Alarm smogowy w Zakopanem – lokalne władze lekceważą problem

W Zakopanem zanieczyszczenie powietrza czterokrotnie przekroczyło dopuszczalną wartość i, tym samym, osiągnęło poziom informowania o zanieczyszczeniu. Władze powinny wydać 4 stycznia ostrzeżenia dla mieszkańców zimowej stolicy Polski.

Ze względu na bardzo duże zanieczyszczenie powietrza 3 stycznia 2016 w Zakopanem został przekroczony tzw. poziom informowania społeczeństwa. Stężenie pyłu zawieszonego PM10 było ponad czterokrotnie wyższe niż dopuszczalna wartość (50 ug/m3) i wynosiło aż 223 ug/m3. Poziom informowania o zanieczyszczeniach wynosi 200 ug/m3. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego powinno dziś wydać ostrzeżenia dla turystów i mieszkańców Zakopanego.

Zanieczyszczenie powietrza w Zakopanem pochodzi z tak zwanej niskiej emisji, czyli pozaklasowych domowych kotłów opalanych węglem złej jakości. Przyjęty przez sejmik województwa małopolskiego w 2013 roku Program Ochrony Powietrza zakładał, że do końca roku 2015 w Zakopanem zlikwidowane zostanie 496 pieców węglowych, a do roku 2023 roku pozostałe 2230 palenisk. Niestety władze Zakopanego nie realizują postanowień Wojewódzkiego Programu Ochrony Powietrza.

W roku 2014 w Zakopanem zlikwidowano zaledwie sześć pieców, a w roku 2015 – tylko 15. To 4% założonego planu.

Epizod smogowy w Zakopanem utrzymuje się nieprzerwanie od 30 grudnia. Każdego dnia wartość pyłów w powietrzu przekracza tam poziom 100 ug/m3. To dwukrotne przekroczenie dopuszczalnej normy. Tak duże zanieczyszczenie wywoływałoby alarm smogowy w innych krajach europejskich – w Czechach, na Węgrzech, we Włoszech czy we Francji.

W Polsce poziom alarmowy ustanowiono na poziomie wielokrotnie wyższym niż w innych państwach UE. Ogłaszany jest on dopiero przy przy zanieczyszczeniu pyłem wynoszącym 300 ug/m3 (poziom informowania to 200 ug/m3).

Ostatnie epizody smogowe we Włoszech przy zanieczyszczeniach dużo niższych niż w Polsce (stężenia pyłów PM10 wynoszące 75 – 100 ug/m3), zmobilizowały władze do przygotowania krajowego planu walki ze smogiem. Takie epizody smogowe są w Zakopanem (i innych miejscowościach Polski) codziennością w sezonie zimowym i nie wywołują żadnej reakcji ze strony władz.

Raport GIOŚ – powietrze w polskich miastach pełne rakotwórczych substancji

31 grudnia 2015 roku opublikowany został najnowszy raport Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska przedstawiający zanieczyszczenie powietrza rakotwórczymi i mutagennymi zanieczyszczeniami w polskich miastach. W którym mieście oddycha się najlepiej?

Raport opisuje zanieczyszczenie wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi (WWA) w roku 2014. Dane dla stężeń B(a)P pochodzą z badań wykonanych na 134 stacjach w Polsce, w których prowadzony był monitoring jakości powietrza w roku 2014. Stan zanieczyszczenia powietrza w Polsce wyłaniający sią z raportu jest zatrważający. Na 98% stacji pomiarowych norma rocznego stężenia dla benzo[a]pirenu (BAP), uznawanego za wskaźnik zanieczyszczenia wszystkimi WWA, została przekroczona. Największe zanieczyszczenie powietrza tymi związkami odnotowano w miastach południowej i centralnej Polski. Na niektórych ze stacji pomiarowych średnie roczne stężenie wyniosło 1700 % normy

