Wiosna, a Będzin w Smogu. Mierzymy jakość zagłębiowskiego powietrza.

Po zakończeniu pomiarów w dzielnicy Pogoń w Sosnowcu w okolicach Szkoły Podstawowej nr 10 i Przedszkola nr 25, przenieśliśmy się z pyłomierzem do Będzina na osiedle Górki Małobądzkie na ulicę Jarzębinową.

Zagłębiowski Alarm Smogowy wspólnie z Tygodnikiem Twoje Zagłębie kontynuuje pomiary pyłu zawieszonego PM10, głównego składnika smogu, w miastach Zagłębia Dąbrowskiego. Po zakończeniu pomiarów w dzielnicy Pogoń w sosnowcu w okolicach Szkoły Podstawowej nr 10 i Przedszkola nr 25, przenieśliśmy się z pyłomierzem do Będzina na osiedle Górki Małobądzkie na ulicę Jarzębinową. Wracamy do tego miasta praktycznie po roku od poprzedniej kampanii pomiarowej stężeń szkodliwego pyłu zawieszonego PM10 w powietrzu. Rok temu mierzyliśmy jakość powietrza w centrum przy ul. Kościuszki i w dzielnicy Łagisza. Uzyskane wtedy wyniki badań z Będzina były zatrważające, dopuszczalne normy stężenia szkodliwego pyłu zawieszonego PM10 przekroczone były w obu lokalizacjach wielokrotnie.

Tym razem wytypowaliśmy miejsce po pierwsze położone prawie 40m wyżej (tyle co 10 piętrowy budynek) niż ścisłe centrum miasta ze starą zabudową posiadającą wiele kotłów „kopciuchów”, a po drugie miejsce tylko z nową i nowoczesna zabudową wielorodzinną. Dodatkowo nadchodzi wiosna i przed rozpoczęciem pomiarów nie spodziewaliśmy się głównie za sprawą wietrznej i ciepłej pogody uzyskania wyników potwierdzających pod koniec marca występowania znacznych zanieczyszczeń powietrza, ale niestety myliliśmy się.

Polska czerwoną plamą na mapie Europy

Poza pyłem zawieszonym PM10 (który właśnie mierzymy) i PM2,5 kolejnym niezwykle szkodliwym składnikiem smogu jest rakotwórczy Benzo(a)piren. W Polsce normy dla niego są ustalone następująco:

  • poziom dopuszczalny średniodobowo – brak
  • poziom dopuszczalny średniorocznie – 1 ng/m3
  • poziom informowania – brak
  • poziom alarmowy – brak

W regionie Zagłębia Dąbrowskiego średniorocznie stężenie tej rakotwórczej substancji w roku 2016 wyniosło 577% dopuszczalnej normy. Natomiast tylko w styczniu tego roku w naszym regionie poziom tej substancji przekraczał dopuszczalny poziom średnioroczny aż o 2600%! Źródłem pochodzenia tej substancji w Polsce w ponad 90% jest spalanie w starych nieekologicznych domowych kotłach „kopciuchach” paliw stałych: węgla i drewna, często dodatkowo jego emisje zwiększa spalanie śmieci przez niektórych mieszkańców. Niestety Polska jest niewątpliwym liderem w Europie w wielokrotnych przekroczeniach dopuszczalnych stężeń tej substancji w powietrzu.

Pomiary tegoroczne pyłu zawieszonego PM10

14 marca 2017. W tym dniu pyłomierz rozpoczął prace kilka minut po godzinie 19:00, średnia z tego dnia dotyczy tylko godzin pomiarowych i jest porównana do analogicznego okresu pomiarowego stacji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) w Sosnowcu z ul. Lubelskiej w dzielnicy Zagórze i stacji WIOŚ z Al. Tysiąclecia w Dąbrowie Górniczej. W tym dniu pyłomierz wskazał najwyższą w całym okresie trwania pomiarów w Będzinie średnią godzinową która wyniosła 304µg/m3. (dopuszczalna norma dobowa to 50µg/m3) W odniesieniu do normy dobowej jest to przekroczenie o ponad 600%. Natomiast średnia z całego pomiaru w tym dniu przekroczyła dopuszczalną wartość ponad trzykrotnie i wyniosła 180µg/m3.  

W dniach od 15 do 17 marca 2017 pyłomierz pracował bez przerw i zmierzono trzy pełne średnie dobowe, w każdym z tych dni jasno widoczne było zwiększanie się stężeń szkodliwego pyłu zwieszonego w godzinach popołudniowych i wieczornych, kiedy w okolicy rozpalane były kotły na paliwa stałe. 15 marca podobnie jak na stacjach WIOŚ w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej również na Górkach Małobądzkich została przekroczona dopuszczalna norma średniodobowa (140% stężenia dopuszczalnego). W tych dniach zaobserwowano zbieżność uzyskiwanych wyników ze wskazaniami stacji WIOŚ w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej.

