W dniu 26 lipca odbyła się konferencja „Razem dla czystego powietrza na Dolnym Śląsku” organizowana przez Instytut Rozwoju Terytorialnego. Spotkali się na niej przedstawiciele gmin i starostw regionu, instytucji naukowych, organizacji pozarządowych, a także zainteresowani mieszkańcy.
Ponad 90 osób wysłuchało 9 referatów, których wspólnym mianownikiem było zanieczyszczenie powietrza i trwające prace nad przygotowaniem uchwały antysmogowej dla Dolnego Śląska.
Konferencję otworzył Marszałek Województwa Dolnośląskiego Cezary Przybylski, który zapowiedział, że powołany przez niego Zespół do spraw czystego powietrza powinien do końca roku przedłożyć rekomendacje dla uchwały antysmogowej. Zgodnie z art. 96 Prawo Ochrony Środowiska uchwała może określać obszar, rodzaje paliwa stałego dopuszczone do spalania, standardy emisyjne dla kotłów i pieców na paliwo stałe, a także rodzaje podmiotów, których dotyczy przepis. Jest to działanie konieczne, gdyż dolnośląskie miasta i wsie mają wielki problem z niską emisją, czyli spalinami z domowych urządzeń grzewczych. To właśnie mieszkańcy, a nie wielkie fabryki, czy zakłady produkcyjne zanieczyszczają dziś najbardziej powietrze. Dzieje się tak dlatego, gdyż od 12 lat w Polsce nie obowiązują żadne normy na paliwa oraz urządzenia grzewcze.
Konferencję otworzyła prezentacja dotycząca zagadnienia jakości powietrza na Dolnym Śląsku. Pani Barbara Kwiatkowska – Szygulska z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu pokazała na podstawie wieloletnich badań, że problem z powietrzem zanieczyszczonym pyłem PM10 i rakotwórczym benzoapirenem ma cały nasz region (w tym uzdrowiska). Niechlubnym rekordzistą jest tu Nowa Ruda, z najwyższym przekroczeniem normy benzoapirenu w kraju. Pył PM2,5 najbardziej truje w Legnicy, Wrocławiu, Jeleniej Górze, Bogatyni i Kłodzku. Z dwutlenkiem azotu (zanieczyszczeniem pochodzącym głównie z aut) największy problem ma Wrocław, zaś z arsenem pochodzącym z hut – Legnica, Głogów i okolice.
Odpowiadając na prośby płynące od gmin, pani Szygulska zapowiedziała, że zgodnie z harmonogramem WIOŚ, mobilne stacje monitoringu jakości powietrza w kolejnych latach będą ustawiane w następujących miejscowościach: 2016 rok: Szklarska Poręba, Polanica-Zdrój, Lubin (PM10); 2017 rok: Bolesławiec, Kudowa-Zdrój; 2018 rok: Lubań, Lądek-Zdrój; 2019 rok: Jawor, Duszniki-Zdrój; 2020 rok: Środa Śląska, Kamienna Góra.
Pani Szygulska odniosła się również do kontroli Programów Ochrony Powietrza, która odbywała się w latach 2015-2016 we Wrocławiu, Oławie i Oleśnicy. Tylko Wrocław złożył sprawozdanie z terminie, zaś stopień realizacji Programów jest wszędzie niewielki.
Wpływ wysokich stężeń zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzi, zarówno w ujęciu krótkoterminowym jak i długoterminowym, przybliżony został w referacie dr Anny Gładkiej z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Na podstawie badań naukowych widać, iż niska emisja z pieców węglowych prowadzi do wielu śmiertelnych chorób, i jest szczególnie niebezpieczna dla zdrowia dzieci, także tych nienarodzonych. W samym tylko Wrocławiu z powodu smogu żyje się o 1 rok krócej, rocznie w mieście umiera przedwcześnie ok 500 mieszkańców, co stanowi 9% naturalnej śmiertelności. W skali Polski mówi się już o ok. 45.000 ofiar śmiertelnych smogu.
Kolejną prezentację wygłosił Aleksander Marek Skorupa – Prezes Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Mówiąc o możliwościach finansowania zadań z zakresu ochrony atmosfery przez WFOŚiGW we Wrocławiu, wspomniał również o zlikwidowanym przez NFOŚiGW programie KAWKA, z którego wiele gmin finansowało (lub chciało finansować) wymianę starych pieców.
