Co politycy chcą zrobić ze smogiem? PAS stawia pytania i czeka na odpowiedź komitetów wyborczych

W związku z wyborami PAS wystosował list do komitetów wyborczych. Padają pytania o działania, które wobec problemu zanieczyszczeń powietrza zamierzają podjąć przyszli posłowie. Ich odpowiedzi ukażą się na portalu SmogLab, a także na stronach i w mediach społecznościowych alarmów smogowych. Dzięki temu zatroskani stanem powietrza wyborcy dowiedzą się, co politycy mają im do zaoferowania.

Za niecałe dwa tygodnie spotkamy się przy urnach, by wybrać posłów i senatorów na najbliższe 4 lata. Od naszych głosów pośrednio zależeć będzie wiele spraw, w tym jedna szczególna, która dotyczy tysięcy polskich miejscowości: kwestia zanieczyszczeń powietrza.

We wspomnianym liście, który Polski Alarm Smogowy wystosował do komitetów, padają konkretne pytania dotyczące walki z problemem. Podzielono je na 3 segmenty: odnośnie emisji z budynków, zanieczyszczeń z transportu oraz zanieczyszczeń przemysłowych.

Poniżej treść pytań oraz omówienie poszczególnych kwestii, zamieszczone w liście:


Emisje z budynków

Głównym problemem polskiego powietrza jest emisja zanieczyszczeń z domowych urządzeń grzewczych. W samych budynkach jednorodzinnych działa około 4 milionów tzw. „kopciuchów”, czyli przestarzałych kotłów na węgiel i drewno emitujących duże ilości zanieczyszczeń. Niestety program, który miał wspierać wymianę źródeł grzewczych w budynkach jednorodzinnych jest wysoce nieefektywny. W ciągu pierwszego roku działania tego programu zdołano podpisać jedynie 20 000 umów na wymianę źródeł ciepła. Brakuje programu wspierającego wymianę „kopciuchów” w budynkach wielorodzinnych. Na plus należy zaliczyć wprowadzenie ulgi termomodernizacyjnej czy standardów emisyjnych dla kotłów na paliwa stałe, dzięki czemu ograniczona została sprzedaż „kopciuchów”.

1. Jakie rozwiązania (prawne, finansowo-fiskalne, inne) zamierzają Państwo wprowadzić w celu jak najszybszej likwidacji ponad 4 milionów wysoko emisyjnych pieców i kotłów w:

a) budownictwie jednorodzinnym?

b) budownictwie wielorodzinnym?

2. Jakie rozwiązania (prawne, finansowo-fiskalne, inne) zamierzają Państwo wprowadzić w celu wsparcia termomodernizacji w: a) budownictwie jednorodzinnym? b) budownictwie wielorodzinnym?

3. Jaki mają Państwo pomysł na usprawnienie Programu Czyste Powietrze?

4. Jakie źródła finansowania programów wspierających wymianę starych źródeł ciepła i termomodernizacji budynków planują Państwo wykorzystać? Proszę podać kwoty w horyzoncie najbliższej kadencji Sejmu oraz źródła z jakich pochodzić będą środki finansowe.


Zanieczyszczenia z transportu

Drugim poważnym źródłem zanieczyszczeń powietrza jest transport samochodowy. Jest to szczególnie odczuwalne w dużych miastach, gdzie roczne normy dla stężeń dwutlenku azotu są znacznie przekraczane. Polska stała się śmietnikiem Europy Zachodniej – rocznie do naszego kraju sprowadzanych jest ponad 1 milion używanych samochodów ( 2018 rok), a ich średni wiek to 12 lat. Wciąż kwitnie proceder wycinania filtrów DPF. Samorządy nie posiadają praktycznie żadnych narzędzi prawnych, dzięki którym mogłyby ograniczyć ruch najbardziej zanieczyszczających samochodów w miastach.

1. Jakie rozwiązania (prawne, finansowo-fiskalne, inne) zamierzają Państwo wprowadzić w celu ograniczenia emisji zanieczyszczeń powietrza z transportu?

2. Czy zamierzają Państwo wprowadzić ograniczenia w imporcie starych, wysokoemisyjnych samochodów? Jeśli tak, to jakie?

3. Jakie rozwiązania planują Państwo wprowadzić w celu wyeliminowania wycinania filtrów DPF?

4. Jakie rozwiązania planują Państwo wprowadzić w celu ograniczenia emisji z samochodów w miastach? Czy wspierają państwo wprowadzenie stref czystego transportu opartych o wiek i klasę emisyjną samochodu?


Zanieczyszczenia przemysłowe

Protesty społeczne w wielu polskich miastach i miasteczkach dobitnie wskazują, że kontrola nad emisjami z zakładów przemysłowych jest niewystarczająca. Kompetencje w zakresie wydawania pozwoleń środowiskowych są rozmyte, a służby kontrolne nie prowadzą skutecznych działań. Zapowiadana reforma służb ochrony środowiska nie przyniosła oczekiwanej poprawy w tym zakresie.

1. Jakie rozwiązania zamierzają Państwo wprowadzić w celu zwiększenia kontroli nad zakładami przemysłowymi w zakresie emitowanych zanieczyszczeń (zarówno więksi przedsiębiorcy jak i mniejsze zakłady)?

2. Czy planują Państwo reformę Inspekcji Ochrony Środowiska, jeśli tak to jakie rozwiązania Państwo postulują?

3. Czy planują Państwo zaostrzyć regulacje prawne dotyczące wwożenia do Polski odpadów i ich przetwórstwa na terenie naszego kraju?


Z pełną treścią listu rozesłanego do komitetów wyborczych można zapoznać się tutaj.

 

PAS – antysmogowa debata przedwyborcza

Polski Alarm Smogowy we współpracy z Dziennikiem Gazetą Prawną zorganizował przedwyborczą debatę antysmogową. W debacie udział wzięli: Jadwiga Emilewicz (Zjednoczona Prawica), Gabriela Lenartowicz (Koalicja Obywatelska), Beata Maciejewska (Lewica), Piotr Kempf (PSL) oraz Krzysztof Bosak (Konfederacja). Debatę poprowadził Jakub Pawłowski z DGP.

