Kampania #ZaglebieBezSmogu w Czeladzi

Trwa kampania społeczna #ZagłebieBezSmogu, tym razem z kagankiem smogowej wiedzy trafiliśmy do placówek oświatowych w Czeladzi.

Przedstawiciele Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego realizują tej zimy kampanie społeczną #ZagłebieBezSmogu.  Głównym celem kampanii jest podniesienie świadomości wśród społeczności lokalnej na terenie Zagłębia Dąbrowskiego na temat zanieczyszczenia powietrza i rozwiązań służących jego poprawie oraz podniesienie poziomu zaangażowania społeczności lokalnej w działania na rzecz poprawy jakości powietrza, ze szczególnym uwzględnieniem niskiej emisji. Kampania realizowana będzie do końca marca br.  Obecnie Zagłębiowski Alarm Smogowy i zrzeszeni w nim wolontariusze prowadzą cykl warsztatów edukacyjnych dla przedszkoli i szkół podstawowych.

W ramach kampanii zorganizowano już m.in. liczne spotkania i wykłady edukacyjne dla mieszkańców zagłębiowskich miast i ich władz lokalnych, a także happeningi dotyczące problemu smogu i niskiej emisji w przestrzeni miejskiej. Realizację kampanii podsumuje 23 marca br. druga konferencja „Zagłębiowski okrągły stół dla czystego powietrza”, którą działacze ZAS organizują w Dąbrowie Górniczej.

9 marca odbyły się lekcje przyrody dla klas trzecich w Szkole Podstawowej nr 3 w Czeladzi pn. „Czy wiesz czym oddychasz”. Dzieci sprawdzały stan powietrza w klasie przy pomocy prostego eksperymentu z odkurzaczem, dowiedziały się co można palić w piecach a czego nie, zaznajomiły się z aplikacjami informującymi o stanie powietrza, a na zakończenie lekcji zbudowały swój własny szkolny system powiadamiania o jakości powietrza. Tega samego dnia grupa 6-ci latków w przedszkolu nr 4 w Czeladzi, wzieła udział w warsztatach "Kochasz dzieci nie pal śmieci". Przedszkolaki dowiedziały sie o stanie powietrza w mieści, co je zanieczyszcza, co wolno palic w piecu a co nie wolno, a na koniec wykonały piekne prace rysunkowe.

– Potrzebujemy pilnych zmian w kwestii postrzegania zagadnienia szkodliwości niskiej emisji w Zagłębiu Dąbrowskim. Dzięki dofinansowaniu otrzymanemu z Krakowskiego Alarmu Smogowego docieramy do znacznie szerszej grupy mieszkańców regionu z przesłaniem o znacznej szkodliwości niskiej emisji i smogu. Zapraszamy do uczestnictwa w naszych spotkaniach, happeningach i warsztatach – apeluje Rafał Psik z Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego.

Klub dyskusyjno-filmowy KAS

30 marca g. 18 odbędzie się 3 spotkanie klubu dyskusyjno-filmowego KAS nt. Strefy ograniczonej emisji komunikacyjnej jako sposób na smog. Wydarzenie poprowadzi dr hab. Artur Badyda.

Strefy Ograniczonej Emisji Komunikacyjnej to wytyczone strefy w miastach, do których dostęp dla pojazdów emitujących najwięcej zanieczyszczeń jest ograniczony (opłata) lub zabroniony. W niektórych krajach samochody, które nie spełniają określonych standardów emisyjnych są obciążone znacznie wyższymi opłatami za wjazd do strefy. Strefy ograniczonej emisji są wprowadzane na obszarach miast, gdzie stężenie pyłów w powietrzu osiąga poziom zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców. W większości stref w Europie ograniczenie ruchu obowiązuje przez 24 godziny na dobę, przez cały rok, z wyjątkiem Włoch, gdzie ograniczenia nie są ciągłe.

Strefy niskiej emisji wprowadzone są w między innymi w: Holandii, Austrii, Francji, Czechach, Finlandii, Wielkiej Brytani (Londyn), Danii, Szwecji, Belgii, Norwegii, Niemczech, Włoszech, Portugalii, oraz Grecji. W tych krajach występują pod nazwami: Low Emission Zones, Umweltzonen, Milieuzones, Lavutslippssone, Miljozone, Miljözon, ZTL ambiente.
Artur Jerzy BADYDA (ur. 1978) – doktor habilitowany nauk technicznych, adiunkt (i obecnie kierownik) w Zakładzie Informatyki i Badań Jakości Środowiska w Politechnice Warszawskiej, kierownik Laboratorium Badań Fizycznych Środowiska.

