Mówiąc o złym stanie powietrza w Polsce najczęściej ma się na myśli Kraków. To jednak błąd, bo problem smogu w zimowym sezonie grzewczym dotyczy również wszystkich miast Zagłębia Dąbrowskiego. W dwa weekendowe, słoneczne a bardzo mroźne popołudnia członkowie inicjatywy społecznej Zagłębiowski Alarm Smogowy prowadzili happeningi edukacyjne.
W sobotę w Będzinie przy ślizgawce miejskiej, a w niedzielę na terenach rekreacyjnych „stawiki” w Sosnowcu. Wyposażeni w pyłomierz udostępniony przez Krakowski Alarm Smogowy, przez godzinę mierzyli oni stężenie szkodliwego pyłu zawieszonego PM10.
Spacerowicze, biegacze, „kijkarze” i łyżwiarze informowani byli przez aktywistów Alarmu Smogowego o aktualnym stężeniu szkodliwego pyłu zawieszonego mierzonego przez mobilny pyłomierz. Można było zapoznać się z działaniem pyłomierza i uzyskać informacje o aktualnym stanie powietrza. Akcja prowadzona była w ramach realizowanej tej zimy przez Zagłębiowski Alarm Smogowy kampanii społecznej #ZaglebieBezSmogu.
W weekend mieliśmy ładną słoneczną i mroźną pogodę, która mylnie zachęcała ona do popołudniowych spacerów, czy zabrania dzieci na ślizgawkę. Niestety po raz kolejny tej zimy mieliśmy w weekend koszmarnie przekroczone dopuszczalne normy stężeń szkodliwego pyłu zawieszonego w powietrzu. Nieświadomi tego mieszkańcy regionu wychodzili z domów na spacery. Informacja o największym smogu tej zimy praktycznie nie dotarła do mieszkańców, nie zostali oni również ostrzeżeni o konsekwencjach zdrowotnych przebywania na takim „świeżym” powietrzu. – mówi Rafał Psik z Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego.
Przy tak wysokich stężeniach pyłu zawieszonego jak dzisiaj należy ograniczyć aktywność fizyczną i nie uprawiać sportu na zewnątrz! Szczególnie należy chronić i izolować od smogu dzieci. Prosimy zawsze kontrolować przed wyjściem z domu stan powietrza, najłatwiej przy użyciu aplikacji mobilnych, np. Zanieczyszczenie Powietrza lub SmokSmog. – dodaje Aleksanda Rozner z Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego.
W Zagłębiu Dąbrowskim, w każdym bez wyjątku mieście, miasteczku czy wiosce normy pyłu zawieszonego PM10 i szkodliwego rakotwórczego benzo(alfa)pirenu są znacznie przekraczane każdego roku. W ostatni weekend wystąpiły znaczne przekroczeni dopuszczalnych norm jakości powietrza w całym regionie. Stacja pomiarowa WIOŚ w Dąbrowie Górniczej w dniu 8 stycznia o godzinie 3:00 odnotowała stężenie średniogodzinowe szkodliwego pyłu zawieszonego PM10 równe 584µg/m3 (stanowi to prawie 1200% dopuszczalnego poziomu stężenia średniodobowego wynoszącego 50µg/m3), tego samego dnia stacja pomiarowa w Sosnowcu o godzinie 8:00 367µg/m3 (stanowi to ponad 700% wartości dopuszczalnej). Średnioroczne stężenie rakotwórczego benzo(alfa)pirenu w regionie przekracza dopuszczalną normę aż 5 do 8 razy. Głównym źródłem pochodzenia tych szkodliwych substancji jest spalanie w domowych kotłach paliw stałych takich jak węgiel i drewno. Dodatkowe substancje jak dioksyny czy metale ciężkie emitują do powietrza dodatkowo ci mieszkańcy regionu którzy spalają śmieci.