Podczas debaty zaproszeni goście zgadzali się, że zanieczyszczenie powietrza jest poważnym wyzwaniem cywilizacyjnym i zdrowotnym, którego nie można już lekceważyć.

Jadwiga Emilewicz – Zjednoczona Prawica, minister Przedsiębiorczości i Technologii – pochwaliła rząd za wprowadzenie przepisów uszczelniających sprzedaż „kopciuchów” oraz wprowadzenie norm paliw stałych. Przedstawiła również finansowanie ocieplenia domów przy pomocy ulgi termomodernizacyjnej oraz program „Czyste Powietrze”.

Gabriela Lenartowicz – Koalicja Obywatelska – podkreśliła konieczność działań systemowych na rzecz czystego powietrza. Klub KO przygotował projekt ustawy zakładającej przeznaczenie 0.5% PKB (ok. 10 mld zł. rocznie) na poprawę jakości powietrza w ciągu co najmniej 10 lat. W ramach tych środków przeznaczone one zostaną na dotacje i pożyczki na wymianę źródeł ciepła poprzedzone zmiana standardu energetycznego budynku oraz dofinansowanie osób ubogich energetycznie.

Beata Maciejewska – Lewica – kiedy obywatele dostrzegli problem przełożyło się to na zainteresowanie polityków. Kwestia brudnego powietrza to nie tylko wymiana kopciuchów, ale również kwestie zdrowotne, czy spadek cen nieruchomości w miastach o dużym zanieczyszczeniu. Lewica również widzi konieczność kompleksowego działania. Podkreśliła zbyt wolne tempo działania programu Czyste Powietrze. Jej daniem potrzebna jest reforma całego systemu energetycznego w Polsce.

Krzysztof Bosak – Konfederacja – czyste powietrze to dla nas ważny temat. Zmiany wymagają szerokiej akceptacji społecznej. Istnieje zagrożenie, że ten temat zostanie zmonopolizowany przez lewicę i skojarzony z takimi tematami jak walka z kierowcami czy górnictwem i energetyką węglową oraz afirmacja przez lewicę Unii Europejskiej. A przede wszystkim całkowicie błędnej tzw. polityki klimatyczno-energetycznej, której Konfederacja się sprzeciwia. Pomimo odrębności poglądów z innymi środowiskami politycznymi na tematy środowiskowe widzi on pole do współpracy w sprawach czystego powietrza.

Piotr Kempf – PSL – rząd wykonuje działania pozorowane, pieniądze nie idą na realne potrzeby a na cele społeczne. Polacy żyją coraz krócej, może wynika to z problemu zanieczyszczenia powietrza. Nie możemy mówić że walczymy o czyste powietrze jeśli nie będziemy mieli czystej energii (OZE). W Krakowie stworzono przykłady działania, natomiast rząd spędza czas na wieloletnich obserwacjach. Nie mamy na to czasu. Trzeba wprowadzać energię odnawialną i zmniejszyć zużycie węgla, szczególnie tego sprowadzanego z zagranicy.

DEBATĘ MOŻNA OBEJRZEĆ TUTAJ

Stop fetorowi z zakładu Valeo! – blokada ul. Krakowskiej w Skawinie

26. września, od godziny 7:00 w Skawinie mieszkańcy, w proteście przeciwko potwornemu fetorowi emitowanemu przez zakład Valeo, zajęli ulicę Krakowską w Skawinie.

Protest inspirowany przez Skawiński Alarm Smogowy jest wynikiem nie zrealizowania przez władze zakładu postulatów, przedstawionych przez mieszkańców w czerwcu.

Wciąż nie dokonano w zakładzie Valeo hermetyzacji produkcji oraz badań składu cuchnących spalin bezpośrednio na emitorach. Zgodnie z zapowiedzią złożoną przed wakacjami aktywiści powrócili, aby przypomnieć o problemie. Jeśli i tym razem postulaty mieszkańców zostaną zignorowane, wkrótce działacze przystąpią do zapowiadanej blokady zakładu.

Aktywiści przypominają, że WIOŚ kontrolował firmę Valeo kilkanaście razy. Sprawdzana była również jakość powietrza, a urządzenia inspektoratu nie wykazały, by miało ono szkodliwy wpływ na zdrowie mieszkańców.

„Najwyraźniej rzeczniczka WIOŚ zapomniała o innych badaniach, przeprowadzonych rok temu wokół zakładu, które wykazały obecność niebezpiecznych substancji w powietrzu – badaniach RÓWNIEŻ PRZEPROWADZONYCH PRZEZ WIOŚ! Mimo wysokiego prawdopodobieństwa obecności w powietrzu co najmniej pięciu bardzo niebezpiecznych dla zdrowia związków, WIOŚ odmówił dalszych badań, które miałyby potwierdzić stężenia tych substancji i pomóc w przypisaniu ich do konkretnych zakładów. Powodem podobno był brak pieniędzy.” – mówią aktywiści.

Skawiński Alarm Smogowy przypomina porozumienie zawarte w lipcu 2018 roku między władzami Miasta a zakładem Valeo. Firma przedstawiła w nim harmonogram działań, wg którego testy rozwiązań dla eliminacji smrodu, a przede wszystkim zanieczyszczeń powietrza, miały się zakończyć rok temu!

Więcej informacji o wydarzeniu na profilu SAS na Facebooku: https://www.facebook.com/events/448597252670170/

„Na wdechu” – pierwsza w Polsce gazeta o walce ze smogiem

Zabierzowski Alarm Smogowy wydał już trzecią edycję „Na wdechu”. Szukając drogi dotarcia do większej grupy odbiorców niż tylko społeczność na FB aktywiści zdecydowali się na wydawanie własnej gazety.