18 i 19 marca 2017 to dwa ostatnie dni pomiarów w Będzinie. W tych dniach mieliśmy ciepłą oraz niezwykle wietrzną i deszczową pogodę. Skutkowało to oczyszczeniem powietrza w regionie. Ostatniego dnia pomiarów pyłomierz praktycznie wskazywał wartości zerowe stężeń pyłu zawieszonego na osiedlu Górki Małobądzkie. Natomiast w te oba mocno wietrzne dni odczyty były znacznie niższe, niż wskazywały wtedy stacje pomiarowe WIOŚ w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej. Po godzinie 19:00 pyłomierz przeniesiono do Czeladzi na ulicę Legionów.

Komentarz

Rozpoczynając pomiary na Górkach Małobądzkich nie spodziewaliśmy się przekroczeń dopuszczalnych stężeń pyłu zawieszonego PM10 o tej porze roku w dzielnicy w całości ogrzewanej czystym ciepłem. Jednak byliśmy niemile zaskoczeni, zaobserwowaliśmy silny wpływ rozpalanych wieczorami kotłów „kopciuchów” ze znacznie oddalonych terenów miasta i znacznie niżej położonych na złą jakość powietrza na tym osiedlu. Podobnej prawidłowości należy więc oczekiwać w przypadku prawie identycznie położonego i największego w Będzinie osiedla Syberka. Pomimo nadchodzącej wiosny powietrze w regionie nadal nie jest czyste, sytuacja wymaga prawdziwych, a nie pozorowanych działań.- powiedział Rafał Psik z Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego. – Każda gmina czy miasto borykająca się z problemem zanieczyszczonego powietrza powinna przygotować i wdrożyć Program Ograniczania Niskiej Emisji. Program taki powinien zawierać jasno określone zasady pomocy udzielanej mieszkańcom, którzy decydują się na wymianę wysokoemisyjnych pieców na węgiel i drewno. Powinien również zakładać wsparcie dla termomodernizacji domów, gdyż to właśnie dzięki jednoczesnej likwidacji starego „kopciucha” i dociepleniu budynków możemy trwale obniżać zanieczyszczenia oraz zmniejszyć koszt ogrzewania. Miasto Będzin powinien dołożyć wszelkich starań aby wykorzystać każde z możliwych dostępnych zewnętrznych źródeł finansowania wymiany starych pieców i kotłów na węgiel i drewno, miasto powinno również przeznaczać na ten cel pieniądze z własnego budżetu

 

Pyłomierz do prowadzenia kampanii pomiarowej użyczył Krakowski Alarm Smogowy, urządzenie jest regularnie kalibrowane przez specjalistów z Akademii Górniczo-Hutniczej z Krakowa i nie ustępuję dokładnością pomiaru urządzeniom WIOŚ.

 

 

 

Zapraszamy na Konferencje!

Zagłębiowski Alarm Smogowy zaprasza do udziału i wysłuchania wystąpień prelegentów oraz „Prezydenckiego Panelu” w II Konferencji: Zagłębiowski Okrągły Stół dla Czystego Powietrza. Konferencja odbędzie się w dniu 23 marca 2017 roku w Pałacu Kultury Zagłebia w Dąbrowie Górniczej. plac Wolności 1, w godzinach 9:00 – 14:00.

Podczas konferencji, wraz zaproszonymi prelegentami i ekspertami omówimy stan powietrza w miastach Zagłębia Dąbrowskiego oraz jego wpływ na zdrowie. Przedstawimy obecne i planowane działania dla poprawy stanu powietrza regionie. Zaprezentujemy również liczne dobre praktyki w zakresie działań dla poprawy stanu powietrza zarówno z Polski jak i z innych krajów. Każdy z planowanych dwóch sesji wystąpień konferencyjnych zamknie seria pytań do prelegentów. Między Sesja I i II odbędzie się „Panel Prezydencki” przeprowadzony w formie debaty moderowanej przez przedstawiciela Polskiego Alarmu Smogowego. Do udziału w tym panelu zostali zaproszeni Prezydenci i Burmistrzowie: Będzina, Czeladzi, Dąbrowy Górniczej i Sosnowca oraz Marszałek Wojciech Saługa.

O zajęcie głosu podczas Konferencji poproszeni zostali przedstawiciele następujących organizacji:

  • Uniwersytet Śląski, Wydział Nauk o Ziemi, Katedra Klimatologii
  • Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach
  • Instytutu Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego w Sosnowcu
  • Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach
  • Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu
  • Polski Alarm Smogowy
  • Wydział Kształtowania Środowiska Będzin
  • Wydział Rozwoju Miasta i Funduszy Zewnętrznych Czeladź
  • Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa UM Sosnowiec
  • Wydział Ochrony Środowiska UM Dąbrowa Górnicza
  • Wydział Ochrony Środowiska Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego
  • WFOŚiGW Katowice
  • TAURON Ciepło
  • Komendanci Straży Miejskiej z miast regionu.

