Polska skazana za jakość powietrza. Rząd musi się zabrać do pracy.

Trybunał Sprawiedliwości UE skazał Polskę za naruszenie unijnych przepisów dotyczących czystego powietrza. Kara może wynieść kilkaset milionów złotych rocznie. Wyrok nie oznacza, że będziemy musieli sięgnąć do kieszeni, by wpłacić pieniądze do unijnej kasy. Grzywna została bowiem orzeczona w „zawieszeniu” i pieniądze możemy wydać na szybką poprawę sytuacji.

„Sam fakt przekroczenia dopuszczalnych wartości stężenia PM10 w otaczającym powietrzu wystarczy do stwierdzenia uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego.”, napisał sąd w ogłoszonym dziś uzasadnieniu. Dodał, że okresy przewidziane na poprawę jakości powietrza w programach ochrony powietrza są zbyt długie.

Uznano, że Polska nie wypełniła zobowiązań odnoszących się do przestrzegania rocznych i dziennych dopuszczalnych wartości związanych z istnieniem w powietrzu pyłu zawieszonego (PM10), a także przygotowania planów, które pozwolą skrócić liczbę dni z przekroczeniami.

Taki wyrok Trybunału oznacza, że sędziowie uznali podejmowane przez polskie rządy działania na rzecz poprawy jakości powietrza za niewystarczające. Nie oznacza jednak, że będziemy musieli ponieść finansowe konsekwencje, ponieważ Polsce przysługuje jeszcze dwuletni okres na poprawę sytuacji i dostosowanie do prawa unijnego w zakresie ochrony powietrza.

„Ten wyrok to ostatnie ostrzeżenie, że rząd musi jak najszybciej wziąć się do pracy i podjąć zdecydowane działania w celu poprawienia jakości powietrza” mówi Ewa Lutomska z Polskiego Alarmu Smogowego i podkreśla, że za takie trudno uznać to, co rząd zrobił do tej pory, bo większość działań w ramach rządowego programu Czyste Powietrze ma charakter pozorowany lub jest prowadzona zbyt wolno. „Niedawno sprawdziliśmy postępy w realizacji programu. W większości punktów nie zrobiono nic lub prawie nic”, opowiada i wylicza, że na 14 jego punktów zrealizowano tylko jeden – rozporządzenie o kotłach, które wymaga jednak dopracowania i przepisów, które zapewnią mu skuteczność. Zwraca uwagę, że jego realizacja musi przyspieszyć. Także po to, by uniknąć kary.

„Wolałabym żeby pieniądze zostały wykorzystane na poprawę jakości powietrza, dzięki czemu wszystkim nam będzie się lepiej oddychało, niż popłynęły do Brukseli, co oznacza, że będą dla nas stracone.”, mówi Lutomska.

Kluczowe znaczenie ma teraz – mówią przedstawiciele Polskiego Alarmu Smogowego – wprowadzenie odpowiednich norm jakości węgla sprzedawanego do gospodarstw domowych oraz stworzenie systemu świadectw jakości dla tego paliwa. Te regulacje miały zostać wprowadzone już w ubiegłym roku, ale rząd odwleka ich wprowadzenie. Konieczne jest także  wdrożenie szeroko zakrojonego programu walki z ubóstwem energetycznym i termomodernizacji polskich domów. Pilotaż takiego programu, w którego stworzenie i wdrożenie od dłuższego czasu zaangażowani są eksperci Polskiego Alarmu Smogowego, rozpocznie się wkrótce w Skawinie. Fakt, że wybór padł właśnie na tę miejscowość, to rezultat aktywnej i zdecydowanej działalności Skawińskiego Alarmu Smogowego, a także otwartości i zaangażowania władz gminy w działania na rzecz czystego powietrza.

Postępy w realizacji rządowego programu walki ze smogiem można sprawdzić na stronie: www.polskabezsmogu.pl.