Ludzie, do których aktywiści chcieli dotrzeć z informacją o złym stanie naszego, wiejskiego powietrza, nie korzystają przeważnie z FB – to grupa osób 60+. Ponieważ w gminie wydawane są rożne publikacje działaczom udało się przygotować kilka krótkich artykułów na temat smogu, zgłaszania spalania odpadów itp. – mówią aktywiści.

Niestety po kilku artykułach dyrektor wydawnictwa lokalnego czasopisma (składającego się w dużej mierze z reklam) odmówił kolejnych publikacji. Aktywiści postanowili więc wydrukować ulotki we własnym zakresie. Okazało się, że materiału było tyle, że ulotka przybrała postać "gazety" – ukazującej się nieregularnie.

Fundusze na druk uzyskano dzięki dotacji z programu Nasze Powietrze – KAS. Wiosną 2019 roku ukazał się trzeci numer w nakładzie 4000 egzemplarzy. Publikacja roznoszona jest do skrzynek pocztowych – to najlepszy sposób dotarcia do mieszkańców, bo bezpośredni. Roznoszeniem zajmują się w wolnych chwilach przychylni mieszkańcy, znajomi (często robią to razem z dziećmi (które uczestniczyły w naszych warsztatach o smogu i chcą mieć swój udział w edukacji mieszkańców!) Pomagają też inne osoby, które zgodziły się, aby publikacja znalazła się w ich placówce – w aptekach, sklepach, przychodniach zdrowia, a nawet u fryzjera! Poczekalnia w przychodni zdrowia to dobre miejsce – choć podobno argumenty o szkodliwości smogu dla zdrowia są prze wielu bagatelizowane – to jednak tam siedzi się czasem długo, więc ludzie czytają.

W najnowszym numerze  – podobnie jak w pierwszym – jest wywiad z mieszkańcem gminy, który wymienił stary węglowy kocioł na nowy gazowy. Dobry przykład podziała mobilizująco, odczaruje wizje zimnego domu i  wysokich kosztów

W Dzień bez Samochodu – sprawdź czy opłaca Ci się mieć własny samochód

Większość kierowców wie, że utrzymanie samochodu to spory koszt. Widzą to jednak najczęściej, kiedy płacą za paliwo. Mało który sprawdza zaś ile realnie wydaje na samochód w okresie jego posiadania. Wielu z nich może być więc zaskoczonych całkowitymi kosztami. Z okazji Dnia bez Samochodu Polski Alarm Smogowy i OmniCalculator przedstawiają specjalny kalkulator, który pozwoli oszacować wszystkie koszty i zastanowić się, czy to na pewno dobrze wydane pieniądze.

KALKULATOR KOSZTÓW POSIADANIA SAMOCHODU: TUTAJ

Polski Alarm Smogowy we współpracy z OmniCalculator przygotował narzędzie do szacowania rocznych kosztów posiadanego auta. Wzięto pod uwagę wiele danych, które trzeba uwzględnić, aby ocenić, ile naprawdę kosztuje nas samochód.

– rzadko uwzględnia się koszty serwisowania, czy utratę wartości pojazdu po kupnie. Samochód nigdy nie zyskuje na wartości, tylko ją traci, a my regularnie dorzucamy do niego pieniądze, a to na naprawy, a to na ubezpieczenie. To wszystko razem składa się na całkowity koszt posiadania auta – mówi Bartosz Piłat z Polskiego Alarmu Smogowego.

Auto to świetny środek transportu, ale najczęściej dla tych, którzy pokonują duże odległości w ciągu roku na średnich i długich dystansach. Bywa też tak, że jest jedynym sposobem aby opuścić własną miejscowość np. w drodze do pracy, czy na większe zakupy – w Polsce odciętych od transportu publicznego są setki tysięcy ludzi.

Większość Polaków mieszka jednak w obszarach dobrze obsłużonych przez transport publiczny, albo porusza się wyłącznie na odcinkach, które mogliby pokonać np. rowerem. – Jeśli za pomocą naszego kalkulatora oszacują roczne koszty poruszania się samochodem, może się okazać, że nie jest to wcale tani środek transportu i rezygnacja z niego może okazać się dużą korzyścią finansową. Będą tacy, którzy dla prywatnego komfortu zdecydują się płacić, będą inni, którzy zastanowią się czy nie lepiej wykupić miesięczny bilet komunikacji miejskiej, albo własny rower, np. elektryczny, a w razie potrzeby wypożyczyć auto. – ocenia Piłat.

W polskich realiach posiadanie samochodu jest tańsze, niż w wielu miastach zachodniej Europy. Oprócz pewnej różnicy w kosztach ubezpieczeń i sporej różnicy w kosztach parkowania auta, mamy też o wiele mniej warunków, jakie trzeba spełnić, by zarejestrować samochód. Razem z otwarciem na pojazdy używane z zagranicy wszystkie te czynniki powodują, że w polskich miastach, jest przeciętnie dwa razy więcej samochodów w przeliczeniu na mieszkańca niż w bogatych miastach krajów starej Unii Europejskiej. W Warszawie na 1000 mieszkańców przypada 680 samochodów zarejestrowanych w stolicy (razem z nieprzerejestrowanymi pojazdami liczbę szacuje się na 800). W Krakowie liczba ta przekracza 700 pojazdów. Tymczasem w Wiedniu to obecnie ok. 350 samochodów, w Berlinie 290, w Kopenhadze 240.

Zachęcamy do sprawdzenia wydatków na prywatne auto pod linkiem: https://www.omnicalculator.com/everyday-life/roczny-koszt-samochodu

PAS bije na alarm: najważniejszy antysmogowy program rządu nie działa

Polski Alarm Smogowy zaniepokojony niską skutecznością programu Czyste Powietrze skierował do prezesa NFOŚiGW Piotra Woźnego list z apelem o jego pilną reformę. W pierwszym roku działania programu zrealizowano mniej niż 1% założonego celu wymiany 3 milionów kopcących kotłów. Bez radykalnej przebudowy rządowego programu walka ze smogiem w Polsce skazana będzie na niepowodzenie.