Okazuje się, że wbrew powszechnej opinii, to nie największe miasta i metropolie w Polsce charakteryzują się najgorszą jakością powietrza. Wynika to z faktu, że to w małych miastach częściej stosowane jest ogrzewanie budynków paliwami złej jakości wykorzystujące piece i kotły nie spełniające żadnych norm. To właśnie spalanie paliw stałych (węgla i drewna) w domowych piecach i kominkach jest głównym źródłem rakotwórczych WWA. Według szacunków Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBIZE) aż 87% unoszących się w powietrzu rakotwórczych cząsteczek WWA pochodzi z domowych palenisk i związane jest z ogrzewaniem budynków. Dla porównania: z koksowni pochodzi 9% zanieczyszczeń WWA, a z transportu tylko 2%.

Miasta o najgorszym powietrzu

Miastem o największym zanieczyszczeniu powietrza jest Nowa Ruda w woj. dolnośląskim, gdzie zanotowano rekordową wartość stężenia BAP – 17.0 ng/m3! W tej miejscowości w pierwszej połowie stycznia 2014 roku dopuszczalne stężenia zanieczyszczenia przekroczone były aż 60-krotnie!

Jeśli chodzi o województwa, to najgorzej jest w małopolskim, gdzie średnie roczne stężenie BAP wynosiło w miastach aż 7,47 ng/m3. Co ciekawe, województwo łódzkie ma gorsze powietrze niż śląskie, chociaż w obydwu normy zostały przekroczone (Odpowiednio 7,18 ng/m3 i 6,58 ng/m3). Dla przypomnienia – norma zanieczyszczenia to 1 ng/m3.

15 najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce (średnioroczny poziom B[a]P) – norma 1 ng/m3

1.Nowa Ruda  – 17 ng/m3

2.Opoczno – 15  ng/m3

3.Nowy Targ – 15 ng/m3

4.Rybnik – 12 ng/m3

5.Sucha Beskidzka – 11 ng/m3

6.Proszowice – 10,0 ng/m3

7.Nowy Sącz – 10,0 ng/m3

8.Tomaszów Mazowiecki – 9,8 ng/m3

9.Godów – 9,6 ng/m3

10.Zakopane – 9,1 ng/m3

11.Brzeziny – 9,1 ng/m3

12.Miechów – 9,0 ng/m3

13.Zabrze – 8,7 ng/m3

14.Rabka Zdrój – 8,1 ng/m3

15.Otwock – 8,0 ng/m3

Dane: Państwowy Monitoring Środowiska – Inspekcja Ochrony Środowiska

Miasta o najczystszym powietrzu

Według danych Państwowego Monitoringu Środowiska jedynym miastem spełniającym normy jakości powietrza jest Słupsk (0.99 ng/m3). Najlepsze pod względem czystości powietrza są miasta w woj. podlaskim (średnia 1,94 ng/m3) Nieco gorzej jest w woj. pomorskim (średnia 2,44 ng/m3)i warmińsko -mazurskim (średnia 2,68 ng/m3). Warto zwrócić uwagę, że powietrze w województwach uchodzących za najczystsze w Polsce ponad dwukrotnie przekracza normy czystości.

15 miast o najczystszym powietrzu (średnioroczny poziom B[a]P) – norma 1 ng/m3

1. Słupsk – 0.99 ng/m3

2. Działoszyn – 1,0 ng/m3

3. Liniewko – Kościerskie – 1,3 ng/m3

4. Gdynia– 1,4 ng/m3

5. Władysławowo – 1,6 ng/m3

6. Kwidzyn – 1,7 ng/m3

7. Koszalin – 1,7 ng/m3

8. Zamość – 1,8 ng/m3

9. Suwałki – 1,8 ng/m3

10. Gdańsk– 1,8 ng/m3

11. Szczecin – 1,9 ng/m

12. Olsztyn – 2,0 ng/m3

13. Leszno – 2,0 ng/m3

14. Lublin – 2,1 ng/m3

15. Białystok – 2,1 ng/m3

Dane: Państwowy Monitoring Środowiska – Inspekcja Ochrony Środowiska

 

Polska jest niekwestionowanym liderem jeśli chodzi o zanieczyszczenie powietrza benzo[a]pirenem. Średnie stężenie tej substancji dla całego kraju sięga 600% normy. W Czechach jest to 150% normy, na Słowenii około 120%. W większości krajów europejskich stężenia B[a]P pozostają w normie.