Z kolei Sławomir Sobieszek – Dyrektor Wydziału Zarządzania RPO, Departament Funduszy Europejskich, przedstawił możliwości finansowania przedsięwzięć ograniczających niską emisję oraz wspierających efektywność energetyczną w ramach RPO Województwa Dolnośląskiego 2014-2020.
Jak zmienić świadomość problemu w społeczeństwie i dlaczego jest to konieczne, mówił Krzysztof Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego. Zaprezentował on między innymi wyniki badań opinii publicznej, które jasno wskazują na brak dostatecznej świadomości społecznej problemu niskiej emisji (jej pochodzenia i skutków) na terenie Dolnego Śląska. Wnioski płynące z badań są jednoznaczne: działania edukacyjne prowadzone we Wrocławiu skutkują wzrostem świadomości problemu i większą presją na władze miasta. Konieczna jest edukacja zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, zwiększenie dostępu do informacji różnymi kanałami, uwrażliwienie dyrektorów przedszkoli na stan jakości powietrza, ale także zmiany systemowe – Smolnicki wskazał tutaj mocno zawyżone, w stosunku do norm panujących w innych krajach Unii, polskie poziomy alarmowania i informowania społeczeństwa o smogu.
W kolejnym wystąpieniu dr Maciej Zathey, Dyrektor Instytutu Rozwoju Terytorialnego, przedstawił rekomendacje działań na rzecz poprawy jakości powietrza, wypracowane w ramach powołanego przez Marszałka Zespołu ds. czystego powietrza. Działania te zostały podzielone na 7 pól tematycznych. W odniesieniu do kwestii obszaru, na jakim miałaby obowiązywać uchwała, rekomendowane jest objęcie gmin, które wyraziły wolę skorzystania z uchwały antysmogowej, lub w których dochodzi do znacznych przekroczeń dopuszczalnych stężeń zanieczyszczeń.
Anna Klimkiewicz z Wydziału Środowiska Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego zaprezentowała wstępne propozycje klauzul uchwały wynikającej z regulacji art. 96 ustawy Prawo ochrony środowiska dla województwa dolnośląskiego. Odnośnie obszaru obowiązywania uchwały, stwierdziła, że najbardziej słusznym wydaje się podejmowanie jej dla poszczególnych gmin, lub kilku sąsiednich gmin o podobnych cechach geograficznych, lub uwarunkowaniach społecznych oraz podobnym stanie jakości powietrza. Pani Klimkiewicz omówiła także art. 96 ustawy POŚ, który wszedł w życie w zeszłym roku.
Kolejny referat wygłosiła gościnnie pani Blanka Romanowska z Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, przybliżając zebranym stan prac nad projektem uchwały antysmogowej na Śląsku. Zgodnie z wolą tamtejszego Marszałka uchwała antysmogowa powinna objąć teren całego województwa śląskiego, gdyż całe województwo jest objęte Programem Ochrony Powietrza i, podobnie jak na Dolnym Śląsku, na całym obszarze notowane są przekroczenia zanieczyszczenia powietrza. Pani Romanowska mówiła między innymi także o ankiecie przeprowadzonej wśród gmin (89% uczestniczyło, ponad połowa z nich wyraża wolę wprowadzenia ograniczeń), o pracach Zespołu roboczego ds. ograniczania niskiej emisji powołanego w Urzędzie Marszałkowskim, jak również o roli województwa Śląskiego w projekcie LIFE.
Na zakończenie wyniki badania ankietowego dolnośląskich gmin przedstawił Radosław Lesisz z Instytutu Rozwoju Terytorialnego. W ankiecie wzięło udział 80% wszystkich gmin, z czego 1/3 opowiedziała się za objęciem terenu gminy w uchwale antysmogowej. Łącznie 52 gminy ze 169 opowiadają się „za”, przy czym część gmin wyrażających wolę przystąpienia do uchwały, obwarowała to dostępnością środków zewnętrznych na wymianę starych pieców, czy termomodernizację. Wiele wskazywało również na konieczność narzucenia norm na paliwa stałe (węgiel i drewno) oraz urządzenia do ich spalania (piece, kotły, kominki).
Radosław Lesisz