Dotychczasowe słabe wyniki programu są rezultatem błędów popełnionych przy jego tworzeniu, na które wielokrotnie wskazywał Polski Alarm Smogowy oraz eksperci Komisji Europejskiej.

Po roku od uruchomienia programu Czyste Powietrze podpisano zaledwie 20 tysięcy umów dotyczących wymiany kotłów w istniejących budynkach, co jak na cztery miliony dymiących domów nie wróży dobrze walce ze smogiem. Rocznie w ramach programu powinno być wymienianych 300 tysięcy kotłów. Program realizowany przez szesnaście WFOŚiGW jest niewydolny, a urzędnicy nie są w stanie analizować i akceptować dziesiątków tysięcy napływających wniosków. Blokady w urzędach sprawiają, że na rozpatrzenie wniosku czeka się w wielomiesięcznych kolejkach. Rekordziści oczekują już ponad 200 dni roboczych. Dodatkową barierą jest skomplikowana procedura wypełniania wniosków.

PAS wystosował do nowego prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Piotra Woźnego, list z apelem o zreformowanie programu.

PAS wnioskuje m.in. o: uproszczenie wniosków aplikacyjnych, stworzenie listy produktów i urządzeń kwalifikujących się do programu, skrócenie czasu oceny wniosków oraz stworzenie szerokiej sieci dystrybucji (miejsc, w których można złożyć wniosek o dotację i podpisać umowę) obejmujących: banki, gminy i zakłady energetyczne. Rekomendacje PAS podziela również Komisja Europejska.

Zdaniem PAS miarą sukcesu działań nowego prezesa NFOŚiGW będzie doprowadzenie do kilkukrotnego zwiększenia liczby podpisanych umów w ciągu najbliższego roku do liczby między 200 a 400 tysięcy każdego roku.

PAS wystosował również zapytanie do Ministerstwa Środowiska oraz NFOŚiGW o budżet programu Czyste Powietrze w latach 2019 – 2023. Z odpowiedzi udzielonej przez Ministerstwo wynika, iż rząd planuje ograniczyć wydatki na walkę ze smogiem w nadchodzących latach z 1,435 mld zł w 2019 do 1,085 mld zł w latach 2020 – 2023. Kwoty te powinny być kilkukrotnie wyższe, żeby można było zrealizować cele zakładane w programie Czyste Powietrze i sięgać ponad 5 miliardów rocznie.

wrzesień 2019

  1. 1 września w Krakowie wszedł całkowity zakaz ogrzewania domów węglem oraz drewnem. To pierwszy tego rodzaju zakaz w Polsce. Jego wprowadzenie to między innymi efekt lokalnej kampanii prowadzonej przez Krakowski Alarm Smogowy.
  2. W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu zmian w Prawie ochrony środowiska. Przewiduje on nowe narzędzia dla Inspekcji Handlowej w walce ze sprzedażą tzw. kopciuchów, a więc kotłów niespełniających obowiązujących norm.
  3. Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy minister środowiska Henryk Kowalczyk, zadeklarował, że w najbliższym czasie w Polsce zostaną obniżone progi alarmowania i ostrzegania o smogu.
  4. W mijającym tygodniu nastąpiła zmiana na stanowisku prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, kluczowej instytucji dla wdrażania programu Czyste Powietrze.
  5. Sprzedaż powietrznych pomp ciepła w Polsce podwoiła się. Wśród przyczyn wskazuje się walkę o czyste powietrze.
  6. Najnowszy raport Instytutu Ekonomii  Środowiska pt. „Ocena programów wspierających wymianę kotłów węglowych i termomodernizację domów jednorodzinnych” prezentuje badania będące analizą dwóch obszarów, które mają wpływ na decyzje inwestycyjne użytkowników starych kotłów węglowych: wiedzę na temat istnienia regulacji i instrumentów wsparcia oraz indywidualną ocenę atrakcyjności oferowanej pomocy.
Masz problem z odczytaniem tej wiadomości? Zobacz ją w przeglądarce.
Polski Alarm Smogowynewsletter
wrzesień 2019
1. września w Krakowie wszedł całkowity zakaz ogrzewania domów węglem oraz drewnem. To pierwszy tego rodzaju zakaz w Polsce. Jego wprowadzenie to między innymi efekt lokalnej kampanii prowadzonej przez Krakowski Alarm Smogowy.
O szczegółach funkcjonowania zakazu można przeczytać tutaj: https://smoglab.pl/juz-od-1-wrzesnia-calkowity-zakaz-palenia-weglem-i-drewnem-to-pierwsze-takie-miasto-w-polsce/
W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu zmian w Prawie ochrony środowiska. Przewiduje on nowe narzędzia dla Inspekcji Handlowej w walce ze sprzedażą tzw. kopciuchów, a więc kotłów niespełniających obowiązujących norm.
W ten sposób Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, które odpowiada za projekt, chce walczyć z problemem smogu w Polsce.

Więcej: https://smoglab.pl/inspekcja-handlowa-ma-dostac-nowe-narzedzia-do-walki-z-kopciuchami-sejm-pracuje-nad-nowelizacja-prawa-ochrony-srodowiska/

Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy minister środowiska Henryk Kowalczyk, zadeklarował, że w najbliższym czasie w Polsce zostaną obniżone progi alarmowania i ostrzegania o smogu.
Więcej: http://nettg.pl/news/160092/resorty-zdrowia-i-srodowiska-uzgadniaja-nizsze-poziomy-alarmowania-o-smogu
W mijającym tygodniu nastąpiła zmiana na stanowisku prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, kluczowej instytucji dla wdrażania programu Czyste Powietrze.
Już w pierwszych dniach po objęciu stanowiska nowy prezes NFOŚ zapowiedział uproszczenie procedur, większą dostępność programu dla ludzi oraz stworzenie sprawnej sieci dystrybucji do której, podobnie jak przy 500+, planuje zaangażować banki. Miarą sukcesu działań nowego prezesa będzie to, czy uda mu się doprowadzić do kilkukrotnego zwiększenia liczby podpisanych umów w ciągu najbliższego roku.