W Mikołajki – czyste powietrze w prezencie

6 grudnia, w Mikołajki rozdawaliśmy słoiki z certyfikowanym czystym powietrzem. Akcja "Czyste powietrze na Święta" przeprowadzona była jednocześnie w 9 innych miejscowościach w Polsce przez lokalne Alarmy Smogowe zrzeszone w Polskim Alarmie Smogowym. Spotkała się ona z bardzo szerokim nagłośnieniem w mediach lokalnych. ogólnopolskich i społecznościowych.

„Drogi Mikołaju, nie proszę Ciebie o nową zabawkę, chciałabym tylko, by w naszym mieście było czyste powietrze. Czy możesz przynieść nam czyste powietrze?” – taką prośbą dziecka zaczyna się film, którym Polski Alarm Smogowy promuje mikołajkową akcję „Czyste powietrze na Święta”.

LINK DO FILMU: https://www.youtube.com/watch?v=8EETwt6jR7g&feature=youtu.be

Akcja przeprowadzona zostanie we współpracy i w porozumieniu ze Świętym Mikołajem, który rozdawać będzie certyfikowane czyste powietrze. Słoiczki ze świeżym powietrzem opatrzone stosowną akcyzą i certyfikatem Polskiego Alarmu Smogowego będzie można było otrzymać podczas akcji, która odbyła 5 i 6 grudnia w 9 miastach w Polsce.

Lokalne Alarmy Smogowe uważają, że problem zanieczyszczenie powietrza w ich miastach wymaga natychmiastowego rozwiązania. Polskie miasta należą do najbardziej zanieczyszczonych w Unii Europejskiej. Spośród najbardziej 10 zanieczyszczonych miast w UE aż sześć znajduje się w Polsce. Poziom zanieczyszczenia pyłami zawieszonymi i rakotwórczym benzo(a)pirenem wielokrotnie przekracza dopuszczalne poziomy. Niestety, nie spotyka się to z właściwą reakcją władz lokalnych i wojewódzkich.

Mikołajki Antysmogowe

Czyste powietrze na Święta!

06.12.2015 r. z okazj Mikołajek rozdaliśmy mieszkańcom Zabrza ponad setkę słoików z "certyfikowanym czystym powietrzem". Akcja niektórym mogła się wydawać kuriozalna, jednak miała na celu warzną rzecz – zwrócić Waszą uwagę na problem zanieczyszczenia powietrza w naszym mieście i nie tylko. Dla nas okazja do wielu niesamowitych spotkań i rozmów, dla Was często pierwszy "kontakt" z rzeczywistą skalą problemu smogu w Polsce… O smogu nie zawsze mówimy w sposób poważny, jednak zawsze na poważnie 😉
 
Fotorelacja dzięki uprzejmości Sebastiana Kriegel oraz Jakuba Morawskiego.

Spotkanie na temat czystego powietrza w Rabce-Zdroju

Rabczański Alarm Smogowy zorganizował pierwsze spotkanie na temat zanieczyszczenia powietrza w Rabce-Zdroju. Najmocniej wybrzmiały na nim dwie informacje: że oddychamy rakotwórczym, niezwykle zanieczyszczonym powietrzem i że główną tego przyczyną są domowe piece, w których pali się śmieciami i złej jakości węglem. – Sami siebie trujemy – mówili na spotkaniu eksperci. Spotkanie odbyło się w budynku biblioteki na dworcu PKP i wzięło w nim udział ok. 30 osób.

