– zastosowania bezemisyjnych, odnawialnych źródeł energii w budynkach mieszkalnych,

– źródeł finansowania inwestycji w termomodernizację oraz odnawialne źródła energii.

Atrakcyjne nagrody dla sześciu najlepszych autorów i autorek

Laureaci  oraz wyróżnieni w konkursie otrzymają następujące nagrody pieniężne:

I miejsce – 5 tys. zł,

II miejsce – 4 tys. zł,

III miejsce – 3 tys. zł,

a także trzy wyróżnienia, których każdy autor otrzyma nagrodę w kwocie 2 tys. zł. Fundatorem nagród jest Stowarzyszenie Krakowski Alarm Smogowy.

Do kiedy potrwa konkurs?

TERMINY:

27.12.2022 r. – rozpoczęcie nadsyłania prac konkursowych

28.02.2023 r. – zakończenie możliwości nadsyłania prac konkursowych

14.03.2023 r. – ogłoszenie wyników

Więcej szczegółów dotyczących konkursu znajduje się tutaj: https://www.facebook.com/polskialarmsmogowy,https://www.facebook.com/krakowskialarmsmogowy oraz na koncie SmogLabu na portalu Facebook: https://www.facebook.com/smoglab

REGULAMIN KONKURSU MOŻNA POBRAĆ TUTAJ

ZAŁĄCZNIK DO REGULAMINU MOŻNA POBRAĆ TUTAJ

Polski Alarm Smogowy porównał stare i nowe Czyste Powietrze

Polski Alarm Smogowy porównał dotychczasowe i nowe zasady w programie Czyste Powietrze. Już od 3 stycznia 2023 r. będzie można aplikować o dotację nawet dwukrotnie wyższą niż dotychczas – osoby najuboższe otrzymają do 135 000 zł. Tak wysoki wzrost dofinansowania umożliwi właścicielom domów jednorodzinnych realizowanie większych inwestycji. Wymiana starych kotłów i poprawa efektywności energetycznej budynków doprowadzi w efekcie do zmniejszenia rachunków za energię.

W przygotowanym przez Polski Alarm Smogowy (PAS) zestawieniu starych i nowych zasad programu Czyste Powietrze znajduje się podsumowanie kluczowych zmian. Wzrosną maksymalne poziomy dotacji, zmienią się progi dochodowe uprawniające do korzystania z programu oraz pojawi się finansowa premia dla bardzo dobrze ocieplonych domów. Jedną ze zmian jest też możliwość ponownego złożenia wniosku na ocieplenie domu, nawet jeśli już raz otrzymaliśmy dotację z programu na wymianę kotła.  – Bardzo dobrą zmianą są dużo większe pieniądze na efektywność energetyczną, gdyż najczystszą i najtańszą energią jest ta, której nie zużyjemy. Potencjał oszczędności energii w polskich, słabo docieplonych domach jest bardzo duży – mówi Andrzej Guła, lider PAS.

Jak pokazuje PAS, beneficjent uprawniony do podstawowego poziomu dofinansowania mógł otrzymać do 30 tys. zł. Teraz dla tych beneficjentów kwota wzrosła do 66 tys. zł. PAS pokazuje na przykładzie poziomy dotacji do poszczególnych elementów modernizacji domu.

Nowe zasady premiują finansowo tych, którzy ocieplą dom w podwyższonym standardzie. Dla nich wprowadzono wymóg sporządzenia audytu energetycznego. – Inwestycja taka musi prowadzić do ograniczenia zużycia energii użytkowej do poziomu 80 kWh/m2/rok bądź 40% zmniejszenia zużycia energii – mówi Piotr Siergiej, rzecznik PAS i dodaje, że zima jest dobrym okresem na sporządzenie audytu energetycznego i przygotowanie do remontu. Dobrą wiadomością jest również to, że audyt jest w 100% refinansowany w kwocie 1200 zł. Wciąż istnieje możliwość uzyskania dotacji na poszczególne prace bez audytu energetycznego, jednak kwota wsparcia dla inwestycji związanych z efektywnością energetyczną będzie wtedy niższa. W przypadku wymiany źródła ciepła na pompę ciepła wraz z instalacją PV dotacja wyniesie 41 tys. zł. zamiast 66 tys. zł. (dla osób kwalifikujących się do podstawowego poziomu wsparcia; kwoty dla osób o niższych dochodach będą odpowiednio wyższe).

Polski Alarm Smogowy wskazuje, iż konieczne jest dotarcie z informacją  o nowych zasadach programu  do wszystkich potencjalnych beneficjentów. – Tylko szeroka kampania informacyjna pokazująca korzyści z inwestycji w efektywność energetyczną może przyspieszyć tempo realizacji programu, co jest niezbędne zarówno dla poprawy jakości powietrza jak i ochrony gospodarstw domowych przed skutkami wzrastających cen energii – mówi Siergiej – Niezwykle ważne jest też skuteczne włączenie do programu osób najuboższych. Obecne zasady programu wprawdzie przewidują dla nich bardzo wysokie dotacje, ale są one w praktyce niedostępne. Aby uzyskać zwrot pieniędzy za ocieplenie domu osoby ubogie muszą najpierw wyłożyć pieniądze z własnej kieszeni. Konieczne jest więc wprowadzenie mechanizmu prefinansowania inwestycji dla osób najuboższych.

POBIERZ TUTAJ – PORÓWNANIE STAREJ I NOWEJ WERSJI PROGRAMU CZYSTE POWIETRZE

PAS ocenia reformę “Czystego Powietrza” – nierozwiązane problemy i mniej gospodarstw domowych w programie

Po niezapowiedzianym zawieszeniu programu, które spowodowało chaos i wywołało falę krytyki, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przedstawił założenia reformy Czystego Powietrza. Zdaniem...

Organizacje społeczne za szybszym odblokowaniem programu “Czyste Powietrze” – zmiany można wprowadzić w mniej...

Trzydzieści organizacji pozarządowych, m.in. Greenpeace, WWF, Fundacja Instrat, Fundacja Instytut Reform, Fundacja Frank Bold, ClientEarth Prawnicy Dla Ziemi oraz Polski Alarm Smogowy podpisało apel...

PAS publikuje podręcznik dla samorządów – Dobre praktyki antysmogowe

Zanieczyszczenie powietrza w Polsce przyczynia się, według szacunków Europejskiej Agencji Środowiska, do ponad 40 000 przedwczesnych zgonów rocznie. Oprócz dramatów ludzkich smog generuje ogromne...

Ponad tysiąc miast i gmin domaga się niezwłocznego odwieszenia programu Czyste Powietrze

Zawieszenie programu Czyste Powietrze napotyka na zdecydowany sprzeciw samorządowców. Ponad tysiąc gmin zrzeszonych w związkach i federacjach wystosowało apele do rządu i Premiera Donalda...

Raport – kontrola palenisk

Raporty z trzech województw (śląskiego, mazowieckiego i małopolskiego) ujawniają niepokojące braki w egzekwowaniu przepisów antysmogowych. Pomimo wdrożenia środków mających na celu walkę z zanieczyszczeniem...

Jaka przyszłość terenów Kombinatu? 12 rekomendacji dla władz Krakowa [RAPORT]

Tak dla rozwoju Kombinatu w Nowej Hucie, ale nie kosztem czystego powietrza i miejsc pracy – to główny wniosek z raportu Krakowskiego Alarmu Smogowego,...