Więcej o tym, czy doczekamy się zmian w programie Czyste Powietrze można przeczytać na stronie SmogLab: https://smoglab.pl/czy-doczekamy-sie-zmian-w-programie-czyste-powietrze/

Sprzedaż powietrznych pomp ciepła w Polsce podwoiła się. Wśród przyczyn wskazuje się walkę o czyste powietrze.
Więcej informacji na stronie SmogLab: https://smoglab.pl/sprzedaz-powietrznych-pomp-ciepla-w-polsce-podwoila-sie-wsrod-przyczyn-wskazuje-sie-walke-o-czyste-powietrze/
Najnowszy raport Instytutu Ekonomii  Środowiska pt. „Ocena programów wspierających wymianę kotłów węglowych i termomodernizację domów jednorodzinnych” prezentuje badania będące analizą dwóch obszarów, które mają wpływ na decyzje inwestycyjne użytkowników starych kotłów węglowych: wiedzę na temat istnienia regulacji i instrumentów wsparcia oraz indywidualną ocenę atrakcyjności oferowanej pomocy.
Ponad 90% użytkowników kotłów na paliwa stałe z województw gdzie
obowiązują regulacje antysmogowe nie wie, że uchwały te nakładają
obowiązek wymiany starych kotłów. Konieczność wymiany kotłów na nowe
wymienia spontanicznie jedynie 6% pytanych. Ponad 80% badanych bądź to
nie słyszało w ogóle o uchwałach, bądź wprost wskazuje, że nie wie
czego one dotyczą.

Ciekawych informacji jest więcej. Pełny raport można pobrać tutaj: http://iee.org.pl/?a=text&b=32

Polski Alarm Smogowy
polskialarmsmogowy@gmail.com
kom: 731 764 909
Newsletter został wysłany przez Krakowski Alarm Smogowy z siedzibą przy ul. Felicjanek 10/6, 30-104 Kraków KRS 0000491120. Otrzymałeś(aś) go, gdyż jesteś zapisany(a) na newsletter Polskiego Alarmu Smogowego, wysyłany do osób zainteresowanych walką o czyste powietrze w Polsce. Jeśli ta tematyka jest Ci bliska, nie musisz nic robić. Gwarantujemy, że Twoje dane nie zostaną nikomu udostępnione. Mamy nadzieję, że lubisz nasze newslettery. Jeśli natomiast nie chcesz otrzymywać takich informacji kliknij tutaj aby się wypisać.

Wysokie kary za sprzedaż „kopciuchów” – co najmniej 10 tysięcy zł.

Postulaty, o które zabiegał PAS zostały spełnione. Sejm przyjął poprawki do ustawy Prawo Ochrony Środowiska rozszerzające uprawnienia Państwowej Inspekcji Handlowej. Po wejściu przepisów w życie PIH karać będzie za sprzedaż „kopciuchów”. Kara finansowa wynosić będzie do 5% przychodu przedsiębiorcy osiągniętego w poprzednim roku kalendarzowym, ale nie mniej niż 10 000 zł.

Państwowa Inspekcja Handlowa uzyskała uprawnienia do kontroli sprzedaży ”kopciuchów”. Sprzedaż takich pozaklasowych kotłów na paliwa stałe jest zakazana od 1 lipca 2018. Mimo to sprzedaż „kopciuchów” wciąż ma miejsce w sklepach i w portalach internetowych. Polski Alarm Smogowy od dawna zabiegał o uszczelnienie kontroli by zapobiec nielegalnemu procederowi sprzedaży.  

Nowe przepisy przygotowane zostały przez Ministerstwo Przedsiebiorczości i Technologii. Dodatkowo MPiT tworzy specjalne oprogramowanie, które przeczesywać będzie witryny internetowe w poszukiwaniu sprzedawców nielegalnych „kopciuchów”.  

Uszczelnienie systemu kontroli sprzedaży to jeden z postulatów PAS – mówi Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego – w sieci oraz w wielu sklepach wciąż jest łamane prawo. Kupno nielegalnego „kopciucha” jest stosunkowo łatwe. Mam nadzieję, że widmo wysokich kar powstrzyma nieuczciwych sprzedawców oraz tych, którzy usiłują pozbyć się używanego „kopciucha”. Znamy przypadki, w których osoba otrzymująca dotację na wymianę przestarzałego kotła na węgiel sprzedawała go innej osobie. To sytuacja niedopuszczalna. Zlikwidowany kopciuch musi trafiać na złom. Do tej pory były z tym problemy. Mam nadzieję że PIH natychmiast weźmie się do pracy i już niedługo dowiemy się o skutkach przeprowadzonych kontroli i nałożonych karach – dodaje Guła. 

Treść zmian w ustawie można znaleźć TUTAJ

Minister Środowiska odpowiada PAS – nowe progi alarmowania o smogu już za tydzień

Podczas debaty na Forum Ekonomicznym w Krynicy, po pytaniu Andrzeja Guły skierowanym do ministra Kowalczyka padło ważne oświadczenie. Minister Środowiska zapowiedział że za tydzień ogłosi rozporządzenie z nowymi progami alarmowania o zanieczyszczeniu powietrza. Oznacza to, że najpóźniej 10 września zaczną obowiązywać nowe, obniżone progi alarmowania.

Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju, 3 września, w pawilonie Małopolska odbył się panel dyskusyjny ekoMałopolski " Uwolnić od smogu – poprawa jakości powietrza wyzwaniem XXI wieku". W spotkaniu udział wzięli: minister środowiska Henryk Kowalczyk, wicemarszałek woj. małopolskiego Tomasz Urynowicz, oraz Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego.

Podczas debaty po pytaniu Andrzeja Guły skierowanym do ministra Kowalczyka padło ważne oświadczenie. Minister Środowiska zapowiedział że za tydzień ogłosi rozporządzenie z nowymi progami alarmowania o zanieczyszczeniu powietrza. Oznacza to, że najpóźniej 10 września zaczną obowiązywać nowe, obniżone progi alarmowania.