Gości przywitała Bogusława Dubiel, po czym głos zabrał pierwszy gość spotkania – Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego. Mówił on o alarmujących wynikach badań powietrza w Polsce i naszym regionie, i jego niszczącym wpływie na człowieka. Zanieczyszczone powietrze, powiedział, powoduje m.in. bezpłodność, raka czy choroby płuc. Badania wykazały też, że dzieci, które oddychają zanieczyszczonym powietrzem mają mniejszy iloraz inteligencji. – To przerażające – skomentował.

Polska – mówił przedstawiciel Polskiego Alarmu Smogowego – jest pod tym względem najbardziej zanieczyszczonym krajem w Europie. – W Nowym Sączu jest w powietrzu 200 razy więcej rakotwórczego benzoalfapirenu niż w Londynie. I nie wynika to z przemysłu, energetyki czy transportu. Zanieczyszczenie to pochodzi w głównej mierze z domowych palenisk. Chciałbym, żeby to właśnie najmocniej wybrzmiało ze wszystkiego, co dziś powiedziałem – mówił Piotr Siergiej.

Poinformował też, że od początku tego tygodnia, przez ok. 2 tygodnie, w ramach akcji Radia Kraków, w Rabce-Zdroju ma stacjonować pyłomierz. Będzie on badał stan zanieczyszczenia powietrza w uzdrowisku.

Na koniec Piotr Siergiej zaapelował, by wszyscy, łącznie z władzami, zaangażowali się w walkę z zanieczyszczeniem powietrza, gdyż jest to problem, który może poważnie zagrozić również interesom Rabki-Zdroju, jako uzdrowiska. – Jak sam znam przypadki, że ludzie powiedzieli, iż nie będą przyjeżdżać już więcej do Rabki, bo tu śmierdzi – dodał.

Po nim głos zabrał komendant Straży Miejskiej w Rabce-Zdroju Kazimierz Zapała. On z kolei przekonywał, że z obserwacji strażników wynika, że mieszkańcy nie palą w piecach śmieciami na dużą skalę. Ma to wynikać przede wszystkim z ilości oddawanych śmieci, która zimą jest mniej więcej sama jak latem. Jego zdaniem, w Rabce nie jest tak złe powietrze jak powszechnie się to przedstawia. – Problemem jest przede wszystkim niskiej jakości węgiel, jaki spala się w piecach, a który jest dopuszczony do obrotu – stwierdził.

Burmistrz Ewa Przybyło, której wystąpienie zamknęło część prelekcyjną spotkania, po raz kolejny sprzeciwiła się rozpowszechnianiu informacji, że Rabka-Zdrój rzekomo z powodu zanieczyszczonego powietrza traci status uzdrowiska. Jak mówiła, jest to nieprawda i dodała, że nie będzie pozwalać, by takie informacje były rozpowszechniane. Jej zdaniem za złą jakość powietrza w całym regionie odpowiadają w głównej mierze: złe nawyki, niska świadomość ekologiczna, a także państwo polskie, które dopuszcza do obrotu niskiej jakości opał. Jak twierdzi, potrzebne są programy ekologiczne, które będą uczyć dzieci, by nie popełniały błędów rodziców.

Jej zdaniem, nie można też mówić o tym, że w Rabce-Zdroju jest brudne powietrze dopóki nie zostaną tu przeprowadzone rzetelne badania, jakich do tej pory w uzdrowisku nie było. Do tego potrzebna jest stała stacja monitoringu powietrza. – Apeluje, żebyśmy sami sobie złej marki nie robili – mówiła.

Ewa Przybyło zapowiedziała, że miasto weźmie udział w najnowszej edycji programu ekologicznego KAWKA. Przypomniała też, że Rabka-Zdój jest liderem w programie LIFE, który zakłada m.in. zatrudnienie ekodoradców, stworzenie mapy zanieczyszczeń oraz wsparcie finansowane dla wymiany okien, pieców na ekologiczne i termomodernizacji budynków prywatnych. – Jesteśmy przygotowani do absorpcji dużych pieniędzy na ten cel z Unii Europejskiej, które pomogą nam rozwiązać ten problem – zapewniła.

