Polacy krytycznie o reakcji rządu na kryzys energetyczny – badanie opinii publicznej

Rząd źle odpowiada na kryzys energetyczny – ocieniają respondenci badania zaprezentowanego przez Polski Alarm Smogowy. Aż 66% Polaków negatywnie ocenia reakcję rządu na kryzys energetyczny, wynikający z niego wzrost cen energii oraz braki paliwa. Ponad połowa obywateli uważa, że pomoc nie jest sprawiedliwie rozdzielana, a 40% nie popiera dodatku węglowego. Krytykowana jest również (64%) możliwość wykorzystania dodatku węglowego na inny cel niż zakup paliwa.

W badaniu Polacy ocenili reakcję rządu na kryzys energetyczny. Aż 66% obywateli źle ocenia działania rządowe, bardzo dobrze natomiast tylko 5%. Najgorszą ocenę wystawiają rządowi ludzie w wieku 18-39 lat – aż 79%! Z badania wynika również, że grupa społeczna, której rząd wypłaca dodatek węglowy, czyli właściciele pieców na węgiel i drewno wystawia najmniej ocen „bardzo dobrych” – zaledwie 1%. Pomimo otrzymania największego wsparcia, grupa ta negatywnie ocenia reakcję rządu na kryzys energetyczny (aż 61% ocen negatywnych).

Niemal 40% badanych uważa, że wypłacanie jednorazowego dodatku dla ogrzewających swoje domy węglem nie stanowi dobrego rozwiązania. Dodatek podoba się natomiast osobom z wykształceniem podstawowym i w wieku 60+ (pozytywnie 66 i 68%). Szczególnie niskie poparcie dla tego rozwiązania odnotowuje się wśród osób w średnim wieku, z wykształceniem wyższym i mieszkańców budownictwa wielorodzinnego. Poparcie dla dodatku uzależnione jest również od rodzaju wykorzystywanego źródła grzewczego.

Rzeczą mocno krytykowaną jest możliwość przeznaczenia dodatku węglowego na inne cele niż zakup paliwa – aż 64% wyraża opinię negatywną na ten temat. Osoby starsze (60+) są grupą o najbardziej krytycznej ocenie – aż 85% uważa takie rozwiązanie za złe.

Polacy źle oceniają również sposób w jaki rząd udziela pomocy. Ponad połowa Polaków (54%) uważa, że pomoc rządu stanowiąca odpowiedź na kryzys energetyczny nie jest sprawiedliwie rozdzielana pomiędzy gospodarstwa domowe, ogrzewane różnymi rodzajami paliw. Pogląd taki zdecydowanie częściej wyrażają mieszkańcy budynków wielorodzinnych, osoby z wyższym wykształceniem i Polacy poniżej 60 roku życia.

Wyniki badania nie zaskakują – mówi Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego – otrzymujemy mnóstwo głosów obywateli zaniepokojonych rosnącymi cenami węgla, gazu i prądu. Obecna polityka rządu nie rozwiązuje problemów wywołanych kryzysem energetycznym. Jest to niestety polityka nie tylko pro-smogowa, ale również krótkowzroczna. Wciąż brakuje nam takich działań ze strony rządu, które zwiększyłyby nacisk na oszczędzanie energii, wsparłyby ocieplenie domów i wykorzystanie rozproszonych i odnawialnych źródeł energii. Niestety obecne działania rządu skupiają się głównie na wzmacnianiu roli węgla, i to węgla marnej jakości, czego skutki zdrowotne odczujemy już niedługo, gdy na dobre zacznie się sezon grzewczy.

WYNIKI BADANIA DO POBRANIA TUTAJ

Badanie opinii publicznej zrealizowano metodą CATI na reprezentatywnej losowej próbie 1022 dorosłych Polaków przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS w dniach 23-25 września 2022 r. Badanie na zlecenie Instytutu Ekonomii Środowiska we współpracy z Polskim Alarmem Smogowym.

Poprzedni artykułStrefa Czystego Transportu w Krakowie – szybciej niż proponuje magistrat
Następny artykułSmogowy ranking miast – Polski Alarm Smogowy wskazuje liderów zanieczyszczenia