Planowany program Konferencji w pliku poniżej.

 

Serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w Konferencji.

Więcej szczegółow wkrótce.

Warszawa Bez Smogu szkoli nauczycieli

9 marca odbyło się kolejne szkolenie o zanieczyszczeniu powietrza dla nauczycieli organizowane przez panią Urszulę Depczyk, doradcę metodycznego Warszawskiego Centrum Innowacji i Szkoleń (WCIES), pt. "Cała prawda o smogu, czyli rzetelna informacja i mądra edukacja". W spotkaniu uczestniczyło aż 113 nauczycieli z Warszawy i okolic

Konferencję rozpoczął dyrektor WCIES, pan Arkadiusz Walczak, który docenił starania Warszawy Bez Smogu w szerzeniu wiedzy o smogu wśród nauczycieli. Pierwszy kontakt z tą instytucją miał miejsce w maju ubiegłego roku, a już miesiąc później przeprowadzono szkolenie dla doradców metodycznych, a w październiku dla nauczycieli. Aktywiści zadowoleni są z możliwość dalszej współpracy i poprawy świadomości o stanie powietrza wśród osób, które będą przekazywać tę wiedzę dzieciom.

Pierwsza część, prezentowana przez przedstawicieli WBS – Monikę Daniluk, Jakuba Jędraka i Piotra Siergieja, dotyczyła problemy zanieczyszczenia powietrza w Polsce i Warszawie.

Podczas drugiej części prowadzonej przez doktora Artura Badydę z Politechniki Warszawskiej i Kubę Jędraka z Polskiego Alarmu Smogowego poruszane były kwestie wpływu smogu na zdrowie, szczególnie dzieci.

Ostatnia część była poświęcona sposobom prowadzenia lekcji o smogu. Prezentowane były nagrania ze wskazówkami dla nauczycieli od dwóch doświadczonych osób, które lekcji o smogu przeprowadziły bardzo dużo: Magda Bąkowska z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego oraz Małgorzata Małochleb z fundacji Otwarty Plan.

Dużym powodzeniem cieszyły się materiały o smogu, które dzięki uprzejmości Krakowskiego Alarmu Smogowego udostępniono nauczycielom: broszura informacyjna o smogu i książka Smogosmok.

Warszawa Bez Smogu szkoli nauczycieli

9 marca odbyło się kolejne szkolenie dla nauczycieli prowadzone przez Warszawę Bez Smogu i Warszawskie Centrum Innowacji i Szkoleń (WCIES). W spotkaniu uczestniczyło aż 113 nauczycieli z Warszawy i okolic.

Konferencję rozpoczął dyrektor WCIES, pan Arkadiusz Walczak, który docenił starania Warszawy Bez Smogu w szerzeniu wiedzy o smogu wśród nauczycieli. Pierwszy kontakt z tą instytucją miał miejsce w maju ubiegłego roku, a już miesiąc później przeprowadzono szkolenie dla doradców metodycznych, a w październiku dla nauczycieli. Aktywiści zadowoleni są z możliwość dalszej współpracy i poprawy świadomości o stanie powietrza wśród osób, które będą przekazywać tę wiedzę dzieciom.

Pierwsza część, prezentowana przez przedstawicieli WBS – Monikę Daniluk, Jakuba Jędraka i Piotra Siergieja, dotyczyła problemy zanieczyszczenia powietrza w Polsce i Warszawie.

Podczas drugiej części prowadzonej przez doktora Artura Badydę z Politechniki Warszawskiej i Kubę Jędraka z Polskiego Alarmu Smogowego poruszane były kwestie wpływu smogu na zdrowie, szczególnie dzieci.

Ostatnia część była poświęcona sposobom prowadzenia lekcji o smogu. Prezentowane były nagrania ze wskazówkami dla nauczycieli od dwóch doświadczonych osób, które lekcji o smogu przeprowadziły bardzo dużo: Magda Bąkowska z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego oraz Małgorzata Małochleb z fundacji Otwarty Plan.

Dużym powodzeniem cieszyły się materiały o smogu, które dzięki uprzejmości Krakowskiego Alarmu Smogowego udostępniono nauczycielom: broszura informacyjna o smogu i książka Smogosmok.

Rabka-Zdrój ma problem z powietrzem? – władze bagatelizują problem

W czwartek, 16 marca w Rabce-Zdroju odbyło się wyjazdowe posiedzenie sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Oprócz parlamentarzystów byli na nim obecni włodarze gmin uzdrowiskowych.

W czasie spotkania władze gmin uzdrowiskowych miały okazję do zajęcia stanowiska w sprawie jakości powietrza w swoich miejscowościach i sposobów walki z zanieczyszczeniami. Stanowiska i proponowane sposoby działania władz wydają się kuriozalne.