Polski Alarm Smogowy zabiega o obniżenie progów alarmowania od początku swojego istnienia. Progi alarmowania w Polsce są obecnie tak wysokie, że – pomimo wysokich stężeń pyłów zawieszonych – nie są ogłaszane. Dopiero przy stężeniu powyżej 300 ug/m3 średniodobowo uruchamiane są ostrzeżenia o smogu (alarmy smogowe). Przy tak wysokim progu alarmowania społeczeństwo w praktyce nie jest informowane o zagrożeniu. Dlatego obniżenie progu zanieczyszczenia przy którym wysyłane są ostrzeżenia o zagrożeniu jest istotne z punktu zdrowia publicznego. Obniżenie progów alarmowania popiera również Małopolski Urząd Marszałkowski.

Ministerstwo Środowiska konsultowało z Ministerstwem Zdrowia na jakim poziomie należy ustanowić progi alarmowania.

Rekomendacje Ministerstwa Zdrowia mówią o progu alarmowania na poziomie 80 μg/m3 – taki poziomy jest zbliżony do przyjmowanego w UE. Niestety, w kwietniu 2019 Minister Środowiska Henryk Kowalczyk ogłosił odmienne stanowisko, planując wprowadzenia dużo wyższych poziomów alarmowania- 250 μg/m3.

Z obecnych zapowiedzi ministra Kowalczyka wynika, że nowe progi będą niższe od tych zaproponowanych w kwietniu. Czy minister Kowalczyk przychyli się do rekomendacji Ministerstwa Zdrowia wciąż nie wiadomo.

Zdjęcia: Małopolski Urząd Marszałkowski

Podsumowanie trzeciego roku programu „Nasze powietrze”

8 projektów o wartości blisko 106 tysięcy złotych prowadzonych przez 8 organizacji pozarządowych w 18 miejscowościach w Polsce – to efekty ostatniego roku działania programu „Nasze powietrze” prowadzonego przez Krakowski Alarm Smogowy.

Operatorem programu Nasze Powietrze było Stowarzyszenie Krakowski Alarm Smogowy realizujące działania w ramach projektu zintegrowanego „Wdrażanie Programu ochrony powietrza w województwie małopolskim – Małopolska w zdrowej atmosferze”, wspieranego z programu Unii Europejskiej LIFE. „Nasze powietrze” to program, w ramach którego społeczności lokalne były wspomagane w podejmowaniu działań na rzecz czystego powietrza. Program realizowany był na terenie dwóch województw: małopolskiego i śląskiego. To właśnie te dwa regiony należą do obszarów o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu nie tylko w Polsce, ale w całej Unii Europejskiej. Program ukierunkowany był na edukację oraz aktywizację społeczności lokalnych, ponieważ to zrozumienie i zaangażowanie ze strony mieszkańców jest jednym z kluczowych czynników wpływających na powodzenie działań na rzecz ochrony powietrza. W ramach programu przyznawane były dotacje od 3 000 do 15 000 zł. Nie był wymagany finansowy wkład własny. O dotacje mogły ubiegać się zarówno organizacje pozarządowe, jak i grupy nieformalne działające przy organizacjach pozarządowych. W trzecim roku działania programu w otwartym konkursie grantowym na projekty realizowane przez organizacje pozarządowe, samodzielnie lub w partnerstwie z grupami nieformalnymi wpłynęło 14 wniosków o dotację. W ich ocenę zaangażowane było grono niezależnych ekspertów. Dofinansowanie przyznano 8 najwyżej ocenionym projektom. Od listopada 2018 r. do kwietnia 2019 r., 8 organizacji pozarządowych uczestniczących w programie zrealizowało 8 projektów o wartości 105 307 PLN. Działania prowadzone były w 18 miejscowościach w województwach małopolskim i śląskim.

Co udało się osiągnąć dzięki programowi?

Duża część inicjatyw podejmowanych przez organizacje pozarządowe koncentrowała się na wspieraniu działań służących informowaniu o zanieczyszczeniu powietrza w regionie i wchodzących w życie uchwałach antysmogowych, monitorowaniu zmian, promowaniu dobrych praktyk. Starano się zainteresować problemem lokalne autorytety i władze.

Działania służące edukacji oraz uwrażliwianiu na problem zanieczyszczenia powietrza skierowane były zarówno do szerokiej opinii publicznej, jak i do wybranych grup społecznych. Zorganizowano warsztaty i szkolenia dla urzędników, służb mundurowych, lekarzy, przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, czy hotelarzy. W działaniach edukacyjnych wzięło udział blisko 5300 osób. Kampanie medialne osiągnęły zasięg 230 000 odbiorców.

Edukacja i szkolenia

Istotne były działania edukacyjne i szkoleniowe, adresowane zarówno do mieszkańców, jak i do przedstawicieli władz (głównie radnych i urzędników samorządowych) czy funkcjonariuszy służb patrolowych (straż gminna, straż miejska, policja), lokalnych przedsiębiorców, jak i lokalnych liderów opinii (dziennikarze, aktywiści antysmogowi, nauczyciele). Dotyczyły one m. in. takich zagadnień jak egzekwowanie przepisów dotyczących ochrony środowiska, wchodzące w życie uchwały antysmogowe, ale także kwestii zdrowotnych związanych z zanieczyszczeniem powietrza. Dzięki szkoleniom mieszkańcy byli lepiej przygotowani do reakcji na problem, ale także świadomi jego wagi. Nieco inny charakter miały działania edukacyjne adresowane do dzieci i młodzieży. Skupiały się one w dużej mierze na przekazywaniu wiedzy i umiejętności z zakresu ochrony środowiska i zdrowia, przygotowywania młodych ludzi do prowadzenia konkretnych działań na rzecz swojej społeczności. W sumie w wydarzeniach o charakterze edukacyjnym brało udział blisko 5300 osób (w tym ponad 4000 dzieci i młodzieży)

Działania na rzecz lokalnych społeczności

Mieszkańcy i mieszkanki oraz przedstawiciele i przedstawicielki administracji zachęcani przez organizacje pozarządowe brali też udział w działaniach na rzecz lokalnych społeczności oraz podejmowali „oddolne” inicjatywy mające na celu poprawę jakości powietrza. Tak było m.in. w Rybniku, gdzie złożono petycję przez samorządowców najpierw na ręce Rady Miasta Rybnika i Powiatu Rybnickiego z prośbą o zaapelowanie do sejmiku o zaostrzenie uchwały antysmogowej, a następnie apel Rybnika (kopiowany przez inne gminy) do władz województwa o zaostrzenie uchwały.