Reprezentująca Rabczański Alarm Smogowy Bogusława Dubiel dodała na koniec, że ważne jest, by połączyć siły w walce o poprawę stanu powietrza w Rabce-Zdroju. Potrzeba do tego jest dobra współpraca m.in. mieszkańców, organizacji pozarządowych, inicjatyw społecznych i władz miasta.

Spotkanie zakończyła dyskusja uczestników spotkania z prelegentami.

Źródło: Gorce24.pl, LINK TUTAJ

zdjęcia: Gorce24.pl

Dzień czystego powietrza

Ogólnopolski Dzień Czystego Powietrza

14.11.2015r. Lokalne Alarmy Smogowe organizowały Dzień Czystego Powietrza. Nie mogło nas zabraknąć w centrum miasta, gdzie spotkaliśmu się z mieszkańcami Zabrza. Poglądowe badanie szczytowego przepływu wydechowego za pomocą pikflometrów przeprowadziliśmy dzięki uprzejmości przychodni HIPOKRATES. Dziękujemy za pomoc w uświadamianiu Zabrzanom skutków zdrowotnych zanieczyszczeń powietrza!

fot. Krzysztof Chmielewski, zabrze.com.pl

 

Media o nas

Chcemy oddychać czystym powietrzem!
Zabrzański Alarm Smogowy prezentacja w Nowinach Zabrzańskich.

Zabrzański Alarm Smogowy to pasjonaci czystości powietrza. Kto nam je zanieczyszcza i jak wpłynąć na poprawę jego jakości, mówią Renata Olszowa i Krystian Hasterok z ZAS.

* Czy jest Zabrzański Alarm Smogowy?

Można nas nazwać pasjonatami czystego powietrza. Jesteśmy inicjatywą obywatelską, zrodzoną z troski o jakość naszego powietrza, z głębokiej frustracji i niepokoju, narastających w nas od lat. Przyszedł moment, w którym postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce. Monitoringiem składu powietrza zajmują się takie instytucje jak choćby Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Problemem jest jednak dostęp do scalonej, czytelnej dla przeciętnego mieszkańca informacji i brak społecznej świadomości problemu. To na działaniach edukacyjnych chcemy skoncentrować swoje siły. Ale nie tylko… Z biegiem czasu pojawiają się nowe możliwości, nowi ludzie chętni, by współpracować na rzecz jednego celu, jakim jest oczyszczenie powietrza w Polsce. W sierpniu tego roku oficjalnie dołączyliśmy do struktur Polskiego Alarmu Smogowego. To otwiera nowe szanse i nowe perspektywy. Uczymy się i czerpiemy z doświadczeń naszych przyjaciół z Krakowa – to oni przecierali szlaki w działaniach edukacyjnych i w potyczkach z urzędami. Byli naszą inspiracją, a teraz stają się partnerami we wspólnej walce. Zdecydowanie mamy zamiar aktywnie wpływać na stan jakości powietrza w naszym mieście, ale również w całym kraju.

* Ile osób jest w tej inicjatywie?