Jego zainteresowania naukowe związane są ściśle z tematyką środowiskowych uwarunkowań zdrowia, w tym zwłaszcza z oddziaływaniem zanieczyszczeń powietrza na środowisko i zdrowie człowieka. Zainteresowania zawodowe skupione są wokół zagadnień związanych z zarządzaniem ochroną środowiska, monitorowaniem zanieczyszczeń powietrza atmosferycznego, szeroko pojętą ochroną środowiska, oddziaływaniem na środowisko dużych inwestycji infrastrukturalnych i przemysłowych, efektywnością energetyczną i rozwojem nowych w Polsce sektorów energetyki. Od 2005 roku zajmuje się również problematyką konsultacji społecznych w obszarze inwestycji infrastrukturalnych. Były doradca Ministra Środowiska.

 

 

Społeczne forum dla czystego powietrza: konferencja

17 marca 2017 roku g. 11 w budynku pasywnym Parku Naukowo-Technologicznego Euro-Centrum w Katowicach, ul. Ligocka 103 odbędzie się konferencja pt. "Jak walka o czyste powietrze zmieinła moje życie" w ramach „Społecznego forum dla czystego powietrza”.

Podczas konferencji wystąpią również: Jarosław Makowski, Tomasz Bochenek, Justyna Święty, Patryk Białas i Robert Kaczmarek. Prelegenci opowiedzą swoje historie walki o czyste powietrze. Celem konferencji  będzie mobilizacja młodzieży do zaangażowania się w walkę ze smogiem poprzez współpracę i wymianę doświadczeń oraz prezentację idei, jak to można zrobić. Na widowni zasiądzie młodzież z katowickich liceów ogólnokształcących.
 
Wydarzenie będzie multimedialne. Przewidujemy kombinację projekcji filmowych oraz 8-minutowe wystąpienia na żywo prelegentek i prelegentów (maksymalnie 6 osób). Każdy z występujących opowie o tym, jak walka o czyste powietrze zmieniła ich życie, firmę, organizację, społeczność.

Wstęp jedynie z zaproszeniami.

Społeczne forum dla czystego powietrza: warsztaty

17 marca 2017 roku g. 11 w budynku pasywnym Parku Naukowo-Technologicznego Euro-Centrum w Katowicach, ul. Ligocka 103. odbedą się warsztaty o czystym powietrzu   w ramach „Społecznego forum dla czystego powietrza”

W warsztatach weźmie udział 20 przedstawicieli: organizacji pozarządowych, zakładów energetycznych, stowarzyszeń branżowych i samorządu gospodarczego. Celem warsztatów jest wypracowanie założeń społecznych dla miejskiej polityki ochrony powietrza.

„Społeczne forum dla czystego powietrza” to cykl 3 spotkań tematycznych, służących wypracowaniu pomysłów, a także analizie rozwiązań mających na celu poprawę jakości powietrza w województwie śląskim.

Moderacja warsztatów: fundacja Napraw Sobie Miasto 

Wstęp jedynie z zaproszeniami.

Najmłodsi studenci na warsztatach o smogu.

6 marca młodzi studenci Uniwersytetów Dziecięcych WSB w Dabrowie Górniczej wzieli udziąl w warsztatach, prowadzonych w ramach kampani społecznej #ZaglebieBezSmogu.

Podczas zajęć dzieci miały okazję zdobyć informację o tym, skąd sie biora zanieczyszcenia powietrza, w jaki sposób jakośc powietrza wpływa na nasze zdrowie oraz w jaki sposób sprawdzić, co w powietrzu wisi. Był równiez konkurs z nagrodami – ksiażki "Uwaga Alarm SmogoSmok" . 

Zdjęcia dzieki uprzejmości Dąbrowski Uniwersytet Dziecięcy WSB

Smog jak smok – czyli co nieco o powietrzu

6 marca studentów Uniwersytetów Dziecięcych WSB zapraszamy na warsztaty "Smog jak smok".

