Działacze Podhalańskiego Alarmu Smogowego wystosowali do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska apel, w którym domagają się lepszego informowania społeczeństwa o zagrożeniach oraz wyjaśnienia dlaczego nowotarski pyłomierz ma zwyczaj psucia się, kiedy stężenia pyłów w powietrzu są bardzo wysokie. Poniżej treść apelu.
Szanowny Panie Inspektorze,
Od kilku dni na Podhalu utrzymywała się bardzo zła jakość powietrza. Odnotowywane stężenia godzinowe pyłów zawieszonych na stacjach pomiarowych WIOŚ w Zakopanem i Nowym Targu niejednokrotnie przekraczają 300 µg/m3. Trwający od 3 grudnia epizod smogowy jest odczuwalny w największym stopniu w Nowym Targu. Prowadząc profil „Podhalański Alarm Smogowy” w mediach społecznościowych, otrzymujemy niepokojące sygnały od osób śledzących nasz profil, że jakość powietrza jest wręcz katastrofalna. Potwierdzają to liczne zdjęcia, które napływają do nas, w tym zdjęcia lotnicze. Niestety, w tym bardzo newralgicznym okresie nie możemy liczyć na niezawodność nowotarskiej stacji pomiarowej. Nierzadko w ostatnich dniach stacja przestaje mierzyć pył zawieszony. Do ekstremalnej sytuacji doszło 5 grudnia, gdy stacja zanotowała stężenia 480 µg/m3 i przestała działać! Tego dnia przez wiele godzin utrzymywało się zanieczyszczenie przekraczające 200 µg/m3, a nawet 300 µg/m3. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że tego dnia zostały przekroczony poziom informowania, a być może nawet alarmowania o zanieczyszczeniu pyłem zawieszonym.
Niestety, ze względu na powtarzające się awarie pyłomierza mieszkańcy Nowego Targu nie otrzymują odpowiedniej informacji o zanieczyszczeniu powietrza, które stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia. Pragniemy zwrócić Pańską uwagę na fakt, że czołowe organizacje medyczne w Polsce zaapelowały w listopadzie br. do ministra środowiska o wprowadzenie bardziej restrykcyjnej polityki informacyjnej dot. smogu. Apel ten został niestety zignorowany przez resort środowiska, jednak uważamy, że głos środowiska medycznego nie powinien być ignorowany przez WIOŚ w Krakowie. Należy zauważyć, że polskie rozporządzenie dot. informowania o smogu w bardzo niekorzystny sposób wyróżnia się na tle państw Europy. Poziomy informowania i alarmowania w innych krajach europejskich są przeciętnie trzy razy bardziej restrykcyjne niż w Polsce.
Apelujemy do Pana Inspektora, aby zapewnił Pan mieszkańcom Nowego Targu i innych małopolskich miejscowości rzetelną informację na temat zagrożeń związanych z zanieczyszczeniem powietrza i pilnie wyjaśnił przyczyny awarii nowotarskiego pyłomierza.
Z poważaniem, Jolanta Sitarz-Wójcicka, Podhalański Alarm Smogowy