Rdzeń naszej inicjatywy stanowią trzy osoby: my, czyli Renata Olszowa i Krystian Hasterok oraz Kamil Żbikowski, ale wspiera nas coraz więcej ludzi. Żadne z nas nie zajmuje się ochroną środowiska zawodowo. Na tę działalność poświęcamy swój wolny czas, nieustannie poszerzamy swoją wiedzę i staramy się dzielić informacjami z mieszkańcami Zabrza. Na razie głównie z pomocą fanpage’a na Facebooku, ale myślimy już nad tworzeniem kolejnych kanałów, którymi będziemy docierać do ludzi. Jako ZAS działamy od początku roku, choć część z nas już wcześniej stykała się z problematyką ochrony środowiska. Kamil z ramienia inicjatywy Miastotwórcy koordynował w ubiegłym roku społeczny sztab antykryzysowy. Ta inicjatywa zrodziła się wśród mieszkańców Mikulczyc, Centrum i Zandki, w związku z rozbiórką hałdy w Mikulczycach. Krystian od dawna interesuje się ekologią, ochroną klimatu i prawami zwierząt. Ja natomiast chcę, żeby moi bliscy oddychali zdrowym, czystym powietrzem. Myślę, że ta motywacja nie wymaga żadnego uzasadnienia. Mamy konstytucyjne prawo do życia w zdrowym otoczeniu i nie bać się o siebie oraz swoje rodziny. Trzeba tylko uwierzyć w swoje siły i działać wspólnie!

* Zabrze od lat nie słynie z czystego powietrza, choć jego jakość z roku na rok się poprawia. Jak Wy to oceniacie?

Badania przeprowadzone przez Europejską Agencję Środowiska w 387 miastach UE pokazują, że w pierwszej dziesiątce miast europejskich z największą liczbą dni w roku, w których zanotowano przekroczenia dopuszczalnego stężenia dobowego pyłu zawieszonego PM10, znajduje się aż 6 polskich miast. Zabrze co roku jest w ścisłej czołówce tych zestawień, obecnie zajmuje 7 miejsce. My nie oceniamy – to fakt. Dawniej w czasach przemysłu ciężkiego wiązało się to z działalnością hut, kopalń i koksowni. Dziś ich już nie ma, a i tak zdarzają się przekroczenia obowiązujących norm dobowych o 500%. Z Programu Ochrony Powietrza dla naszego województwa wynika, że w ostatnich latach niewiele się zmienia. Codziennie każdy mieszkaniec Zabrza, niezależnie od płci, wieku i poglądów wdycha toksyczny benzopiren w ilościach odpowiadającym średnio wypaleniu 6 papierosów. Nie godzimy się na taki stan rzeczy.

* Kto jest według Was „największym trucicielem” w mieście?

– Chcemy podkreślić, że nie walczymy z ludźmi – walczymy ze zjawiskiem. Z brakiem informacji, nieświadomością i niedoedukowaniem. Chcemy, by społeczna świadomość problemu wzrastała. Żeby podjąć skuteczną walkę, trzeba najpierw nazwać rzeczy po imieniu. Nie ubierać w piękne słowa i statystyki, tylko po prostu stwierdzić: „Nasze powietrze nas zabija. Trzeba działać”. My sami się zabijamy. Przez nasze złe nawyki, często nasze lenistwo lub źle pojmowaną oszczędność. Problem smogu nasila się w sezonie grzewczym, kiedy z pieców wydobywają się pyły oraz inne szkodliwe substancje. Bardzo często użytkownicy tych pieców palą odpadami węglowymi, na przykład miałem. Bezkarnie spalane są również śmieci i to jest źródło emisji wielu toksycznych związków. Należy podkreślić, że spalanie śmieci nie odbywa się tylko w biedniejszych dzielnicach, ale dotyczy również mieszkańców luksusowych domków jednorodzinnych. Chcemy dotrzeć do tych ludzi i wytłumaczyć im, że związki wydostające się z ich komina to właśnie im szkodzą najbardziej. Osiadają w płucach ich dzieci i przedostają się do żywności w przydomowych ogródkach. A jeśli nie pomoże edukacja, trzeba użyć sankcji. Ogromnym problemem nie tylko dzielnicy Mikulczyce jest ciągle dymiąca, podlegająca rozbiórce hałda. To jest osobny temat, specyficzny dla naszego rejonu i wymaga naprawdę głębokiej analizy i konsultacji. Nie chcąc działać pochopnie, będziemy badać tę sprawę, również angażując dotkniętych nią mieszkańców miasta.