Podczas zajęć dzieci będą miały okazję zdobyć informację o tym, w jaki sposób jakość powietrza wpływa na nasze zdrowie oraz w jaki sposób sprawdzić, co w powietrzu wisi. Przewidziano także konkurs z nagrodami. Zajęcia odbędą się w Wyższej Szkole Biznesu w Dąbrowie Górniczej. Udział w jest bezpłatny. 

Dwie grupy wiekowe (16. 45 – 17.45 i 18.00 – 19.00).
Więcej informacji i rezerwacja miejsc: KLIKNIJ

Warsztaty prowadzone są w ramach kampani społecznej #ZaglebieBezSmogu.

Brudne powietrze w warszawskich Włochach – kolejna dzielnica z powietrzem nie spełniającym norm.

Warszawa Bez Smogu sprawdziła jakość powietrza w kolejnej dzielnicy Warszawy – Włochach. To już reguła – pośród domów jednorodzinnych jest najgorzej.

15 lutego średniodobowe stężenie pyłu PM10 we Włochach wynosiło aż 184 ug/m3, czyli aż 368% normy wynoszącej 50 ug/m3. Podobnie było 14 i 16 lutego, gdy stężenia wyniosły odpowiednio 290 i 318% dopuszczalnej normy.

Pyłomierz umieszczony został w dniach 7-17 lutego na terenie szkoły przy ul. Promienistej dzięki uprzejmości władz dzielnicy. W dniach wystąpienia w Warszawie epizodu smogowego, czyli od 14 do 16 lutego, odczyty zanieczyszczeń powietrza we Włochach były wyższe od tych zanotowanych przez państwowe stacje na Targówku i Ursynowie i przy ul. Marszałkowskiej. Po raz kolejny okazuje się, że dzielnice Warszawy z zabudową jednorodzinną charakteryzują się w okresie zimowym dużo gorszą jakością powietrza niż okolice bloków mieszkalnych.

Nasze pomiary rozpoczęliśmy w listopadzie, by sprawdzić, jak wygląda rzeczywista jakość powietrza na osiedlach, na których nie ma stacji pomiarowych – mówi Monika Daniluk z Warszawy Bez Smogu – Prowadziliśmy już pomiary na Targówku (osiedle Zacisze), w dzielnicy Wawer, na Mokotowie (Sadyba) i na Zawadach w Wilanowie. Niestety, wszędzie odczyty jakości powietrza były niekorzystne dla mieszkańców. Tym razem postanowiliśmy skorzystać z zaproszenia Stowarzyszenia Sąsiedzkie Włochy i sprawdzić stan powietrza właśnie we Włochach – dodaje.

Badanie to zakończyło cykl dwumiesięcznych pomiarów w Warszawie, jakie przeprowadziła Warszawa Bez Smogu. Celem badań było sprawdzenie stanu powietrza na osiedlach z dominującą zabudową jednorodzinną w stolicy. Są to tereny niemonitorowane przez państwowe stacje pomiarowe. Jakość powietrza w takich miejscach można określać jedynie w przybliżeniu na podstawie odczytów z podwarszawskich stacji: Otwocka, Legionowa i Piastowa. Nie jest to jednak sposób, który zadowala mieszkańców dzielnic, w których takich stacji pomiarowych brakuje.

Badania przeprowadzone w Wawrze, Włochach, na Targówku i Mokotowie potwierdziły sygnały płynące od mieszkańców Warszawy. Podczas tzw. epizodów smogowych powietrze w dzielnicach domów jednorodzinnych jest dużo gorsze niż pokazują to warszawskie stacje pomiarowe.

– Szczególnie pomiary przeprowadzone na Targówku i Mokotowie pokazały, jak duże są różnice zanieczyszczenia powietrza między położonymi niedaleko stacjami WIOŚ (wśród bloków mieszkalnych) a naszymi punktami pomiarowymi (wśród domów) – mówi Monika Daniluk.

Badania Warszawy Bez Smogu zostały dostrzeżone przez specjalistów zajmujących się monitoringiem powietrza na Mazowszu. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zapowiedział, że w 2018 roku w Wawrze zostanie umieszczona stacja pomiarowa państwowego monitoringu. Rozważają także przeniesienie położonej wśród bloków stacji pomiarowej na Targówku na badane przez nas osiedle Zacisze lub na Pragę Północ, aby badać stan powietrza na terenach, gdzie jest więcej źródeł tzw. niskiej emisji.

