Przyjęto nowe normy jakości powietrza – zgodne głosowanie państw Unii Europejskiej

Państwa Unii Europejskiej przyjęły nowe normy jakości powietrza, które zaczną obowiązywać od 2030 roku. W głosowaniu wzięli udział przedstawiciele rządów państw unijnych, prawie jednogłośnie głosując za nowymi normami. Również polski rząd opowiedział się za przyjęciem nowych regulacji. Ich osiągnięcie zagwarantuje mieszkańcom Polski znacznie czystsze powietrze. Nowe, bezpieczniejsze dla zdrowia normy zbliżają wymogi unijne do rekomendacji Światowej Organizacji Zdrowia. To dobry dzień dla Polski – komentuje Polski Alarm Smogowy.  

Jak podaje Europejska Agencja Środowiska w 2021 roku w UE pyły zawieszone PM2.5 odpowiedzialne były za 253 000 zgonów (głównie choroby serca), natomiast tlenki azotu, wytwarzane głównie w silnikach spalinowych to przyczyna 52 000 zgonów. W Polsce zanieczyszczenia powietrza zabija ponad 40 tysięcy osób rocznie.  

Dotychczasowe europejskie normy jakości powietrza przyjęto dwadzieścia lat temu. Od tego czasu pojawiło się tysiące nowych badań nad wpływem zanieczyszczeń powietrza na zdrowie i życie. Świat nauki jest zgodny: bezpieczne do oddychania jest jedynie powietrze bez zanieczyszczeń, a ich poziom powinien być jak najniższy. Opierając się na tych badaniach Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała w 2021 r. nowe rekomendacje, które okazały się dużo bardziej restrykcyjne od przepisów obowiązujących w UE. Kilka lat temu Komisja Europejska rozpoczęła prace nad wdrożeniem nowych norm biorąc pod uwagę rekomendacje WHO. 14 października 2024 r. przyjęto nowe unijne normy jakości powietrza, które wprawdzie nie spełniają jeszcze tych rekomendacji, ale są dużo bardziej wymagające od dotychczasowych. Zmiana oznacza m.in. obniżenie dopuszczalnych wartości zanieczyszczeń: pyły PM 2.5 średniorocznie z 20 ug/3 do 10 ug/m3, PM10 z 40 na 20 ug/m3 oraz tlenki azotu z 40 na 20 ug/m3. Pojawiły się również – nieobecne wcześniej – dobowe limity stężenia PM2.5: 25 ug/m3.

To dobra wiadomość dla mieszkańców naszego kraju – mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego. – Polska, jako jedno z państw z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem będzie musiała podjąć znaczący wysiłek, żeby dostosować się do nowych regulacji w ciągu najbliższych lat . W Polsce stężenie PM2.5 mierzymy w 136 miejscowościach, ale tylko w 6 z nich spełnione są nowe normy. Podniesienie standardów czystości powietrza oznacza przede wszystkim konieczność przyspieszenia wymiany “kopciuchów”. Oznacza to, że Program Czyste Powietrze, który dotuje wymianę takich starych urządzeń powinien działać na jeszcze większą skalę. Dobra wiadomość jest taka, że w ostatnich latach w Polsce liczba tych starych, pozaklasowych kotłów zmalała o milion sztuk. Niestety – wciąż ponad dwa miliony takich kotłów zanieczyszcza powietrze, ale już teraz widzimy pozytywny wpływ wymiany kotłów w Polsce. Stężenia pyłów zawieszonych PM10, PM2.5 i rakotwórczego benzo(a)pirenu powoli spadają, a zimowy smog jest coraz słabszy.

Analizy przeprowadzone przez zespół ekspertów pod przewodnictwem Europejskiego Centrum Czystego Powietrza wykazały, że Polska jest w stanie spełnić wymagania znowelizowanej Dyrektywy, o ile skutecznie zostanie wdrożony szereg przepisów ochrony powietrza. Chodzi tu przede wszystkim o wdrożenie uchwał antysmogowych, a więc eliminację z domowego ogrzewania starych kotłów na węgiel i drewno, zwanych potocznie “kopciuchami”. W tym kontekście niezbędnym staje się dalszy rozwój Programu Czyste Powietrze, który oferuje właścicielom domów jednorodzinnych dotacje do ocieplenia domu i instalacji nowoczesnego ogrzewania. W większych miastach konieczne będzie również podjęcie działań na rzecz ograniczenia emisji zanieczyszczeń generowanych przez samochody (szybszy rozwój transportu publicznego, strefy czystego transportu, zwiększenie akcyzy na import najbardziej zanieczyszczających aut). 

Nasze dwuletnie badania pokazują, że wdrażając obowiązujące uchwały antysmogowe możemy jako kraj spełnić nowe normy. Czystym powietrzem ma szansę oddychać nawet 29 mln Polaków – to niebagatelna szansa, która jest w naszym zasięgu – mówi Dominika Mucha, wiceprezeska ECAC, i dodaje, że kluczowe jest teraz zapewnienie ciągłości funkcjonowania Programu Czyste Powietrze, który sfinansuje tę rewolucję. Polski Rząd ma niełatwe zadanie do wykonania, ale jeśli zaangażuje się w to w pełni, efekty będą trwałe i pokażą nasz kraj jako przykład systemowej zmiany, która doprowadziła do poprawy jakości powietrza.

Poprzedni artykułZaproszenie na konferencję „Polska na drodze do czystego powietrza – sukcesy i wyzwania”
Następny artykułTrwa wyścig o czyste powietrze – najnowszy ranking smogowych rekordzistów