Wiceburmistrz Rabki Robert Wójciak

dlaczego ktoś, kto nie jest uprawniony, podaje wyniki badania jakości powietrza w uzdrowiskach?

-Rabka (…) jest w ostatnim czasie bardzo mocno atakowana w mediach, nawet ogólnopolskich. Tutaj nasuwa się proste pytanie. Czy to oznacza, że tylko w Rabce jest zanieczyszczone powietrze? No chyba tak nie jest.

W mediach pojawiły się wyniki badań, które były robione przez organizacje pozarządowe. My w tym czasie chcieliśmy zrobić własne wyniki. Wystąpiliśmy do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska aby zakupić urządzenie, którego te organizacja używają. Dostaliśmy jednoznaczną odpowiedź: takich urządzeń nam nie wolno zakupić, bo te urządzenia nie mają certyfikacji i nie wolno nam podawać tych wyników, że tak powiem do mediów. I kolejne pytanie, które mi się tutaj nasuwa. Jeżeli państwowy monitoring powietrza jest uprawniony do badań i może publikować badania, to dlaczego nie zanegował, dlaczego nie wspomógł nas, dlaczego nie zaprotestował, że ktoś kto nie jest uprawniony, ktoś kto nie ma urządzeń certyfikujących, podaje badania jakości powietrza w Polsce, tak naprawdę w uzdrowiskach – dodawał w czasie wystąpienia.

Odpowiedż PAS – Polski Alarm Smogowy dokonywał badań jakości powietrza, które były prowadzone profesjonalnym sprzętem i we współpracy z fachowcami z AGH.


Dr Jan Golba to burmistrz Muszyny i prezes Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych RP

Żeby uzdrowiska mogły spełnić kryteria bycia uzdrowiskami, trzeba zmienić ustawę o uzdrowiskach

– Nie ma się, więc co dziwić, że szuka rozwiązania dla problemu, którym bez wątpienia jest dla niego to, że przeprowadzona w 11 uzdrowiskach kontrola NIK wykazała, że żadne z nich nie spełnia kryteriów bycia uzdrowiskiem. A że jest człowiekiem doświadczonym, który z niejednego pieca chleb jadł i niejedną gminą rządził, to nie powinno dziwić i to, że takie rozwiązanie znalazł i zasugerował. Rozwiązanie jest proste i tanie. Kryteria są złe? Ustawa za ostra? Trzeba pomyśleć o zmianie ustawy.


Anna Dworakowska z Polskiego Alarmu Smogowego

zauważyła, że głównym problemem są domy jednorodzinne, które są ogrzewane za pomocą tak zwanych „kopciuchów”, a więc wysoko emisyjnych pieców, do których wrzucany jest węgiel, drewno, a nawet śmieci. Musimy zacząć po prostu wymieniać kotły, inwestować w sieci ciepłownicze, np. geotermalne i termomodernizacje domów. Jeżeli tego nie będzie, a będzie jedynie zaprzeczanie, że problemu nie ma, to niestety jakość powietrza od tego się nie poprawi – przekonywała.

 

 

Wyniki pomiarów jakości powietrza z Sosnowca osiedle Pogoń.

Po raz kolejny Zagłębiowski Alarm Smogowy wspólnie z Tygodnik Twoje Zagłębie prowadzi kampanie pomiarową stężeń szkodliwego pyłu zawieszonego PM10 w powietrzu którym oddychamy, w głównych miastach Zagłębia Dąbrowskiego.

Pomiary rozpoczęliśmy w Sosnowcu w dzielnicy Pogoń w okolicach Szkoły Podstawowej nr 10 i Przedszkola nr 25. Miejsce pomiarowe w dzielnicy Pogoń oddalona było od stacji pomiarowej Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w dzielnicy Zagorze o około 4,5 km. W dzielnicy Pogoń zamieszkuje ponad 30.000 mieszkańców i znajduję się tam około 2.500 palenisk na paliwa stałe (węgiel i drewno). Nadchodzi wiosna i oddala się zagrożenie smogiem – wyłącznie za sprawą ciepłej i wietrznej pogody oczywiście. Lecz nawet teraz w połowie marca powietrze nie jest czyste. To jasny sygnał, że sytuacja w regionie wymaga poważnej zmiany

Polacy mają żelazne płuca

W Polsce normy dobowe dla pyłów drobnych PM10 są ustalone na trzech poziomach:

  • poziom dopuszczalny 50 μg/m3 (dobowy)
  • poziom informowania 200 μg/m3 (dobowy)
  • poziom alarmowy 300 μg/m3 (dobowy)

Warto tu zauważyć, że polskie poziomy są wyjątkowo liberalne w kwestiach informowania i alarmowania społeczeństwa o smogu, który w takich dawkach poważnie zagraża naszemu życiu i zdrowiu. We Francji na przykład poziom alarmowy wynosi 80 μg/m3, w Czechach 100 μg/m3, a Wielkiej Brytanii: 101 μg/m3. 