Informacje o poprzednich badaniach można znaleźć w linkach: Mokotów, Wawer, Targówek

 

Brudne powietrze w warszawskich Włochach – kolejna dzielnica z powietrzem nie spełniającym norm.

Warszawa Bez Smogu sprawdziła jakość powietrza w kolejnej dzielnicy Warszawy – Włochach. To już reguła – pośród domów jednorodzinnych jest najgorzej.

15 lutego średniodobowe stężenie pyłu PM10 we Włochach wynosiło aż 184 ug/m3, czyli aż 368% normy wynoszącej 50 ug/m3. Podobnie było 14 i 16 lutego, gdy stężenia wyniosły odpowiednio 290 i 318% dopuszczalnej normy.

Pyłomierz umieszczony został w dniach 7-17 lutego na terenie szkoły przy ul. Promienistej dzięki uprzejmości władz dzielnicy. W dniach wystąpienia w Warszawie epizodu smogowego, czyli od 14 do 16 lutego, odczyty zanieczyszczeń powietrza we Włochach były wyższe od tych zanotowanych przez państwowe stacje na Targówku i Ursynowie i przy ul. Marszałkowskiej. Po raz kolejny okazuje się, że dzielnice Warszawy z zabudową jednorodzinną charakteryzują się w okresie zimowym dużo gorszą jakością powietrza niż okolice bloków mieszkalnych.

Nasze pomiary rozpoczęliśmy w listopadzie, by sprawdzić, jak wygląda rzeczywista jakość powietrza na osiedlach, na których nie ma stacji pomiarowych – mówi Monika Daniluk z Warszawy Bez Smogu – Prowadziliśmy już pomiary na Targówku (osiedle Zacisze), w dzielnicy Wawer, na Mokotowie (Sadyba) i na Zawadach w Wilanowie. Niestety, wszędzie odczyty jakości powietrza były niekorzystne dla mieszkańców. Tym razem postanowiliśmy skorzystać z zaproszenia Stowarzyszenia Sąsiedzkie Włochy i sprawdzić stan powietrza właśnie we Włochach – dodaje.

Badanie to zakończyło cykl dwumiesięcznych pomiarów w Warszawie, jakie przeprowadziła Warszawa Bez Smogu. Celem badań było sprawdzenie stanu powietrza na osiedlach z dominującą zabudową jednorodzinną w stolicy. Są to tereny niemonitorowane przez państwowe stacje pomiarowe. Jakość powietrza w takich miejscach można określać jedynie w przybliżeniu na podstawie odczytów z podwarszawskich stacji: Otwocka, Legionowa i Piastowa. Nie jest to jednak sposób, który zadowala mieszkańców dzielnic, w których takich stacji pomiarowych brakuje.

Badania przeprowadzone w Wawrze, Włochach, na Targówku i Mokotowie potwierdziły sygnały płynące od mieszkańców Warszawy. Podczas tzw. epizodów smogowych powietrze w dzielnicach domów jednorodzinnych jest dużo gorsze niż pokazują to warszawskie stacje pomiarowe.

– Szczególnie pomiary przeprowadzone na Targówku i Mokotowie pokazały, jak duże są różnice zanieczyszczenia powietrza między położonymi niedaleko stacjami WIOŚ (wśród bloków mieszkalnych) a naszymi punktami pomiarowymi (wśród domów) – mówi Monika Daniluk.

Badania Warszawy Bez Smogu zostały dostrzeżone przez specjalistów zajmujących się monitoringiem powietrza na Mazowszu. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zapowiedział, że w 2018 roku w Wawrze zostanie umieszczona stacja pomiarowa państwowego monitoringu. Rozważają także przeniesienie położonej wśród bloków stacji pomiarowej na Targówku na badane przez nas osiedle Zacisze lub na Pragę Północ, aby badać stan powietrza na terenach, gdzie jest więcej źródeł tzw. niskiej emisji.

Informacje o poprzednich badaniach można znaleźć w linkach: Mokotów, Wawer, Targówek

 

Warsztaty w przedszkolu nr 27 w Sosnowcu

28 lutego przeprowdziliśmy dla grup Biedronek i Delfinków (6-cio latkow ) w ramach kampanni społecznej #ZaglebieBezSmogu warsztaty o zanieczyszczeniach powietrza "Kochasz dzieci nie pal śmieci" 

Dzieci z Przedszkola nr 27 w Sosnowcu każdy dzień zaczynają od skontrolowania tablicy w przedsionku placówki. Kolor pomarańczowy lub czerwony oznacza, że smog jest zbyt duży i nie wolno wychodzić z przedszkola.

