Postrzeganie problemu niskiej emisji przez mieszkańców się zmienia – wynika z raportu podsumowującego badania opinii publicznej Wrocławia wykonane na zlecenie Dolnośląskiego Alarmu Smogowego.
Obecnie złą ocenę wrocławskiemu powietrzu wystawia 60% pytanych, przed dwoma laty 40%.
Coraz więcej mieszkańców widzi zagrożenie dla własnego zdrowia we wdychaniu trującego powietrza: obecnie 77% pytanych, w 2014 roku 65%.
Interesujące, że jakość wrocławskiego powietrza jest większym problemem w kategoriach publicznych niż prywatnych. O ile w kategoriach osobistych jest to zmartwienie dla 62%, o tyle jako problem publiczny wrocławskie powietrze traktuje ponad 70% (dokładnie 70,8%) mieszkańców miasta.
Status „problemu publicznego” oznacza, że określonego zjawiska nie da się naprawić tylko działaniami indywidualnymi, ale konieczne są działania zbiorowe i systemowe w sferze publicznej.
Wzrosła świadomość wpływu wrocławskiego smogu na zdrowie. Ponad 77 % ( wzrost o 12 % w stosunku do 2014r) badanych osób uważa, że jakość powietrza może grozić w przyszłości problemami ze zdrowiem, przeciwnego zdania jest tylko 18 % respondentów.
Mieszkańcy miasta krytycznie oceniają działania władz miasta dotyczące poprawy jakości powietrza:, 57 % uważa dotychczasowe działanie władz za niewystarczające, a tylko 15 % jest przeciwnego zdania.
Jednocześnie prawie 89 % mieszkańców deklaruje aktywność- poparcie działań na rzecz poprawy stanu powietrza w różnych formach, w tym ponad 36 % skłonne byłoby nawet płacić 40 zł rocznieco roku określoną kwote na rzecz lepszego powietrza.
W zeszłym tygodniu wrocławski magistrat przedstawił plan zmniejszenia zanieczyszczeń powietrza. Przed dwoma miesiącami zaś prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz wystosował do Marszałka Województwa prośbę o objęcie gminy tzw. uchwałą antysmogową. Kroki te są pewną odpowiedziąte korelują naz rosnącecymi oczekiwaniami i coraz większą świadomośćcią społeczeństwa w temacie zanieczyszczeń powietrza.
Postawiony przez władze miasta cel by za 5 lat nie było w naszym mieście ani jednego dnia z przekroczeniem norm jakości powietrza jest ambitny i wart poparcia. Jednak dotychczasowe i prezentowane do realizacji działania są w przekonaniu DAS niewystarczające.
We Wrocławiu nadal nie mamy pełnego rozpoznania lokalizacji trujących pieców „kopciuchów” – pomimo apeli społeczników rozpoznano problem w zasadzie tylko w lokalach będących własnością miasta. Brakuje jak dotąd również całościowych działań.
Potrzebne są wymiany pieców, docieplenia budynków i wsparcie władz miasta w zakresie pozyskiwania funduszy oraz negocjowania stawek za źródła energii Nie tylko dla pojedynczych mieszkań, ale dla całych budynków, ulic i kwartałów. Ta zmiana wyjdzie nam na zdrowie. Wrocław stać na to by ludzie żyli tu czysto, dobrze i co najważniejsze zdrowo.
Raport z badań "Ocena jakości powietrza we Wrocławiu 2016" – POBIERZ TUTAJ