Treść wyroku dostępna pod linkiem:

https://curia.europa.eu/jcms/upload/docs/application/pdf/2018-02/cp180019pl.pdf

 

 

 

III Konferencja Zagłębiowski Okrągły Stół dla Czystego Powietrza

Zapraszamy do wysłuchania wystąpień prelegentów oraz „Prezydenckiego Panelu” w III Konferencji: Zagłębiowski Okrągły Stół dla Czystego Powietrza. Konferencja odbędzie się w dniu 21 marca 2018 roku w Kopalni Kultury w Czeladzi ul. Stanisława Trznadla 1, w godzinach 9:00 – 14:00.

Podczas konferencji, wraz zaproszonymi prelegentami i ekspertami omówimy stan powietrza w miastach Zagłębia Dąbrowskiego oraz jego wpływ na zdrowie. Przedstawimy obecne i planowane działania dla poprawy stanu powietrza regionie. Zaprezentujemy również liczne dobre praktyki w zakresie działań dla poprawy stanu powietrza zarówno z Polski jak i z innych krajów. Każdy z planowanych dwóch sesji wystąpień konferencyjnych zamknie seria pytań do prelegentów. Między Sesja I i II odbędzie się „Panel Prezydencki” przeprowadzony w formie debaty moderowanej przez przedstawiciela Polskiego Alarmu Smogowego. Do udziału w tym panelu zostali zaproszeni Prezydenci i Burmistrzowie: Będzina, Czeladzi, Dąbrowy Górniczej i Sosnowca oraz Marszałek Województwa Śląskiego Wojciech Saługa.

O zajęcie głosu podczas Konferencji poproszeni zostali przedstawiciele następujących organizacji:

  • Uniwersytet Śląski, Wydział Nauk o Ziemi, Katedra Klimatologii
  • Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach
  • Instytutu Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego w Sosnowcu
  • Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach
  • Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu
  • Wydział Gospodarki Komunalnej i Środowiska UM Sosnowiec
  • Wydział Ekologii i Rolnictwa UM Dąbrowa Górnicza
  • Wydział Rozwoju Miasta UM Będzin
  • Wydział Rozwoju Miasta i Funduszy Zewnętrznych UM Czeladź
  • Wydział Ochrony Środowiska Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego
  • WFOŚiGW Katowice
  • TAURON Ciepło
  • Komendanci Straży Miejskiej z miast regionu.

Planowany program Konferencji:

8:45 – 9:00 – Powitalna kawa

9:00  – 10:30 – Sesja I

10:30- 11:00 Przerwa kawowa

11:00-12:00 – Panel Prezydencki

12:00-12:15 – Przerwa

12:15 – 14:00 – Sesja II

14:00 Zakończenie konferencji

Serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w Konferencji. Udział w Konferencji dla wszystkich jej uczestników jest bezpłatny. Konferencja jest elementem kampanii społecznej #ZaglebieBezSmogu realizowanej przez Zagłębiowski Alarm Smogowy.

Gospodarzem konferencji jest: Miasto Czeladź

Patronat medialy ojeli : Dziennik Zachodni oraz naszemiasto.pl

Patronat prasowy – Tygodnik Twoje Zagłebie

Patronat Radiowy – Zagłębie FM

Rozpoczął sie cykl spotkań z lokalnymi liderami w ramach kampanii #ZaglebieBezSmogu

Rozpoczął sie cykle szesciu spotkań z lokalnymi liderami w Zagłebiowskich miastach. Pierwsze spotkanie odbyło sie w Sosnowcu w Centrum Informacji Miejskiej. Dyskutowalismy oczywiście o smogu oraz o tym czy Uchwała Antysmogowa usunie go z Sonsowca.

Warszawa Bez Smogu nominowana do nagrody Gazety Wyborczej

To już 11. edycja dorocznych nagród i antynagród „Gazety Stołecznej” – lokalnego oddziału Gazety Wyborczej. Inicjatywa Warszawa Bez Smogu znalazła się na liście nominowanych do nagrody przyznawanej za wkład w rozwój Warszawy.

