Na dwanaście dni, dla których dostępne są dane z pomiarów, przez cztery dni normy były przekroczone. Wysokie stężenia odnotowywano w pierwszym tygodniu pomiarów.
Najgorzej było 7.11, kiedy to stężenie dobowe pyłu PM10 osiągnęło 122 ug/m3, a więc ponad 200% normy. Najniższe dobowe stężenie wyniosło 21 ug/m3 i było to w dniu 09.11 oraz 10.11. Różnica między wysokimi stężeniami z pierwszego tygodnia, a niskimi z drugiego wynika z odmiennych warunków atmosferycznych – w pierwszym tygodniu przez większość czasu mieliśmy do czynienia z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, utrudniającymi rozprzestrzenianie się zanieczyszczeń. W drugim tygodniu na odwrót – wiał silny wiatr i padał deszcz, co sprzyjało rozwiewaniu pyłu, a stężenia pyłów utrzymywały się na niskim poziomie w większości województwa. Wyniki w Wysowej można w pewnym stopniu porównać z wynikami w Nowym Sączu ze stacji WIOŚ – wtedy gdy były wysokie stężenia w Nowym Sączu, w Wysowej również obserwowano duże zapylenie powietrza i na odwrót – kiedy w Nowym Sączu powietrze było dobre, również w Wysowej poziom pyłów był niski.
Pyłomierze mierzą stężenie pyłu zawieszonego PM10 w powietrzu w danym miejscu (10 to rozmiar cząstek pyłu). Na wykresie widać stężenia godzinne (z ostatniej godziny, np. o 13:40 będzie widoczne stężenie z godziny między 12, a 13). Należy podkreślić, że nie istnieje norma dla stężenia godzinnego PM10. Istnieje jedynie norma dla stężenia dziennego i jest to 50 ug/m3 (ug – mikrogram). Jeśli więc mamy odczyt np. 154 ug/m3 z danej godziny, to nie oznacza to, że norma jest przekroczona trzykrotnie – bo 154 ug/m3 to stężenie z jednej godziny, a norma odnosi się do stężenia z 24 godzin. Oznacza to jednak, że stężenie pyłu PM10 jest bardzo wysokie i jeśli się utrzyma przez dobę, to norma zostanie przekroczona trzykrotnie.