Nowi samorządowcy zostali zaprzysiężeni. Następne wybory za pięć lat. To w trakcie tej kadencji dokona się największa zmiana w sposobie ogrzewania domów w województwie śląskim – kopciuchy zostaną zastąpione ekologicznymi źródłami ciepła. Stanie się tak, jeśli samorządy będą korzystały ze swoich uprawnień w zakresie egzekwowania przepisów antysmogowych i przestaną lekceważyć prawo mieszkańców do czystego powietrza.
Po siedmiu latach od przyjęcia uchwały antysmogowej w województwie śląskim można oczekiwać bardziej zdecydowanych kroków w przypadku notorycznych trucicieli, będących utrapieniem całej okolicy – domaga się Rybnicki Alarm Smogowy. Wykroczenia polegające na użytkowaniu kopciucha niezgodnego z przepisami nie mogą już kończyć się pouczeniem. Prawo powinno być egzekwowane według jednego z trzech scenariuszy. Po pierwsze, uprawniony organ, czyli wójt, burmistrz, prezydent miasta lub starosta może wydać decyzję w trybie art. 363 Prawa ochrony środowiska nakazującą usunięcie urządzenia. Po drugie, może skierować wniosek o ukaranie do sądu w trybie art. 379 ust. 4 Prawa ochrony środowiska. Po trzecie, może zawiadomić Policję o podejrzeniu popełnienia wykroczenia z art. 334 Prawa ochrony środowiska.
– Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci i starostowie posiadają szerokie możliwości prawne, by efektywnie działać na rzecz poprawy jakości powietrza. W drastycznych przypadkach powinni z urzędu inicjować procedurę usunięcia kotła lub pieca, będącego źródłem nieakceptowalnego zadymienia. Niestety nie korzystają z tych uprawnień. Do tej pory wszystkie sprawy prowadzące do usunięcia kopciucha były wszczynane na nasz wniosek. Zgłaszają się do nas zatruwani, zdesperowani ludzie z całej Polski. W ramach inicjatywy “Karny Kopciuch” uruchomiliśmy już 92 takie sprawy. Do tej pory udało się zlikwidować 48 kopciuchów, a. 42 sprawy są w toku – mówi Janusz Piechoczek z Fundacji 360!
Koniec z niemocą samorządów
Wszyscy, którzy ponieśli niemały wysiłek i dostosowali sposób ogrzewania domów do antysmogowych przepisów, mają prawo oczekiwać od innych tego samego. Mają też prawo żądać zdecydowanych działań wobec tych, którzy trują ich rodziny i łamią prawo.
– Naruszanie przepisów podważa zaufanie do systemu prawnego i wprowadza chaos. Dotyczy to także przepisów antysmogowych, których nieprzestrzeganie zagraża dodatkowo zdrowiu wszystkich obywateli. Trzeba stanowczo podkreślić, że użytkowanie nielegalnych kopciuchów jest złamaniem prawa. To dlatego postanowiliśmy złożyć na policję zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia wykroczenia przez 443 mieszkańców Ustronia, których urządzenia grzewcze nie spełniają wymagań uchwały antysmogowej – mówi Zdzisław Kuczma z Rybnickiego Alarmu Smogowego.
To pierwsze tego typu zawiadomienie w Polsce, ale nie ostatnie – kolejne dotyczy kopciuchów w gminie Poraj. Czy będą następne? Przygotowana przez Polski Alarm Smogowy analiza wykazała zaniedbania w tak wielu gminach i niemoc tak wielu samorządów, że nie jest to wykluczone. Wszystko zależy od efektów już zainicjowanych spraw.
Czyste powietrze nam się należyPrzedstawiciele ruchu antysmogowego podkreślają, że z każdym rokiem rosną oczekiwania społeczne dotyczące jakości powietrza. Coraz więcej osób chce, żeby raz na zawsze skończyło się zatruwanie i problem nielegalnych kopciuchów. – Ludzie zaczynają rozumieć, że czyste powietrze jest ich prawem. Może to niepopularna opinia, ale według mnie nie ma dzisiaj skuteczniejszego sposobu na poprawę jakości powietrza niż egzekwowanie antysmogowego prawa. Inicjowanie postępowań administracyjnych i zgłaszanie przypadków naruszeń uchwały antysmogowej na policję to sposób, by wymusić przestrzeganie regulacji przyjętych po to, żeby mieszkańcy woj. śląskiego nie musieli oddychać truciznami – mówi Emil Nagalewski z Polskiego Alarmu Smogowego.