Jutro kończą się konsultacje Programu ochrony powietrza dla Małopolski. Polski Alarm Smogowy przekazał Marszałkowi Województwa Małopolskiego apel o przyjęcie skutecznego Programu podpisany przez blisko 3 tysiące osób. W apelu domagają się wprowadzenia przepisów, które zmobilizują gminy do podjęcia zdecydowanych działań na rzecz ochrony powietrza.
Poprzedni Program ochrony powietrza nie spełnił swojego zadania. Cel dotyczący redukcji emisji pyłów zawieszonych w małopolskich gminach został osiągnięty w zaledwie 14 proc. Głównym źródłem zanieczyszczenia powietrza pyłem i rakotwórczym benzo[a]pirenem są tzw. “kopciuchy”, czyli stare kotły na węgiel i drewno, w których często spalane są też śmieci. Na terenie Małopolski wciąż dymi 350 000 – 400 000 takich kotłów, a ich wymiana postępuje bardzo powoli. Przez ostatnie trzy lata wymieniono zaledwie 34 000 “kopciuchów”. Program ochrony powietrza to szansa, aby przyspieszyć tempo likwidacji źródeł zanieczyszczenia powietrza.
Apel podpisało 14 alarmów smogowych z Małopolski zrzeszonych w Polskim Alarmie Smogowym: Krakowski Alarm Smogowy, Zabierzowski Alarm Smogowy, Alarm Smogowy Zielonki, Chełmecki Alarm Smogowy, Oświęcimski Alarm Smogowy, Podhalański Alarm Smogowy, Czernichowski Alarm Smogowy, Niepołomicki Alarm Smogowy, Krzeszowicki Alarm Smogowy, Wielicki Alarm Smogowy, Alarm Smogowy Brzeszcze, Skawiński Alarm Smogowy, Nowotarski Alarm Smogowy, Myślenicki Alarm Smogowy.
Ze względu na szczególne warunki związane z epidemią koronawirusa, apel został dostarczony w nietypowy sposób i Marszałek otrzymał nagranie video. W ten sam sposób przedstawiciele PAS przekazali na ręce Marszałka obraz, na którym umieszczono modele płuc z tkaniny filtracyjnej. Jeden z nich przez 14 dni filtrował powietrze w Oświęcimiu w ramach kampanii „Zobacz czym oddychasz!”. To wystarczyło, by stał się czarny. W ten sposób przedstawiciele PAS chcieli zobrazować związek pomiędzy oddychaniem zanieczyszczonym powietrzem, a zdrowiem.
– Nie możemy pozwolić, aby przez kolejne lata Małopolanie oddychali tak bardzo zanieczyszczonym powietrzem. Głównym celem nowego Programu powinna być ochrona zdrowia i życia mieszkańców. Apelujemy do władz o przepisy, które zmobilizują gminy do skutecznego wdrażania uchwały antysmogowej. Zostało niewiele czasu, aby zlikwidować „kopciuchy”. Uchwała antysmogowa dla Małopolski wchodzi w życie już w 2023 roku. – mówi Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego – Nie zgadzamy się na to, aby kolejny Program nie przyniósł efektu w postaci realnej poprawy jakości powietrza. Zdrowie mieszkańców powinno być priorytetem. Najwyższy czas aby każda małopolska gmina włączyła się w działania na rzecz ochrony powietrza – podkreśla.
Małopolanie w apelu domagają się między innymi:
- pomocy mieszkańcom w wymianie „kopciuchów” – utworzenie punktów obsługi beneficjentów Programu Czyste Powietrze w gminach;
- dostępu do szybkich i skutecznych kontroli interwencyjnych;
- wycofania publicznych dotacji do montażu nowych kotłów węglowych oraz zakazu instalowania tego typu ogrzewania w nowych budynkach;
- zakazu używania kominków na terenie całego województwa w dni smogowe (w tych domach gdzie kominek nie jest jedynym źródłem ogrzewania);
- wprowadzenia jasnych wskaźników według których będą rozliczane gminy z realizacji Programu ochrony powietrza, w tym ilości wymienionych kotłów;
- prowadzenia regularnych akcji informacyjnych o terminie wejścia w życie zakazu użytkowania „kopciuchów”.
Treść apelu dostępna na stronie: https://chceoddychac.pl/malopolskapop