W uzasadnieniu do nominacji możemy przeczytać:

"Do działania nakręca ich złość na to, czym musimy w Warszawie oddychać. Ale nie siedzą bezradnie z założonymi rękami. Pożyczyli urządzenia pomiarowe i sami badali powietrze tam, gdzie nie chce tego robić ratusz. Policzyli, ile pieców truje nas w Warszawie, i wytknęli, że władze miasta same palą w kopciuchach. Śledzą zmieniające się przepisy, uczą o smogu przedszkolaki, piszą petycje, kiedy trzeba, demonstrują pod ratuszem, namawiają do działania innych. Ale potrafią też docenić, gdy ratusz zrobi krok w dobrym kierunku, i stronią od populistycznych chwytów. W dużej mierze przyczynili się do tego, że problem smogu zaczął być w Warszawie traktowany poważnie. Ich działania docenił Polski Alarm Smogowy, oficjalnie włączając ich do swojego grona. To najlepsza rekomendacja."

Konferencja SMOG STOP w Sosnowcu

Konferencję SMOG STOP zorganizowała Wyższa Szkoła Humanitas wspólnie z miastem Sosnowiec. Zagłębiowski Aalrm Smogowy był partnerem tej konferencji.

Dyskutowano o tym jak należy walczyć ze smogiem i przeciwdziałać jego skutkom. Władze miasta przedstawiły listę działań prowadzonych na rzecz walki ze smogiem m.in. dofinansowań do wymiany pieców oraz akcji proekologicznych o zasięgu miejskim i regionalnym. 
DL apromocji komunikacji miejskiej i ograniczani aemisji komunikacyjnych  zorgnizowanio happening który doskonale pokazał różnice różnice między autobusem a samochodem osobowym. 
Przed uczelnią organizatorzy ustawili 35 samochodów, które mogą pomieścić ponad 150 osób. Tuż za nimi stanął jeden hybrydowy,  ekologiczny autobus Volvo, który może przetransportować ponad 90 osób W sumie takich hybrydowych pojazdów PKM Sosnowiec ma aż 35. 

Goście konferencji rozmawiali m.in. o działaniach, jakie mogą się odbywać na każdym szczeblu. Od ubiegłego roku działa uchwała antysmogowa dla województwa śląskiego. – Uchwała zakazuje palenia mułu, flotu, węgla brunatnego i wilgotnego drewna, ale już nie zakazuje sprzedaży. To jedna mogą uregulować tylko przepisy z poziomu krajowego – przyznał Rafał Psik z Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego. Dodał także, że w Sosnowcu jest ok. 15 tysięcy kotłów, które do 2027 roku muszą zniknąć. 

Goście konferencji byli zgodni: smog ma negatywny wpływ na nasze zdrowie. – Każdego dnia zderzamy się z konsekwencjami, jakie powoduje smog – przyznała Dominika Szeja, neurologopeda z Sosnowieckiego Szpitala Miejskiego. Tzw. niska emisja ma wpływ m.in. na układ sercowo-naczyniowy. Smog modyfikuje strukturę hemoglobiny i zmniejsza zdolność do wiązania tlenu, brak tlenu zaś szkodzi sercu i mózgowi – rzeczywiście ma wpływ na praktycznie każdą część naszego ciała. Jak się szacuje, każdego roku z powodu smogu w Polsce z powodu smogu umiera ok. 44 tysięcy osób. 

W 2017 roku przez 232 dni Zagłebie Dąbrowskie oddychało rakotwórczym powietrzem.

232 – przez tyle dni w 2017 r. w Zagłębiu Dąbrowskim poziom rakotwórczego benzo(a)pirenu przekraczał roczną dopuszczalną dla zdrowia normę. Benzo(a)piren – jeden z najgroźniejszych kancerogenów.

Substancja, która wywołuje raka płuc i może wpływać na występowanie niektórych nowotworów nerki i pęcherza. Jest zawarty między innymi w papierosach. Ale nie tylko. Jego wysokie poziomy znajdują się też w powietrzu w całej Polsce w mioejscach gdzie w starych ktłach kopciuchach spalany jest węgiel i drewno a często i śmieci.