O monitorowaniu przez dyrekcje jakości powietrza i organizowanie wyjść przedszkolaków na zewnątrz tylko wtedy, gdy nie zagraża to ich zdrowiu, społecznicy zrzeszeni w Zagłębiowskim Alarmie Smogowym informowali już w listopadzie. 

O wysokiej swiadomości szkodliwego wpływu na zdrowie dzieci dyrekcji przedszkola nr 27 w Sosnowcu pisała Wyborcza Sosnowiec KLIKNIJ 

 

KAS wydał książkę o wpływie smogu na zdrowie. Autorami są znani specjaliści

Nakładem Stowarzyszenia Krakowski Alarm Smogowy ukazała się książka pt. „Wpływ zanieczyszczeń powietrza na zdrowie”.

Książka została przygotowana przede wszystkim z myślą o lekarzach, którzy narzekają na to, że ich wiedza na ten temat jest zbyt mała. Porusza szereg tematów związanych z tym, jak smog wpływa na nasze organizmy. Od jego wpływ na układ oddechowy, przez układ nerwowy, po płodność, bo i w tym wypadku da się ustalić negatywny wpływ smogu na to, jak funkcjonuje człowiek.

Autorami książki są: dr Jakub Jędrak, prof. Ewa Konduracka, dr hab. Artur Badyda oraz dr med. Piotr Dąbrowiecki.Patronami publikacji są Polskie Towarzystwo Medycyny Środowiskowej, Wojskowy Instytut Medyczny i Polska Federacja Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP.

Zapraszamy też do lektury jej krótkiego fragmentu. Całość publikacji możecie pobrać w formacie PDF (TUTAJ).

Wpływ zanieczyszczeń powietrza na funkcjonowanie układu nerwowego dzieci i młodzieży

Omówione zostaną teraz krótko wyniki badań dotyczących związku między postnatalną ekspozycją na zanieczyszczenia powietrza a funkcjonowaniem układu nerwowego w przypadku dzieci i młodzieży. Powyżej wspomniano już o badaniach Calderón-Garcidueñas wsp. poświęconych tej tematyce, obecnie zostaną one uzupełnione o wyniki kilku innych grup badawczych.

Suglia i wsp. zbadali związek pomiędzy ekspozycją na drobną frakcję pyłu zawieszonego, emitowanego przez pojazdy spalinowe (ang. black carbon; głównym źródłem takich cząstek, przynajmniej w realiach amerykańskich, są silniki Diesla) a zdolnościami poznawczymi dzieci w wieku 8-11 lat [Suglia et al. 2008]. Ponownej analizie poddano dane zebrane w ramach trwającego w latach 1986-2001 projektu badawczego obejmującego grupę około dwustu dzieci z Bostonu (USA). Ekspozycję na pył zawieszony osób badanych oszacowano na podstawie miejsca zamieszkania i danych ze stacji monitoringu przy użyciu modelu, w którym brano pod uwagę m. in. warunki meteorologiczne, natężenie ruchu kołowego, odległość do najbliższej ruchliwej ulicy oraz dzień tygodnia.

Wykazano związek między podwyższoną ekspozycją na drobną frakcję pyłu zawieszonego a upośledzeniem funkcji poznawczych, pamięci, oraz inteligencji, tak werbalnej, jak i niewerbalnej badanych. Należy podkreślić, że jak zwykle w tego typu badaniach, uwzględniono wpływ wielu potencjalnie interferujących ze sobą czynników (m. in. czynniki socjodemograficzne, w tym grupa etniczna, obecność męża lub partnera matki, waga urodzeniowa, poziom ołowiu we krwi, ekspozycja na dym tytoniowy). Dzieci badane były m. in. za pomocą testu inteligencji Kaufmana (Kaufman Brief Intelligence Test). Autorzy podkreślają, że zaobserwowany przez nich wpływ ekspozycji na drobną frakcję pyłu zawieszonego na obniżenie ilorazu inteligencji (IQ) jest porównywalny z wpływem podwyższonego o 10 µg/dl poziomu ołowiu we krwi (utrata do 5 pkt. IQ) lub paleniem przez matkę 10 lub więcej papierosów w czasie ciąży (4 pkt. IQ).