Na apel Polskiego Alarmu Smogowego o obniżenie progów alarmowania, resort środowiska odpowiedział niedawno, że "w związku z nagminnym występowaniem w Polsce, w okresie jesiennozimowym przekroczeń poziomów dopuszczalnych dla pyłu PM10, wprowadzenie poziomu alarmowego dla tego zanieczyszczenia na poziomie poniżej 300, a nawet 100 μg/m3, byłoby działaniem nieskutecznym. Powodowałoby bowiem konieczność częstego ogłaszania stanu alarmowego.”

Średnie dobowe i wnioski

Pomiary prowadzono w dniach 10 do 14 marca.

10 marca 2017. W tym dniu pyłomierz rozpoczął prace o godzinie 11:00, średnia z tego dnia dotyczy tylko godzin pomiarowych i jest porównana do analogicznego okresu pomiarowego stacji WIOŚ w Sosnowcu z ul. Lubelskiej w dzielnicy Zagorze. Średnie stężenie pyłu zawieszonego PM10 z dnia pomiarowego przekroczyła wartość dopuszczalna.

W dniach od 11 do 13 marca 2017 pyłomierz pracował bez przerw i zmierzono trzy pełne średnie dobowe, w każdym z tych dni wartości średniodobowe szkodliwego pyłu zawieszonego PM10 były wyższe niż odnotowywane przez najbliżej znajdujące się stacje pomiarowe WIOŚ. W dniu 13 marca odnotowano przekroczenie dopuszczalnej dla zdrowia normy stężenia średniodobowego pyłu zawieszonego PM10 o prawie 40%, wartość ta wyniosła 68µg/m3.

14 marca 2017 to ostatni dzień pomiarów w Sosnowcu. W tym dniu pomiary prowadzono do godziny 19:00 i średnia z tego dnia ogranicza się do pełnych godzin pomiarowych i jest porównana do analogicznego okresu pomiarowego stacji WIOŚ w Sosnowcu. Również w tym dniu wynik pomiarów stężenia szkodliwego pyłu zawieszonego PM10 uzyskany na Pogoni był wyższy niż wskazany przez stacje WIOŚ w Sosnowcu ul. Lubelska. W tym dniu pyłomierz wskazał również najwyższą w całym okresie trwania pomiarów średnią godzinową która wyniosła 254µg/m3. (dopuszczalna norma dobowa to 50µg/m3) W odniesieniu do normy dobowej jest to przekroczenie o ponad 500%. Natomiast średnia z całego pomiaru w tym dniu przekroczyła dopuszczalną wartość ponad dwukrotnie i wyniosła 103µg/m3. Po godzinie 19:00 pyłomierz przeniesiono na osiedle Syberka – Górki Małobądzkie w Będzinie.

Analiza zapisów pyłomierza nie pozostawia wątpliwości – to niska emisja, a więc emisja z kominów domów i kamienic, stanowi główne źródło zanieczyszczenia powietrza w dzielnicy Pogoń. Przez znakomitą większość dni widoczny był znaczny wzrost zanieczyszczenia powietrza wieczorem – właśnie wtedy kiedy mieszkańcy wracają do domów i dorzucają do swoich pieców i kotłów. Dzieje się tak dlatego, że większość domów jednorodzinnych i mieszkań w kamienicach ogrzewanych jest za pomocą zasypowych pieców i kotłów na węgiel lub drewno. W urządzeniach takich można spalić wszystko, od węgla niskiej jakości po szmaty czy plastik. Efekt widzimy na wskazaniach pyłomierza. – powiedział Rafał Psik z Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego. – Stacja pomiarowa WIOŚ znajdująca się w dzielnicy Zagorze przy ul. Lubelskiej jest reprezentatywną stacją tła miejskiego i tak prawidłowo dobierano jej lokalizacje. Jest położona około 50m wyżej niż centrum miasta, dodatkowo osiedle Zagorze nie ma takiego zagęszczenia palenisk na paliwa stałe jak dzielnica Pogoń, stąd takie różnice we wskazaniach urządzeń pomiarowych każdego dnia. Ten sam efekt zaobserwowaliśmy w pomiarach prowadzonych w dzielnicy Stary Sosnowiec w Styczniu 2016 roku.

Pyłomierz do badań jakości powietrza udostępnił Polski Alarm Smogowy, urządzenie pomiarowe jest regularnie kalibrowane przez specjalistów z Akademia Górniczo-Hutnicza im. S. Staszica w Krakowie.

Czyste Powietrze w przedszkolu

15 marca br. ekipa Czystego Powietrza była z zajęciami w w Miejskim Przedszkolu nr 94 im. Małego Księcia w Katowicach. Podczas zajęć dwie grupy przedszkolaków rozmawiały o czystym powietrzu, budynkach efektywnych energetycznie i odnawialnych źródłach energii jako sposobach walki ze smogiem.