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach przedstawił właśnie wyniki pomiarów zanieczyszczenia powietrza rakotwórczym Benzo(a)Pirenem z jedynej w Zagłębiu stacji pomiarowej mierzącej tą szkodliwą substancję.

http://powietrze.katowice.wios.gov.pl/dane-pomiarowe/manualne/stacja/7/parametry/806/roczny/2017

Wynika z nich, że region w dalszym ciągu ma gigantyczny problem ze stężeniami benzo(a)pirenu (BaP) Jego średnioroczny poziom w roku 207 wyniósł 7,31 nanogramów na metr sześcienny, czyli ponad 700 proc. normy! Norma dopuszczalna stężenia tej substancji średnioroczna wg. Światowej Organizacji Zdrowia wynosi 1 nanogram na metr sześcienny. Oznacza to, że w ciągu roku, w kolejnych miesiącach i dniach stężenie BaP nie powinno przekraczać 1 nanograma.

W Zagłębiu Dąbrowskim w styczniu 2017 r. BaP osiągał poziom 29,76 nanogramów na metr sześcienny! W ciągu całego roku poziom BaP wyższy niż 1 nanogram występował w regionie przez 242 dni. Każdego dnia od stycznia do kwietnia, przez 14 dni w kwietniu, 6 dni we wrześniu i każdego dnia od października do grudnia.

Ta zbieżność występowania wysokich stężeń BaP z sezonem grzewczym w okresie jesienno-zimowym nie jest przypadkowa. – Benzo(a)piren powstaje w wyniku spalania węgla, drewna a często i odpadów w starych kotłach „kopciuchach” gdzie nie da się kontrolować w sposób optymalny proporcji paliwa do tlenu. To, co obserwujemy w powietrzu, wydobywa się z kominów domów w regionie. Żeby realnie pozbyć się tej rakotwórczej substancji z powietrza w 4 głównych Zagłębiowskich miastach, to należy zlikwidować około 44.000 kotłów „kopciuchów” na paliwa stałe, a wymieniamy ich rocznie od 500 do 1000. Czyli pozbędziemy się smogu z regionu za 40 do 80 lat.

Takie pozorowane działania Zagłebiowskich miast w walce ze smogiem nie przynoszą widocznych rezultatów, względem roku 2016 nastąpił wzrost stężenia BaP o 26% (w 2016 stężenie wynosiło 5,77 nanogramów na metr sześcienny).

Oświęcimski Alarm Smogowy

Jesteśmy lokalną inicjatywą społeczną mieszkańców Oświęcimia i okolic. Nasz cel? Czyste powietrze dla wszystkich mieszkańców ziemi oświęcimskiej! Oświęcimski Alarm Smogowy (OAS) powstał w styczniu 2018 r. Jesteśmy apolityczną​ koalicją osób i organizacji​, oficjalnie działającą w ramach Polskiego Alarmu Smogowego.

testowy alarm

sfdfdfsdfds

PAS policzył: w 2017 „paryski” alarm smogowy w wielu polskich miastach obowiązywałby tygodniami

Gdyby w Polsce zastosować obowiązujący we Francji próg alarmowania o smogu, to w 2017 roku w wielu miastach alarm smogowy ogłaszano by przez kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt dni w roku. W niektórych z miast „stan wyjątkowy” trwałby dwa miesiące. Według kryteriów obowiązujących w Polsce – poziomu alarmu smogowego praktycznie nie osiągano. Przez to ludzie nie byli właściwie informowani oraz ostrzegani i nie mogli się chronić.

300 µg/m3 – to średniodobowe stężenie pyłu PM10, po osiągnięciu którego ogłaszany jest w Polsce alarm smogowy. To najwyższy w Europie próg alarmowania o zagrożeniu – wyższy niż stosowany np. w Czechach (150 µg/m3) i Francji (80 µg/m3). Taki próg alarmowania określiło Ministerstwo Środowiska w 2012 r.

Tak wysokie progi informowania i alarmowania sprawiają, że informacje władz o fatalnej jakości powietrza bardzo rzadko przedostają się do społeczeństwa. Co za tym idzie ludzie nie wiedzą, że powinni podjąć środki ostrożności: nie chodzić na spacery, nie uprawiać sportu na zewnątrz, nie wietrzyć mieszkań, itp. – Brak informowania i ostrzegania, który jest wynikiem absurdalnie wysokich progów alarmowych, skutkuje na przykład tym, że w czasie, kiedy stężenia zanieczyszczeń są bardzo wysokie, na ulicach polskich miast można spotkać wycieczki przedszkolaków wyprowadzane po to, by się „przewietrzyć”. Ludzie muszą być ostrzegani – mówi Anna Dworakowska z Polskiego Alarmu Smogowego.