Z kolei Mohai i współpracownicy [Mohai et al. 2011] zbadali związek między poziomem zanieczyszczeń powietrza w pobliżu szkół, a wynikami w nauce. Przebadano 3660 szkół (podstawowych i średnich) w stanie Michigan, USA. Okazało się, że w szkołach położonych w miejscach, gdzie zanieczyszczenie powietrza było wyższe, uczniowie częściej bywali nieobecni na zajęciach (wyższy poziom absencji). Zdaniem autorów może to świadczyć o gorszym stanie zdrowia uczniów. W dodatku, wyższe zanieczyszczenie powietrza przekładało się na gorsze wyniki w testach i egzaminach (brano pod uwagę wyniki egzaminów z matematyki i języka angielskiego, a ściślej, procent uczniów, którzy nie zdobyli wymaganego minimum z tych dwu przedmiotów).

Podkreślmy po raz kolejny, że jak zwykle ma to miejsce, autorzy uwzględnili wpływ potencjalnie zakłócających czynników, takich jak położenie szkoły na obszarze wielkomiejskim, podmiejskim (przedmieścia) lub wiejskim, nakłady finansowe przypadające na ucznia i inne czynniki socjoekonomiczne. Autorzy pracy [Mohai et al. 2011] sugerują też, że powinny zostać ustalone wymagania odnośnie poziomów zanieczyszczeń powietrza w miejscach, gdzie mają być lokowane szkoły. W przypadku zaś istniejących placówek oświatowych jakość powietrza powinna być zbadana, i w razie konieczności, poprawiona.

Podobne badania przeprowadzono w Chinach. Wang i wsp. badali ponad 800 dzieci z klas drugich (8–9 lat) i trzecich (9–10 lat) dwu szkół podstawowych w mieście Quanzhou [Wang et al. 2009]. Szkoła A zlokalizowana była w okolicy określonej jako czysta, szkoła B – w okolicy zanieczyszczonej. Monitorowano stężenia dwutlenku azotu i pyłu zawieszonego PM10. Badano stężenie zanieczyszczeń nie tylko na zewnątrz, ale również w salach lekcyjnych; średnie stężenie dwutlenku azotu w otoczeniu szkół A i B wynosiło odpowiednio 7 i 36 µg/m3.1 Okazało się że nawet po uwzględnieniu zmiennych zakłócających, wyniki dzieci ze szkoły B wypadły gorzej we wszystkich przeprowadzonych testach, a w sześciu na dziewięć przeprowadzonych testów różnice były statystycznie istotne. Autorzy podkreślają też znaczący związek między przewlekłą ekspozycją nawet na stosunkowo niskie stężenia zanieczyszczeń komunikacyjnych a funkcjonowaniem układu nerwowego dzieci, oraz fakt, że potrzebne są dalsze tego typu badania.

Dla porównania, w roku 2015 średnie roczne stężenie dwutlenku azotu na stacji komunikacyjnej w Krakowie (al. Krasińskiego) wynosiło 63 µg/m3 [WIOŚ Małopolska], na stacji komunikacyjnej w Warszawie (al. Niepodległości) 59 µg/m3, zaś na stacji przy ul. Marszałkowskiej w Warszawie 43 µg/m3 (patrz [Barańska, Klech 2016], zał. 5 str. 3). Poza Krakowem i Warszawą, przekroczenia dopuszczalnej wartości dla średniego rocznego stężenia NO2 (40 µg/m³) odnotowano także w aglomeracji górnośląskiej i wrocławskiej [GIOŚ Raport 2015]. Warto zaznaczyć, że wiele przedszkoli i szkół w Polsce znajduje się w pobliżu arterii komunikacyjnych o dużym natężeniu ruchu.

 

Badamy powietrze w Warszawie, dzielnica Włochy 7.02 – 17.02.2017

Warszawa Bez Smogu sprawdziła jakość powietrza w kolejnej dzielnicy Warszawy – Włochach. To już reguła – pośród domów jednorodzinnych jest najgorzej.

15 lutego średniodobowe stężenie pyłu PM10 we Włochach wynosiło aż 184 ug/m3, czyli aż 368% normy wynoszącej 50 ug/m3. Podobnie było 14 i 16 lutego, gdy stężenia wyniosły odpowiednio 290 i 318% dopuszczalnej normy.