Zajęcia przeprowadzono z dwiema grupami: pięcio i sześciolaktów. W trakcie zajęć, dzieci poznały, co to jest smog oraz jak należy z nim walczyć. Równocześnie przeprowadzono dla nich konkurs plastyczny z nagrodami.

#ZaglebieBezSmogu w szkole nr 18 w Sosnowcu

W ramach kampani społecznej #ZagłebieBezSmogu, 14 marca trafiliśmy z naszymi warsztatami do szkoły Podstawowej nr 18 w Sosnowcu.

Odbyły się tam lekcje przyrody dla wszystkich klas trzecich pn. „Czy wiesz czym oddychasz”. Dzieci dowiedziały się co co szkodzi jakości powietrza w regionie, co można palić w piecach a czego nie, zaznajomiły się z aplikacjami informującymi o stanie powietrza, a na zakończenie lekcji zbudowały swój własny szkolny system powiadamiania o jakości powietrza.

Trwają kolejne pomiary jakości Zagłebiowskiego powietrza.

Działacze Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego, wspólnie z Tygodnik Twoje Zagłębie przeprowadzą w miesiącu marcu pomiary szkodliwego pyłu zawieszonego PM10 w regionie Zagłębia Dąbrowskiego w lokalizacjach znacznie oddalonych od stacji pomiarowych WIOŚ.

Mówiąc o złym stanie powietrza w Polsce najczęściej mieszkańcy Polski mają na myśli Kraków. To jednak błąd, bo problem smogu wywoływanego niska emisja z domowych palenisk dotyczy również wszystkich miast Zagłębia Dąbrowskiego. Stan powietrza w regionie regularnie mierzony i raportowany jest przez stacje Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zlokalizowane w Dąbrowie Górniczej ul. Tysiąclecia i w Sosnowcu ul. Lubelska. Pozostałe miejscowości niestety nie posiadają aktualnej wiedzy o stanie powietrza w trakcie zimowego sezonu grzewczego, podobnie dzielnice Sosnowca znacznie odległe od stacji WIOŚ. Natomiast Dąbrowa Górnicza – profil oficjalny od początku stycznia 2017 prowadzi własne pomiary jakości powietrza przy użyciu 20 czujników stężenia pyłu zawieszonego, czujniki te rozlokowano praktycznie we wszystkich dzielnicach miasta. Wyniki pomiarów z Dąbrowa Górnicza z miesiąca Styczeń 2017 – TUTAJ.

Działacze Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego, wspólnie z Tygodnik Twoje Zagłębie przeprowadzą w miesiącu marcu pomiary szkodliwego pyłu zawieszonego PM10 w regionie Zagłębie Dąbrowskie w lokalizacjach znacznie oddalonych od stacji pomiarowych WIOŚ. W dniu 10 marca pyłomierz został zainstalowany w Sosnowiec w sercu dzielnicy Pogoń i przez kilka dni będą tam prowadzone ciągłe pomiary. Następnie pyłomierz przeniesiony będzie do Będzin na osiedle Syberka, a następnie do centrum Miasto Czeladź. Rok temu również wspólne pomiary prowadzone były min, w Czeladzi na osiedlu Piaski i centrum Będzina przy dworcu PKP i oczywiście wykazały bardzo złą jakość powietrza. Będziemy przypominać wyniki tych pomiarów.

Jesteśmy niezwykle zainteresowani wynikami pomiarów w lokalizacjach jakie wspólnie z partnerem zaplanowaliśmy do tej akcji, nawet jeśli wyniki mogą wydawać się już z dzisiaj oczywiste, to cierpliwie na nie czekamy. Będzin i Czeladź które nie maja własnych stacji pomiarowych zyskają dzięki naszym pomiarom ogólna wiedzę o stanie powietrze w okresie szczególnego zagrożenia dla zdrowia od niskiej emisji z palenisk domowych. Dziękuje naszemu partnerowi medialnemu za okazanie wysokiej społecznej odpowiedzialności i wspólne prowadzenie akcji pomiarowej ważnej dla edukacji mieszkańców, a w efekcie dla ich zdrowia. Już w chwili uruchomienia pyłomierza w Sosnowcu, chwilowe wskazanie wykazało stężenie szkodliwego pyłu zawieszonego PM10 na poziomie 80-90µg/m3, co jest wartością wynoszącą prawie 170%. dopuszczalnej wartości średniodobowej.