By pokazać, jak bardzo wyśrubowane są nasze normy, PAS „pożyczył” z Francji poziom alarmowy dla smogu, który wynosi w tym kraju 80 µg pyłu PM10 na metr sześcienny powietrza i sprawdził, jak wiele alarmów smogowych ogłoszono by w takim wypadku w różnych miastach kraju.

Okazało się, że w niektórych stan alarmowy trwałby przez dwa miesiące. Tak było na przykład w Nowym Targu (62 dni). Ponad 50 dni z alarmem smogowym zarejestrowano by także w Żywcu (60), Nowej Rudzie (56), Zabrzu (55) i Rybniku (53). W Zakopanem, zimowej stolicy Polski, takich dni było aż 25! Źle było także w miastach wojewódzkich. Najgorzej w Krakowie – alarm trwałby 41 dni i Katowicach (37 dni).

W Warszawie próg „francuskiego” alarmu smogowego (80 µg/m3) był przekroczony przez trzy tygodnie. Przyjmując jednak kryteria Ministerstwa Środowiska takiego alarmu nie odnotowano. W przypadku miast wojewódzkich polski poziom alarmowy (300 µg/m3) osiągnięto w 2017 roku zaledwie trzy razy. Dwa razy w Krakowie i raz w Katowicach.

Należy podkreślić, że wykorzystaliśmy jedynie wartość liczbową „francuskiego” poziomu alarmowania. Całej metodologii nie dało się importować, ponieważ nad Sekwaną pod uwagę bierze się np. dane z kilku stacji w mieście oraz prognozy. Tymczasem w Polsce, nawet w miastach wojewódzkich, monitoring automatyczny to często tylko jedna stacja – tłumaczy Piotr Siergiej.

Dane liczbowe zebrane przez Polski Alarm Smogowy pokazują jak bardzo różni się liczba oficjalnie ogłaszanych alarmów smogowych od tego, ile byłoby ich, gdybyśmy stosowali bardziej cywilizowane normy. Ta rozbieżność pokazuje, że najwyższy czas zmienić progi informowania o zagrożeniu. Ludzie muszą wiedzieć, kiedy powinni chronić swoje zdrowie i być o tym fakcie rzetelnie informowani – opowiada Piotr Siergiej. Aby nowe, obniżone progi alarmowania zaczęły funkcjonować potrzeba tylko podpisu Ministra Środowiska.

Jeżeli przeciwko ich obniżeniu przemawia obawa o to, by nie trzeba było alarmu smogowego ogłaszać zbyt często, to jest proste rozwiązanie tej sytuacji. Najlepszą metodą pozwalającą unikać konieczności ogłaszania alarmów smogowych jest poprawienie jakości powietrza. Można to zrobić wprowadzając normy jakości dla węgla sprzedawanego do gospodarstw domowych, które obiecano w ubiegłym roku. To lepsze rozwiązanie niż tłuczenie termometru – dodaje Dworakowska.

 

 

 

 

 

Taryfa antysmogowa realnym narzędziem walki ze smogiem i ubóstwem energetycznym

Trwa zamieszanie wokół taryfy antysmogowej, która mimo szumnych zapowiedzi okazała się być tylko PR-ową zagrywką rządu.

Pierwotna wersja taryfy, którą reklamowano jako obniżającą ceny energii elektrycznej dla osób ogrzewających domy z jej pomocą, podnosiła je. Nie zmieniły tego nawet poprawki, które zostały wymuszone za sprawą nagłośnienia sprawy przez Polski Alarm Smogowy i reakcji opinii publicznej – po nich podwyżka była mniejsza, ale wciąż pozostawała podwyżką.

Nie oznacza to jednak, że zmiana taryf nie może być narzędziem walki ze smogiem.