Uczestnicy

W inicjatywach służących zwiększaniu aktywności mieszkańców i mieszkanek wzięło udział ponad 5300 osób (w tym dzieci i młodzież). W działaniach wzięło udział ponad 20 organizacji pozarządowych (jako liderzy projektów, partnerzy bądź uczestnicy) i instytucji publicznych (takich jak: samorząd lokalny, domy kultury, szkoły).

Dokumentowanie i upowszechnianie

Organizacje wydawały własne publikacje i promowały wydarzenia zarówno w mediach konwencjonalnych, jak i społecznościowych, co służyło dokumentowaniu i upowszechnianiu programu.

Podsumowanie można pobrać TUTAJ

Skawiński Alarm Smogowy prosi o pomoc RPO w walce z toksycznymi emisjami

Skawiński Alarm Smogowy skierował pismo do Rzecznika Praw Obywatelskich opisując problem zanieczyszczenia powietrza w Skawinie i zwracając się z prośbą o pomoc w związku z przeprowadzanym przez niego postępowaniem wyjaśniającym dotyczącym przemysłowego zanieczyszczenia powietrza w Skawinie.
 

Aktywiści wskazują na niedostateczne starania WIOŚ w pomiarach i zdiagnozowaniu problemu. „Uważamy, iż (nasze) informacje znakomicie ilustrują problem instytucji publicznych z nadzorem ekologicznym nad zakładami przemysłowymi” – czytamy w liście.

Aktywiści zwracają w nim uwagę, że uważne prześledzenie chronologii działań, podjętych przez Inspekcję Ochrony Środowiska, oraz analiza ich wyników wskazują na katastrofalne zaniedbania w zakresie realizowania konstytucyjnego obowiązku władz publicznych w zakresie ochrony Obywatelek i Obywateli przed skutkami zanieczyszczenia środowiska (Art. 74 KRP).

Wyliczają oni szereg błędów merytorycznych, jakie w ich ocenie popełniła Inspekcja, zwracają uwagę na poważne i świadome nadużycia ze strony WIOŚ oraz wskazują na ich skutki: bezproduktywny, wynikający z wypaczonego obrazu sytuacji spór między władzami samorządowymi różnych szczebli, zamiast wspólnego działania na rzecz poprawy sytuacji Skawiny, a także innych miast przemysłowych, zrzeszonych w apolitycznej koalicji Dość Trucia!

W podsumowaniu listu czytamy: „w sprawie, której dotyczy wszczęte przez Pana postępowanie wyjaśniające, jak w soczewce skupiają się liczne patologie związane z systemem nadzorowania emisji przemysłowych przez powołane do tego instytucje. Artykuł 74 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej stanowi, iż ochrona środowiska jest obowiązkiem władz publicznych. Może i powinien być on realizowany za pośrednictwem stosownych instytucji (WIOŚ, GIOŚ) i w oparciu o istniejące prawo. Konkludując powyższe wywody należy stwierdzić, iż rozpatrywana przez Rzecznika Praw Obywatelskich sprawa pokazuje, że zarówno obecne instytucje, jak i obecne prawo regulujące ochronę środowiska i obywateli przed skutkami zanieczyszczeń nie gwarantują nam, Polkom i Polakom, ani bezpieczeństwa ekologicznego, ani rzetelnej informacji o stanie i ochronie.

List Skawińskiego Alarmu Smogowego można znaleźć TUTAJ

Obywatel pozywa państwo, bo nie może oddychać czystym powietrzem

Oliwer Palarz z Rybnickiego Alarmu Smogowgo wniósł w 2015 r. do sądu o 50 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych z powodu zanieczyszczenia powietrza w mieście. Pozwał Skarb Państwa Ministra Środowiska oraz Ministra Energii.

Zły stan środowiska – sprzeczny z art. 13 dyrektywy CAFE (dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/50/WE z 21 maja 2008 r. w sprawie jakości powietrza i czystszego powietrza dla Europy –  jest źródłem naruszenia jego dóbr osobistych. Chodzi mu o:

  • prawo do zdrowia,
  • prawo do ochrony życia prywatnego i mieszkania,
  • prawo do swobodnego przemieszczania się,
  • prawo do życia w czystym środowisku.

W maju 2018 r. Sąd Rejonowy w Rybniku oddalił powództwo. Przyznał, że powietrze w mieście jest często zanieczyszczone, ale nie można tego uznać za naruszenie dobra osobistego w postaci zdrowia. Prawa do życia w czystym środowisku sąd w ogóle nie uznał za dobro osobiste podlegające ochronie. Wskazał ponadto, że prawo do swobodnego przemieszczania się nie jest naruszone, bo z Rybnika można się wyprowadzić.

O stanie powietrza w Rybniku Adam Bodnar rozmawiał z mieszkańcami miasta w czasie spotkania regionalnego 26 listopada 2018 r. Stan powietrza jako dręczący ludzi problem pojawiał się na także na innych spotkaniach RPO na Śląsku: w Tarnowskich Górach, Piekarach Śląskich czy Lublińcu.

Argumenty RPO 

Zdaniem Rzecznika rybniczanin wykazał, że zanieczyszczenie powietrza w mieście przekracza znacznie akceptowalną społecznie miarę. W latach 2014-2015 poziom pyłu PM10 przekroczony był blisko w 1/3 roku, a w rekordowym lutym 2015 r. dobowe normy były przekroczone codziennie przez 24 dni.