W Zagłębiu Dąbrowskim normy pyłu zawieszonego PM10 i szkodliwego benzo(a)pirenu są znacznie przekraczane każdego roku. W roku 2016 mieliśmy w Sosnowcu 65 dni, a w Dąbrowie Górniczej 70 dni z przekroczeniem dopuszczalnej średniodobowej normy pyłu zawieszonego PM10 mierzone przez stacje pomiarowe tła miejskiego. Tylko w tym roku, a jest dopiero początek marca, było to odpowiednio do dnia dzisiejszego 33 dni i 40 dni przekroczeń dopuszczalnej dla zdrowia normy. Standardy UE stwierdzają ze akceptowalne są maksymalnie 35 dni rocznie z przekroczeniem normy. Średnioroczne stężenia szkodliwego (substancja mutagenna i kancerogenna) benzo(a)pirenu było przekraczane kilkukrotnie, stacja pomiarowa zlokalizowana w w Dąbrowie Górniczej wskazała prawie 6 krotne przekroczenie dopuszczalnej normy. Głównym źródłem pochodzenia tych szkodliwych substancji jest spalanie w domowych wysoceemisyjnych kotłach paliw stałych takich jak węgiel i drewno. Dodatkowe szkodliwe substancje jak dioksyny czy metale ciężkie emitują do powietrza ci mieszkańcy regionu Zagłębia Dąbrowskiego którzy spalają śmieci.

Zapraszamy do śledzenia relacji z pomiarów na stronach Tygodnik Twoje Zagłębie i Zagłębiowski Alarm Smogowy.

Kampania #ZaglebieBezSmogu w Czeladzi

Trwa kampania społeczna #ZagłebieBezSmogu, tym razem z kagankiem smogowej wiedzy trafiliśmy do placówek oświatowych w Czeladzi.

Przedstawiciele Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego realizują tej zimy kampanie społeczną #ZagłebieBezSmogu.  Głównym celem kampanii jest podniesienie świadomości wśród społeczności lokalnej na terenie Zagłębia Dąbrowskiego na temat zanieczyszczenia powietrza i rozwiązań służących jego poprawie oraz podniesienie poziomu zaangażowania społeczności lokalnej w działania na rzecz poprawy jakości powietrza, ze szczególnym uwzględnieniem niskiej emisji. Kampania realizowana będzie do końca marca br.  Obecnie Zagłębiowski Alarm Smogowy i zrzeszeni w nim wolontariusze prowadzą cykl warsztatów edukacyjnych dla przedszkoli i szkół podstawowych.

W ramach kampanii zorganizowano już m.in. liczne spotkania i wykłady edukacyjne dla mieszkańców zagłębiowskich miast i ich władz lokalnych, a także happeningi dotyczące problemu smogu i niskiej emisji w przestrzeni miejskiej. Realizację kampanii podsumuje 23 marca br. druga konferencja „Zagłębiowski okrągły stół dla czystego powietrza”, którą działacze ZAS organizują w Dąbrowie Górniczej.

9 marca odbyły się lekcje przyrody dla klas trzecich w Szkole Podstawowej nr 3 w Czeladzi pn. „Czy wiesz czym oddychasz”. Dzieci sprawdzały stan powietrza w klasie przy pomocy prostego eksperymentu z odkurzaczem, dowiedziały się co można palić w piecach a czego nie, zaznajomiły się z aplikacjami informującymi o stanie powietrza, a na zakończenie lekcji zbudowały swój własny szkolny system powiadamiania o jakości powietrza. Tega samego dnia grupa 6-ci latków w przedszkolu nr 4 w Czeladzi, wzieła udział w warsztatach "Kochasz dzieci nie pal śmieci". Przedszkolaki dowiedziały sie o stanie powietrza w mieści, co je zanieczyszcza, co wolno palic w piecu a co nie wolno, a na koniec wykonały piekne prace rysunkowe.

– Potrzebujemy pilnych zmian w kwestii postrzegania zagadnienia szkodliwości niskiej emisji w Zagłębiu Dąbrowskim. Dzięki dofinansowaniu otrzymanemu z Krakowskiego Alarmu Smogowego docieramy do znacznie szerszej grupy mieszkańców regionu z przesłaniem o znacznej szkodliwości niskiej emisji i smogu. Zapraszamy do uczestnictwa w naszych spotkaniach, happeningach i warsztatach – apeluje Rafał Psik z Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego.

Klub dyskusyjno-filmowy KAS

30 marca g. 18 odbędzie się 3 spotkanie klubu dyskusyjno-filmowego KAS nt. Strefy ograniczonej emisji komunikacyjnej jako sposób na smog. Wydarzenie poprowadzi dr hab. Artur Badyda.

Strefy Ograniczonej Emisji Komunikacyjnej to wytyczone strefy w miastach, do których dostęp dla pojazdów emitujących najwięcej zanieczyszczeń jest ograniczony (opłata) lub zabroniony. W niektórych krajach samochody, które nie spełniają określonych standardów emisyjnych są obciążone znacznie wyższymi opłatami za wjazd do strefy. Strefy ograniczonej emisji są wprowadzane na obszarach miast, gdzie stężenie pyłów w powietrzu osiąga poziom zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców. W większości stref w Europie ograniczenie ruchu obowiązuje przez 24 godziny na dobę, przez cały rok, z wyjątkiem Włoch, gdzie ograniczenia nie są ciągłe.