Jednak by się nim stała, potrzebna jest realizacja trzech postulatów:

Po pierwsze Polski Alarm Smogowy apeluje, żeby obniżyć stawkę VAT w taryfie antysmogowej z 23 do 8 proc. (a najuboższych nawet do 0 proc.). Bezcelowym jest pobieranie podatku VAT od najuboższych, po to żeby później dawać im inne zasiłki pieniężne np. dodatek energetyczny. To przelewanie pieniędzy publicznych z jednej kieszeni do drugiej. Można pomóc nie zabierając VAT.

Po drugie PAS proponuje, żeby zakończyć z rozdawaniem węgla najuboższym mieszkańcom przez miejskie ośrodki pomocy społecznej. Dziś mieszkańcy korzystający z pomocy ośrodków dostają na zimę np. tonę czy dwie węgla. To ok. 1 tys. – 1,5 tys. zł na rok. PAS proponuje, by zastąpić to dopłatą do ogrzewania elektrycznego (bezgotówkowy transfer na konto dystrybutorów energii).

Po trzecie PAS postuluje uruchomienie programu termomodernizacyjnego, w szczególności dla ludzi najuboższych. Program ten pozwoli na trwałą redukcję zapotrzebowania na energię. Chodzi o zapewnienie przyzwoitego standardu energetycznego (czasami wystarczy wymienić okna czy ocieplić ściany). Oczywiście termomodernizacja jest dużo bardziej kosztowna od wymiany samego źródła, dlatego też ocena zakresu koniecznych działań u ludzi najuboższych powinna odbywać się na poziomie lokalnym. Nad pilotażem takiego programu PAS pracuje wspólnie z gmina Skawina i innymi samorządami.

Istotne jest to, by wszystkie te punkty zostały zrealizowane jednocześnie, ponieważ tylko wtedy system zadziała.

Stanowisko PAS od dawna jest niezmienne – na terenach gdzie obowiązują uchwały antysmogowe apelujemy o wprowadzenie programów osłonowych dla ludzi najuboższych: termomodernizację oraz dopłaty do kosztów ogrzewania. Programy pomocowe powinny w pierwszej kolejności trafiać do tej grupy. Dotychczas dotacje trafiały w dużej mierze do bardziej majętnej części społeczeństwa. Mamy już taryfę antysmogową „2.0.” teraz chcemy „taryfy 3.0”, która pozwoli skuteczniej walczyć z ubóstwem energetycznym.

 

Minister Piotr Woźny: Bez termomodernizacji nie rozwiążemy problemu jakości powietrza

Ważne deklaracje padły ze strony „smogowego” wiceministra Piotra Wożnego podczas konferencji zorganizowanej przez Instytut Badań Strukturalnych, która odbyła się 30 stycznia 2017 r. Zdaniem ministra ludzie ubodzy energetycznie powinni otrzymać pomoc ze strony rządu.

Na konferencji zaprezentowano nowe wyniki badań dotyczących ubóstwa energetycznego i wpływu termomodernizacji na rynek pracy w Polsce. Po prezentacjach odbyła się dyskusja podczas której eksperci dyskutowali jak zwiększyć efektywność energetyczną w kontekście walki ze smogiem.

W dyskusji panelowej prowadzonej przez Jana Niedziałka (TVN24 BIS) udział wzięli: wiceminister Piotr Woźny (Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii), wiceminister Andrzej Piotrowski (Ministerstwo Energii), Szymon Firląg (Buildings Performance Institute Europe), Andrzej Guła (Krakowski Alarm Smogowy), Magdalena Kapuśniak (Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego), Michał Mroczkowski (Miasto i Gmina Sztum).

Problem ubóstwa energetycznego dotyczy 4,6 mln osób w Polsce, głównie mieszkańców wsi i małych miast (2016 r.). Oznacza to, że co ósmy mieszkaniec Polski ma problem z ogrzaniem mieszkania w zimie (12,2% populacji). O konieczności wypracowania skutecznych instrumentów polityki publicznej, które pomogą rozwiązać ten problem mówią dziś wszyscy – od organizacji upominających się o godne warunki mieszkaniowe, przez aktywistów walczących ze smogiem, po premiera Mateusza Morawieckiego.