* Co w sprawie zanieczyszczenia powietrza można zrobić, tu i teraz? Czy Waszym celem jest głównie informowanie, alarmowanie, czy też lobbowanie i wpływanie na konkretne decyzje firm, urzędników, mieszkańców.

Wszystko. Naszym celem jest realna zmiana i chcemy, żeby nastąpiła ona relatywnie szybko. Postulujemy jak najszybsze wprowadzenie norm jakości dla paliw stałych sprzedawanych w sektorze komunalno – bytowym oraz jak najszybsze wprowadzenie standardów emisyjnych dla kotłów sprzedawanych na polskim rynku. Trzeba podkreślić, że złożony problem niskiej emisji wymaga prowadzenia działań na wielu polach. Nieskuteczne będzie wprowadzenie ograniczeń, jeśli nie damy ludziom odpowiednich narzędzi do realizacji zaleceń. Potrzebne są pieniądze na dotacje, programy, które zrekompensują zwykłemu Kowalskiemu kłopot z wymianą pieca np. na ogrzewanie gazowe. Chcielibyśmy integrować środowiska zainteresowane bezpośrednio oraz pośrednio jakością powietrza i zachęcać je do współpracy na rzecz poprawy jego jakości. Interesuje nas wyłącznie osiągnięcie tego celu.

* Czy przypatrujecie się nowym inwestycjom w mieście pod kątem ochrony powietrza? Co sądzicie o nowej elektrociepłowni Fortum?

Oczywiście. Jesteśmy wyczuleni na wszelką działalność, która może mieć wpływ na stan zabrzańskiego powietrza. Kiedy otrzymaliśmy sygnały o niepokojach społecznych wokół przebudowy elektrociepłowni Fortum, postaraliśmy się dogłębnie zbadać tę sprawę. Spotkaliśmy się z przedstawicielami firmy, przeczytaliśmy setki stron dokumentacji, uzyskaliśmy odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Nie widzimy większego zagrożenia ze strony tej inwestycji, pod warunkiem zachowania deklarowanych standardów i norm emisyjnych. Jednym z postulatów Polskiego Alarmu Smogowego jest wdrażanie rozwiązań upowszechniających źródła ciepła nie przyczyniające się do zanieczyszczeń powietrza. Trudno spodziewać się po elektrociepłowni całkowitego wyeliminowania emisji szkodliwych związków, ale modernizacja tak starego zakładu jak ten w Zabrzu może przynieść korzystne zmiany w naszym otoczeniu. Przyglądamy się z uwagą dalszemu rozwojowi sytuacji.

* Polski Alarm Smogowy apeluje do prezydenta Dudy o tzw. Ustawę antysmogową. Powiedzcie o tym kilka słów.

– Niedawno w Kancelarii Prezydenta odbyło się spotkanie przedstawicieli PAS, środowisk lekarskich i naukowych, którego celem było przekonanie prezydenta do podpisania tzw. ustawy antysmogowej. To ważny moment dla nas wszystkich. Poprawka pozwoliłaby na uregulowanie procesu spalania węgla i innych paliw stałych w gospodarstwach domowych. Dzięki niej samorządy będą mogły zdecydować, że np. na terenie danego województwa wszystkie kotły muszą spełniać konkretny standard emisyjny. Oznacza to, że osoby, które będą nadal chciały ogrzewać swoje gospodarstwa węglem, będą mogły to robić, pod warunkiem zainstalowania pieca odpowiedniej klasy. Węgiel będzie mógł być nadal wykorzystywany do ogrzewania, ale w kotłach, które w mniejszym stopniu zanieczyszczają powietrze. Dzięki poprawce zostanie również ograniczony proceder spalania śmieci – w kotłach nowej generacji nie jest to po prostu możliwe. Podkreślamy, że zmiany miałyby być wprowadzone stopniowo, a na szczeblu samorządowym – z uwzględnieniem warunków lokalnych, przy jednoczesnym wdrażaniu programów i dotacji. Być może już w tym tygodniu prezydent zdecyduje o losach ustawy. (Na początku tego tygodnia ustawa została podpisana – dop. red.)