Pyłomierz umieszczony został w dniach 7-17 lutego na terenie szkoły przy ul. Promienistej dzięki uprzejmości władz dzielnicy. W dniach wystąpienia w Warszawie epizodu smogowego, czyli od 14 do 16 lutego, odczyty zanieczyszczeń powietrza we Włochach były wyższe od tych zanotowanych przez państwowe stacje na Targówku i Ursynowie i przy ul. Marszałkowskiej. Po raz kolejny okazuje się, że dzielnice Warszawy z zabudową jednorodzinną charakteryzują się w okresie zimowym dużo gorszą jakością powietrza niż okolice bloków mieszkalnych.

Nasze pomiary rozpoczęliśmy w listopadzie, by sprawdzić, jak wygląda rzeczywista jakość powietrza na osiedlach, na których nie ma stacji pomiarowych – mówi Monika Daniluk z Warszawy Bez Smogu – Prowadziliśmy już pomiary na Targówku (osiedle Zacisze), w dzielnicy Wawer, na Mokotowie (Sadyba) i na Zawadach w Wilanowie. Niestety, wszędzie odczyty jakości powietrza były niekorzystne dla mieszkańców. Tym razem postanowiliśmy skorzystać z zaproszenia Stowarzyszenia Sąsiedzkie Włochy i sprawdzić stan powietrza właśnie we Włochach – dodaje.

Badanie to zakończyło cykl dwumiesięcznych pomiarów w Warszawie, jakie przeprowadziła Warszawa Bez Smogu. Celem badań było sprawdzenie stanu powietrza na osiedlach z dominującą zabudową jednorodzinną w stolicy. Są to tereny niemonitorowane przez państwowe stacje pomiarowe. Jakość powietrza w takich miejscach można określać jedynie w przybliżeniu na podstawie odczytów z podwarszawskich stacji: Otwocka, Legionowa i Piastowa. Nie jest to jednak sposób, który zadowala mieszkańców dzielnic, w których takich stacji pomiarowych brakuje.

Badania przeprowadzone w Wawrze, Włochach, na Targówku i Mokotowie potwierdziły sygnały płynące od mieszkańców Warszawy. Podczas tzw. epizodów smogowych powietrze w dzielnicach domów jednorodzinnych jest dużo gorsze niż pokazują to warszawskie stacje pomiarowe.

– Szczególnie pomiary przeprowadzone na Targówku i Mokotowie pokazały, jak duże są różnice zanieczyszczenia powietrza między położonymi niedaleko stacjami WIOŚ (wśród bloków mieszkalnych) a naszymi punktami pomiarowymi (wśród domów) – mówi Monika Daniluk.

Badania Warszawy Bez Smogu zostały dostrzeżone przez specjalistów zajmujących się monitoringiem powietrza na Mazowszu. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zapowiedział, że w 2018 roku w Wawrze zostanie umieszczona stacja pomiarowa państwowego monitoringu. Rozważają także przeniesienie położonej wśród bloków stacji pomiarowej na Targówku na badane przez nas osiedle Zacisze lub na Pragę Północ, aby badać stan powietrza na terenach, gdzie jest więcej źródeł tzw. niskiej emisji.

Informacje o poprzednich badaniach można znaleźć w linkach: Mokotów, Wawer, Targówek

 

​Rekord zanieczyszczenia powietrza w Polsce w styczniu – Brzeszcze, gmina premier Szydło

Najwyższe stężenie miesięczne pyłu PM10 spośród wszystkich 180 stacji pomiarowych w Polsce odnotowano w… Brzeszczach. Gmina, w której mieszka premier Szydło odnotowała średnie stężenie miesięczne pyłu zawieszonego PM10 na poziomie 202 ug/m3. Żadna z pozostałych stacji pomiarowych w kraju nie miała tak wysokich średniomiesięcznych odczytów zanieczyszczenia.

Styczniowy odczyt w Brzeszczach to ogólnopolski rekord, który dowodzi że smog dociera również do tysięcy małych miejscowości. Brzeszcze zamieszkuje ok. 11500 osób.

Na początku stycznia na posiedzeniu Komisji Ekonomicznej Rady Ministrów zaproponowano pakiet działań prowadzący do poprawy jakości powietrza w Polsce.