Pozbawienie możliwości oddychania czystym powietrzem to naruszenie prawa do korzystania ze środowiska – argumentuje RPO

Przedstawiając Sądowi Okręgowemu w Gliwicach swe argumenty, RPO podkreślał w piśmie z 30 listopada 2018 r., że:

1.  mieszkaniec Rybnika przekonująco dowiódł, że stan powietrza uważa za godzący w jego prawa. Działa przecież aktywnie na rzecz zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza w mieście;

2. dolegliwości związane z zanieczyszczeniem powietrza opisał w wyroku sam sąd I instancji. Bo choć – jak stwierdził –  ludzie mają pewną tolerancję na zanieczyszczenie powietrza, to „powód ma swego rodzaju depresję w okresie jesienno-zimowym, ponieważ w tym czasie nie może przewietrzyć mojego domu, bo gdy otwiera okno, do domu wdziera się smród. Musi zatykać klatki wentylacyjne oraz uszczelniać drzwi wejściowe w stosunkowo nowym budynku, ponieważ zapach wdziera się do środka. Korzysta z oczyszczacza powietrza, który non stop pracuje i w związku z czym generuje określone koszty. Dodatkową dolegliwością dla powoda jest fakt, że nie może wychodzić z domu na spacery, z rodziną z dziećmi. Nie może uprawiać sportu mimo, iż jest osobą aktywną fizycznie. Nie może zabrać dzieci na sanki, ani lepić z nimi bałwana pomimo, że lubią to robić. W okresie ferii zimowych przypadających na okres od 16 stycznia do 29 stycznia nie było ani jednego dnia, w którym normy pyłu PN10 nie były by przekroczone. Oznacza to, że w tym okresie nie mógł wyjść z dziećmi na spacer”;

3. w Rybniku wskaźniki zanieczyszczenia powietrza przekraczane są często i na długo. Nie sposób więc przyjąć, że mieści się to w ramach powszechnie akceptowalnej miary. O ile bowiem przeciętny człowiek byłby w stanie zaakceptować, że okazjonalnie musi – wskutek zanieczyszczenia powietrza – ograniczać swoją aktywność, o tyle sytuacja, w której ingerencja w przysługujące mu dobra osobiste jest (przynajmniej w okresie jesienno-zimowym) permanentna i znaczna, przez przeciętnego człowieka nie zostałaby zaakceptowana.

Konstytucja odwołuje się do środowiska. Sam fakt, że ochrona środowiska uczyniona została jedną z podstaw ustrojowych Rzeczypospolitej (art. 5 Konstytucji), dobitnie pokazuje, jak duże znaczenie przyznał jej ustrojodawca. Ochrona środowiska jest także jedną z możliwych podstaw ograniczania wolności i praw człowieka (art. 31 ust. 3 Konstytucji).

Konstytucja nakłada na władze publiczne obowiązki o charakterze programowym, tj. prowadzenie polityki zapewniającej bezpieczeństwo ekologiczne współczesnemu i przyszłym pokoleniom oraz ogólny obowiązek ochrony środowiska (art. 74 ust. 1 i 2 Konstytucji).

Z dyrektywy CAFE wynika  jednoznacznie obowiązek państw członkowskich doprowadzenia do odpowiedniej jakości powietrza. Dyrektywa nie obliguje do podjęcia konkretnych działań. Określa cel, jaki ma zostać osiągnięty i w takim zakresie wiąże państwa członkowskie. Uchybienie temu obowiązkowi jest oczywiste.

Wbrew stanowisku sądu rejonowego możliwość korzystania z nieskażonego środowiska jest dobrem osobistym – podkreśla RPO. Biorąc to pod uwagę, a także uwzględniając ustalony w sprawie stan faktyczny, możemy mówić o naruszeniu przysługującego powodowi prawa do środowiska, co przejawia się w pozbawieniu powoda możliwości oddychania czystym powietrzem.

Adam Bodnar wniósł o zmianę wyroku sądu rejonowego i uwzględnienie powództwa.

źródło: RPO.gov.pl

Wzrosła opłacalność pomp ciepła, ogrzewanie gazem droższe – PAS podaje aktualne koszty ogrzewania domu

Nowe ceny prądu i gazu oznaczają zmianę kosztów ogrzewania domów. Polski Alarm Smogowy sprawdził, ile zapłacimy za ciepło uwzględniając najnowsze ceny nośników energii. Jeśli...

Warszawa wprowadza pierwszą w Polsce Strefę Czystego Transportu – aktywiści startują z kampanią

Od 1 lipca 2024 r. w stolicy działa Strefa Czystego Transportu (SCT). Nowe przepisy mają poprawić jakość powietrza i zdrowia mieszkańców poprzez ograniczenie wjazdu...

Nowy rząd – stare normy węgla? Czy branża górnicza znów będzie górą? Apel ekspertów

Czy znowu interes branży górniczej przeważy nad zdrowiem i życiem milionów Polaków - pytają eksperci i NGO, komentując próbę wycofania się rządu z koniecznych...

Nowy lider Czystego Powietrza – Mazowsze wygrywa w 2023 roku

Polski Alarm Smogowy sprawdził gdzie w 2023 roku składano najwięcej wniosków do Programu Czyste Powietrze. Liderem wśród regionów okazało się Mazowsze - to tam...

Czyste powietrze ocaliło życie 25 tysiącom osób – najnowsze badania

Aż 25 tysięcy zgonów mniej zawdzięczamy czystszemu powietrzu – to główny wniosek z analizy Europejskiego Centrum Czystego Powietrza, które zbadało jak poprawa jakości powietrza...

Zaproszenie na trzeci webinar Akademii Czystego Powietrza 2024

Przygotowanie i realizacja inwestycji w teorii oraz wymiana źródła ciepła i termomodernizacja w praktyce – to tematy najbliższego spotkania w ramach cyklu #AkademiaCzystegoPowietrza2024. Webinar,...