Przedstawiamy glosy z dyskusji:

Piotr Woźny, wiceminister, Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii

(skrót, tekst redagowany)

Temat efektywności energetycznej wyjawił się wraz z problemem smogu i jest diagnoza, że nie da się skutecznie w Polsce poprawić jakości powietrza bez intensywnego zajęcia się sferą ubóstwa energetycznego. Doświadczenie pokazuje, że największym źródłem zanieczyszczenia powietrza w Polsce jest niska emisja z gospodarstw domowych. Mamy ich w Polsce około 5.5 mln, z których 75% jest albo w ogóle, albo bardzo słabo ocieplonych. Bądźmy realistami, ludzie ubodzy energetycznie nie będą w stanie z własnych budżetów domowych przeprowadzić termomodernizacji.

Więc nawet jeśli państwo wprowadzi normy jakościowe dla kotłów na paliwa stałe – co się stało, i normy jakościowe dla paliw stałych – co się niedługo stanie, to doprowadzimy do sytuacji, w której ci ludzie będą palić droższym paliwem w droższych piecach, a bez rozwiązania problemu termomodernizacji nie posuniemy sprawy do przodu. Z satysfakcją czytam w raporcie IBS, że termomodernizacja jest narzędziem najdroższym ale i najskuteczniejszym. Bez termomodernizacji nie rozwiążemy problemu jakości powietrza.

Od 9 miesięcy współpracujemy z Bankiem Światowym, który na zlecenie Komisji Europejskiej przygotowuje raport dotyczący jakości powietrza w Polsce na podstawie tego, co dzieje się w województwach małopolskim i śląskim. Okazuje się, że powiniśmy wdrażać oddzielne odmiene instrumenty finansowe dla osób ubogich i zamożnych. Żeby rozwiązać problem smogu musimy zmierzyć się z finansowaniem w 100% termomodernizacji dla osób najuboższych. Decyzją Premiera Morawieckiego 180 mln zł zostało alokowane do Funduszu Termodernizacji i Remontów.

Pomysł jest taki, że odnosząc się do 33 polskich miast z listy z listy najbardziej zanieczyszczonych w miast w Europie, uważamy, że należy wybrać dla potrzeb pilotażu miasta w których termomodernizacja zostanie sfinansowana w kooperacji z samorządem. Celem projektu jest sfinansowanie w 100% kosztów termomodernizacji domów jednorodzinnych należących do osób ubogich energetycznie. Potrzebna jest regulacja prawna, która będzie określała zasady wydawania tych pieniędzy. Dla potrzeb tej ustawy będziemy musieli zdefiniować ubóstwo energetyczne, by móc powiedzieć na czyje domy te pieniądze będą przeznaczane.

 

Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego

Problem ubóstwa energetycznego leży nam – Polskiemu Alarmowi Smogowemu mocno na sercu. Jesteśmy organizacją, która chce rozwiązać problem fatalnej jakości powietrza w Polsce i zdajemy sobie sprawę, że tego problemu nie rozwiążemy bez zaadresowania problemu ubóstwa energetycznego. Uchwały antysmogowe są kluczowym i podstawowym narzędziem poprawy jakości powietrza w Polsce. Bez uchwał problemu nie rozwiążemy. Jako PAS mówimy uchwały są konieczne ale niewystarczające. Potrzebny jest w Polsce dobry program adresujący problem ubóstwa energetycznego. Na taki program czekamy od dawna.

To będzie program, który zagwarantuję ze w momencie kiedy wymagamy od ludzi wymiany źródeł ciepła (taka jest konstrukcja uchwał – niezależnie czy się jest bogatym czy biednym uchwała obowiązuje każdego).

Stworzenie dedykowanego instrumentu pomocy dla tej grupy jest warunkiem podstawowym, tym bardziej, że dotychczasowa pomoc publiczna trafiała nie do ludzi najbardziej potrzebujących. Trafiał do tych, którzy mogli spokojnie wymienić kotły bez najmniejszego dofinansowania.