Cieszymy się z zainteresowania rządu walką ze smogiem – mówi Andrzej Guła – lider Polskiego Alarmu Smogowego. W ostatnich dniach Ministerstwo Energii przedłożyło do konsultacji projekt rozporządzenia norm na węgiel. Niestety, projekt ten dopuszcza do obrotu węgiel złej jakości o wysokiej zawartości wilgoci, siarki i popiołu, a rozporządzenie w obecnym kształcie – zdaniem ekspertów – nie doprowadzi do poprawy jakości powietrza w kraju. Spodziewamy się, jako strona społeczna, że dalsze prace w ME doprowadzą do poprawy wadliwych zapisów w rozporządzeniu i określą parametry za

Zanieczyszczenie powietrza w Brzeszczach mierzy stacja pomiarowa Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Podczas rekordowych dni dobowe stężenia w Brzeszczach wynosiło 428 ug/m3 (10.01.2017) – to 854% normy! Pyłomierz zlokalizowany przy ulicy Kościelnej wskazał 202 ug/m3 średniej miesięcznej zawartości pyłu zawieszonego PM10 w powietrzu. Podczas całego stycznia aż przez 24 dni odnotowano przekroczenia dobowego stężenia dopuszczalnego wynoszącego 50 ug/m3. Według norm jakości powietrza liczba takich dni w ciągu całego roku nie powinna przekraczać 35.

W styczniu przez 8 dni w Brzeszczach przekroczony został próg alarmowania o smogu – 300 ug/m3. W Polsce obowiązuje najwyższy próg alarmowania społeczeństwa o zagrożeniu spośród państw Unii Europejskiej. We Francji do ogłoszenia „wielkiego smogu” oraz stanu alarmowego wystarczy 80 ug pyłu PM10 na m3 powietrza.

Wiele miejscowości w Małopolsce zarejestrowało potężne przekroczenia norm. Niemal we wszystkich średnie miesięczne znacząco przekroczyły poziom, który w wielu krajach Europy Zachodniej i południowej spowodowałby ogłoszenie alarmu smogowego i podjęcie drastycznych działań. W zasadzie we wszystkich, w których zlokalizowane są stacje pomiarowe zarejestrowano zaledwie po kilka dni bez przekroczeń. Bardzo źle było na przykład w Nowym Targu, gdzie z powodu wysokich stężeń pyłomierze regularnie odmawiają współpracy.

W gminie Brzeszcze mieszka premier Beata Szydło. W latach 1998 – 2005 była też burmistrzem miasteczka. Gminę zamieszkuje 11474 osoby.

 

 

 

 

Ile kosztuje ogrzewanie domu? Nowy raport Polskiego Alarmu Smogowego

Polski Alarm Smogowy po raz kolejny opublikował informacje na temat kosztów ogrzewania domów jednorodzinnych w Polsce, posługując się najnowszymi cenami paliw i nośników energii...

Martwe prawo antysmogowe. Gdzie są kontrole? – pyta PAS. Raport z Mazowsza.

Najnowszy raport Polskiego Alarmu Smogowego pokazuje ponury obraz kontroli przepisów antysmogowych na terenie Metropolii Warszawskiej. W gminach beż straży miejskiej lub gminnej spalanie śmieci...

Mobilne płuca pokazały prawdę o smogu – PAS apeluje do Premiera

Szósta edycja kampanii Polskiego Alarmu Smogowego “Zobacz czym oddychasz” zakończyła się przed budynkiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i apelem do Premiera. PAS zaapelował o...

Nowy program, stare problemy – PAS ocenia zmiany w programie Czyste Powietrze

Polski Alarm Smogowy poddał analizie ogłoszone zmiany w programie Czyste Powietrze - mimo kilku pozytywnych korekt, nowa odsłona programu nie rozwiązuje kluczowych problemów, które...

Dziesiątki tysięcy “kopciuchów” w Metropolii Warszawskiej – czyste powietrze za pół wieku

W Metropolii Warszawskiej dymi ponad 87 tysięcy wysokoemisyjnych kotłów na węgiel i drewno – podaje Polski Alarm Smogowy na podstawie informacji zebranych z gmin....

Kontrola palenisk w Małopolsce do poprawy – Urząd Marszałkowski uruchamia dofinansowanie dla gmin

W ostatnich dniach ruszył nabór do programu w ramach Funduszy Europejskich dla Małopolski, który obejmuje m.in. finansowanie zakładania i prowadzenia straży gminnych i międzygminnych....