* Czyli nawet takiej inicjatywie trudno uciec od polityki.

Zdecydowanie nie chcemy jako ZAS angażować się w bieżącą politykę ani gry wyborcze. Swoje prywatne sympatie i ambicje zostawiamy na boku. Chcemy określonych zmian w funkcjonowaniu prawa, społeczeństwa, samorządu – w tym sensie nasze postulaty są polityczne, bo dotyczą decyzji organów władzy publicznej. Jesteśmy apartyjni, ale nie do końca apolityczni, ponieważ oczekujemy realizacji naszych postulatów. W niedalekiej przyszłości pomyślimy nad stopniową formalizacją naszej organizacji i zwiększeniem prawnych możliwości jej finansowania. Głównym zamiarem organizacyjnym na ten moment jest konsekwentne zwiększanie liczby zmotywowanych aktywistów. Marzymy o tym, żeby Zabrzański Alarm Smogowy stał się prawdziwym ruchem społecznym, z którego standardami identyfikowałaby się szeroka rzesza zabrzan. Tylko razem możemy zmienić otaczającą nas rzeczywistość a my zapraszamy tych, którym się CHCE!

źródło: Nowiny Zabrzańskie

Debata ekspercka DZ w Media Centrum

Debata ekspercka DZ w Media Centrum

 

06.10.2015r. w Media Centrum w Sosnowcu odbyła a się dyskusja o problemie niskiej emisji na Śląsku. W gronie ekspertów zasiadali m.in. Andrzej Pilot – prezes WFOŚiGW, Andrzej Szczygieł – Naczelnik Wydziału Monitoringu Środowiska, prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik oraz przedstawiciele Zabrzańskiego Alarmu Smogowego.

Czytaj więcej: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/8970661,niska-emisja-na-slasku-debata-ekspercka-dz-w-media-centrum,id,t.html

test

Najpopularniejszy program dotacyjny do zawieszenia – kontrowersyjna decyzja rządu

Według doniesień Polityki Insight w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapadła decyzja o wstrzymaniu największego programu wspierającego wymianę starych kotłów na węgiel...

Uwagi PAS do programu „Czyste Powietrze”

Program „Czyste Powietrze” jest kluczowym instrumentem finansowym wspierającym transformację domów jednorodzinnych w Polsce w kierunku czystych źródeł ogrzewania oraz zmniejszonego zapotrzebowania na energię. Od...

Smogowe płuca ruszają w Polskę – Polski Alarm Smogowy zaczyna kampanię

Mobilne instalacje przedstawiające ludzkie płuca po raz kolejny ruszają w Polskę. To już szósta edycja antysmogowej kampanii Polskiego Alarmu Smogowego „Zobacz czym oddychasz”, która...

Raport PAS – zmiany w kosztach ogrzewania domu, lider wciąż ten sam

Polski Alarm Smogowy opublikował nowy raport cen paliw stałych: węgla, pelletu i drewna kawałkowego. Odnotowano niewielki wzrost w odniesieniu do poprzedniego kwartału, natomiast porównanie...

Trwa wyścig o czyste powietrze – najnowszy ranking smogowych rekordzistów

To już dziewiąty smogowy ranking Polskiego Alarmu Smogowego obejmujący miejscowości z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Polsce. Zestawienie sporządzono na podstawie danych pomiarowych Głównego Inspektoratu...

Przyjęto nowe normy jakości powietrza – zgodne głosowanie państw Unii Europejskiej

Państwa Unii Europejskiej przyjęły nowe normy jakości powietrza, które zaczną obowiązywać od 2030 roku. W głosowaniu wzięli udział przedstawiciele rządów państw unijnych, prawie jednogłośnie...