To, o czym mówił minister Woźny jest niezmiernie ważne, jeżeli mówimy o tworzeniu nowego podejścia to musimy to nasze myślenie kierować dwukierunkowo. Po pierwsze musimy stworzyć instrumenty dla ludzi ubogich energetycznie a zupełnie inne instrumenty są dla tych, którzy nie są zagrożeniem problemem ubóstwa energetycznego. Wierzę, że mamy szansę na stworzenie takich mechanizmów. Są one konieczne, bo nie chcemy doprowadzić do takiej sytuacji, w której osoby, które będą wymieniać swoje kotły pozostaną bez żadnej pomocy.

 

Weź udział w Turnieju Koszykówki Ulicznej!

Jesteś uczniem/uczennicą i lubisz grać w kosza? Masz już dość smogu?  Jeśli tak, to weź udział w turnieju lub zostań jego koordynatorem!

O rozgrywkach:

Turniej Koszykówki Ulicznej to projekt, w którym weźmie udział prawie setka uczniów szkół ponadgimnazjalnych i liceów (10 drużyn, 10 szkół). W okresie od połowy lutego do końca kwietnia br. zostanie przeprowadzony w systemie pucharowym (9 gier) cykl rozgrywek w koszykówce. Zwycięzcy otrzymają wyjątkowe nagrody rzeczowe – Puchar Turnieju!

ZASADY ROZGRYWEK ➡️ bit.ly/przepisy-gry

Cel projektu:

Celem zadania jest zwrócenie uwagi na problem smogu, który ogranicza aktywność ruchową na zewnątrz. Pokaż, że chcesz oddychać czystym powietrzem i zagraj razem z nami!

REGULAMIN ➡️ bit.ly/regulamin-turniej-koszykowki

Jeśli chcesz zostać koordynatorem Ligi w swojej szkole skontaktuj się z Patrykiem Białasem: nr tel. 606739037, patryk.bialas@bomiasto.pl

Jeśli chcesz zgłosić się i zagrać o czyste powietrze zrób to na stronie:www.katowickialarmsmogowy.pl

Organizatorzy:

BoMiasto.pl Katowicki Alarm Smogowy oraz Akademia Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach

Działanie dofinansowane ze środków Programu LIFE Unii Europejskiej, w ramach projektu zintegrowanego LIFE „Wdrażanie programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego – Małopolska w zdrowej atmosferze" Krakowski Alarm Smogowy Małopolska

Zaproszenie do udziału w kampanii „Zobacz, czym oddychasz”

Szanowni Państwo, z ogromną przyjemnością zapraszamy Państwa gminę do wzięcia udziału w 7. edycji ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej „Zobacz, czym oddychasz”.Link do formularza Kampania organizowana jest...

Kryzys Programu Czyste Powietrze – dramatyczny spadek liczby wniosków – raport PAS

Polski Alarm Smogowy sprawdził ile wniosków do Programu Czyste Powietrze złożono w pierwszych trzech miesiącach po jego wznowieniu. Jest to aż siedmiokrotnie mniej niż...

Jeden dom, dwie klasy energetyczne. Organizacje pozarządowe ostrzegają przed chaosem

Organizacje pozarządowe protestują przeciw nowym przepisom dotyczącym klas energetycznych budynków. Domagają się od Ministerstwa Rozwoju i Technologii natychmiastowej korekty i wskazują, że nowe regulacje...

Strefa Czystego Transportu w Krakowie przyjęta w głosowaniu Rady Miasta

W Krakowie od 1 stycznia 2026 roku zacznie działać Strefa Czystego Transportu – taką uchwałę przyjęli w głosowaniu  radni tego miasta. Po Warszawie to...

Ile kosztuje ogrzewanie domu? Nowy raport Polskiego Alarmu Smogowego

Polski Alarm Smogowy po raz kolejny opublikował informacje na temat kosztów ogrzewania domów jednorodzinnych w Polsce, posługując się najnowszymi cenami paliw i nośników energii...

Martwe prawo antysmogowe. Gdzie są kontrole? – pyta PAS. Raport z Mazowsza.

Najnowszy raport Polskiego Alarmu Smogowego pokazuje ponury obraz kontroli przepisów antysmogowych na terenie Metropolii Warszawskiej. W gminach beż straży miejskiej lub gminnej spalanie śmieci...