Strefy niskiej emisji wprowadzone są w między innymi w: Holandii, Austrii, Francji, Czechach, Finlandii, Wielkiej Brytani (Londyn), Danii, Szwecji, Belgii, Norwegii, Niemczech, Włoszech, Portugalii, oraz Grecji. W tych krajach występują pod nazwami: Low Emission Zones, Umweltzonen, Milieuzones, Lavutslippssone, Miljozone, Miljözon, ZTL ambiente.
Artur Jerzy BADYDA (ur. 1978) – doktor habilitowany nauk technicznych, adiunkt (i obecnie kierownik) w Zakładzie Informatyki i Badań Jakości Środowiska w Politechnice Warszawskiej, kierownik Laboratorium Badań Fizycznych Środowiska.

Jego zainteresowania naukowe związane są ściśle z tematyką środowiskowych uwarunkowań zdrowia, w tym zwłaszcza z oddziaływaniem zanieczyszczeń powietrza na środowisko i zdrowie człowieka. Zainteresowania zawodowe skupione są wokół zagadnień związanych z zarządzaniem ochroną środowiska, monitorowaniem zanieczyszczeń powietrza atmosferycznego, szeroko pojętą ochroną środowiska, oddziaływaniem na środowisko dużych inwestycji infrastrukturalnych i przemysłowych, efektywnością energetyczną i rozwojem nowych w Polsce sektorów energetyki. Od 2005 roku zajmuje się również problematyką konsultacji społecznych w obszarze inwestycji infrastrukturalnych. Były doradca Ministra Środowiska.

 

 

Społeczne forum dla czystego powietrza: konferencja

17 marca 2017 roku g. 11 w budynku pasywnym Parku Naukowo-Technologicznego Euro-Centrum w Katowicach, ul. Ligocka 103 odbędzie się konferencja pt. "Jak walka o czyste powietrze zmieinła moje życie" w ramach „Społecznego forum dla czystego powietrza”.

Podczas konferencji wystąpią również: Jarosław Makowski, Tomasz Bochenek, Justyna Święty, Patryk Białas i Robert Kaczmarek. Prelegenci opowiedzą swoje historie walki o czyste powietrze. Celem konferencji  będzie mobilizacja młodzieży do zaangażowania się w walkę ze smogiem poprzez współpracę i wymianę doświadczeń oraz prezentację idei, jak to można zrobić. Na widowni zasiądzie młodzież z katowickich liceów ogólnokształcących.
 
Wydarzenie będzie multimedialne. Przewidujemy kombinację projekcji filmowych oraz 8-minutowe wystąpienia na żywo prelegentek i prelegentów (maksymalnie 6 osób). Każdy z występujących opowie o tym, jak walka o czyste powietrze zmieniła ich życie, firmę, organizację, społeczność.

Wstęp jedynie z zaproszeniami.

Mobilne płuca pokazały prawdę o smogu – PAS apeluje do Premiera

Szósta edycja kampanii Polskiego Alarmu Smogowego “Zobacz czym oddychasz” zakończyła się przed budynkiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i apelem do Premiera. PAS zaapelował o...

Nowy program, stare problemy – PAS ocenia zmiany w programie Czyste Powietrze

Polski Alarm Smogowy poddał analizie ogłoszone zmiany w programie Czyste Powietrze - mimo kilku pozytywnych korekt, nowa odsłona programu nie rozwiązuje kluczowych problemów, które...

Dziesiątki tysięcy “kopciuchów” w Metropolii Warszawskiej – czyste powietrze za pół wieku

W Metropolii Warszawskiej dymi ponad 87 tysięcy wysokoemisyjnych kotłów na węgiel i drewno – podaje Polski Alarm Smogowy na podstawie informacji zebranych z gmin....

Kontrola palenisk w Małopolsce do poprawy – Urząd Marszałkowski uruchamia dofinansowanie dla gmin

W ostatnich dniach ruszył nabór do programu w ramach Funduszy Europejskich dla Małopolski, który obejmuje m.in. finansowanie zakładania i prowadzenia straży gminnych i międzygminnych....

Czyste Powietrze na rozdrożu – niepewne finanse i trudniejszy dostęp

7 marca minęło 100 dni od zawieszenia programu “Czyste Powietrze”. Polski Alarm Smogowy sprawdza jak wygląda postęp prac nad nową wersją programu. Po stu...

Walka ze smogiem w odwrocie? Wymiana pieców w krakowskim obwarzanku zwalnia

Tempo wymiany kotłów w krakowskim “obwarzanku” spadło do poziomu sprzed 7 lat. W porównaniu do rekordowego 2022 roku, kiedy zlikwidowano aż 2691 “kopciuchów”, w 2024...