Dzielnice wschodnie Dąbrowy Górniczej – szkodliwy pył zawieszony nie odpuszcza.

Na przełomie marca i kwietnia odbyła się kilkudniowa tura pomiarów szkodliwego pyłu zawieszonego PM10 w powietrzu,  prowadzona przez Zagłębiowski Alarm Smogowy wspólnie ze Stowarzyszeniem Samorządne Strzemieszyce we wschodnich dzielnicach Dąbrowy Górniczej.

Pyłomierz mierzył stężenia szkodliwego pyłu zawieszonego w trzech lokalizacjach, ul. Łazienna, ul. Strzemieszycka i osiedle Kawa. Są to tereny graniczne miasta, mocno uprzemysłowione, a jednocześnie zielone i prawie wiejskie.

Pomiary prowadzono od 31 marca do 4 kwietnia, dbając o to by okres ciągłego pomiaru w jednej lokalizacji był dłuższy nić 24 godziny. Większość okresu pomiarowego charakteryzowała się dodatnimi temperaturami i lekko wietrzna pogodą, sprzyjającą rozprzestrzenianiu się powstających w wyniku emisji przemysłowej i tej ze spalania paliw stałych w paleniskach domowych zanieczyszczeń. Pomimo tego w dwóch z trzech lokalizacji pomiarowych w średnia stężenia szkodliwego pyłu zawieszonego PM10 przekroczyła normową bezpieczna dla zdrowia wartość dopuszczalną. Przy ul. Łaziennej wyniosła ona 110% normy a przy ul. Strzemieszyckiej 150% dopuszczalnej normy. 30-go marca zarejestrowano najwyższa wartość średniej godzinowej w całym okresie pomiarowym. Wartość ta o godzinie 22:00 wyniosła 218µg/m3, czyli chwilowo była wyższa od dopuszczalnej normy dobowej o ponad 400%!

Dzięki współpracy, którą nasze Stowarzyszenie nawiązało na konferencji „Zagłębiowski okrągły stół dla czystego powietrza” która odbyła się w marcu w Sosnowcu, możliwe było przeprowadzenie wspólnie z Zagłębiowskim Alarmem Smogowym kilkudniowych pomiarów we wschodnich dzielnicach Dąbrowy Górniczej. W dwóch miejscach dobowe wyniki są przekroczone. Dotyczy to ul.Łaziennej i ul.Strzemieszyckiej. Na osiedlu Kawa nie było przekroczenia. Zaskakujący jest wynik z ul.Łaziennej, na której chwilowe przekroczenie wynosiło 450% normy. Wyniki pomiarów wskazują również na większe zanieczyszczenie powietrza niż mierzone przez WIOŚ przy ul. Tysiąclecie, czyli potwierdza, ze słuszny jest kierunek usytuowania w Dąbrowie Górniczej kolejnej stacji pomiarowej WIOŚ właśnie we wschodnich dzielnicach miasta. – powiedział Jerzy Reszke  ze Stowarzyszenia Samorządne Strzemieszyce.

Otrzymane wyniki nie są bardzo zaskakujące, oczekiwaliśmy podwyższonych wartości zanieczyszczeń powietrza pyłem zawieszonym w tej mocno uprzemysłowionej dzielnicy Dąbrowy Górnicze,  dodatkowo charakteryzującej się gęstą zabudową domków jednorodzinnych z olbrzymią ilością indywidulanych palenisk węglowych.  Powietrze zawsze w takich rejonach jest dużo gorszej jakości niż w dzielnicach blokowisk z wielkiej płyty gdzie w ich centrach zlokalizowane są stacje pomiarowe Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, np. Dąbrowa Górnicza al. Tysiąclecia. Zachęcamy aby w ciągle trwającym sezonie grzewczym, przed wyjściem na spacer lub planując uprawianie sportu na zewnątrz, sprawdzić wskazania stacji pomiarowych Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Można to w prosty sposób zrobić przez stronę www lub przez aplikacje mobilną taką jak „Zanieczyszczenie powietrza” lub SmokSmog”. W sytuacji gdy przekroczone są normy stężenia szkodliwego pyłu zawieszonego, należy ograniczyć aktywność fizyczną i nie uprawiać sportów na zewnątrz. Zwracam się również z prośbą do władz miasta Dąbrowa Górnicza o aktywną współprace z Urzędem Marszałkowskim celem szybkiego objęcia całego miasta Uchwałą Antysmogową, czyli wprowadzeniem norm technicznych na typy stosowanych palenisk na paliwa stałe. Przypominam również mieszkańcom Dąbrowy Górniczej że palenie śmieci to nie tylko łamanie prawa ale trucie siebie i najbliższych. – powiedział Rafał Psik z Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego.

W Zagłębiu Dąbrowskim normy pyłu zawieszonego PM10 i szkodliwego benzo(alfa)pirenu są znacznie przekraczane każdego roku. W roku 2015 mieliśmy w Sosnowcu 72 dni, a w Dąbrowie Górniczej 67 dni z przekroczeniem dopuszczalnej średniodobowej normy pyłu zawieszonego PM10 mierzone przez stacje pomiarowe tła miejskiego. Tylko w tym roku, a jest dopiero początek kwietnia,  było to odpowiednio do dnia dzisiejszego 36 dni i 37 dni przekroczeń dopuszczalnej dla zdrowia normy. Standardy UE stwierdzają ze akceptowalne są maksymalnie 35 dni rocznie z przekroczeniem normy, Dąbrowa Górnicza osiągnęła ten limit już w dniu 25 marca 2016, a Sosnowiec w dniu 5 kwietnia 2016. Średnioroczne stężenia szkodliwego (substancja mutagenna i kancerogenna) benzo(alfa)pirenu było przekraczane w regionie kilkukrotnie, stacje pomiarowe zlokalizowane w najbliższej okolicy w Dąbrowie Górniczej i Katowicach wskazały przekroczenie ponad 4 do 5 krotne dopuszczalnej dla zdrowia normy. Za taką sytuacje odpowiada głównie emisja z palenisk domowych (spalanie śmieci i węgla o niskiej jakości oraz korzystanie z niskosprawnych palenisk tzw „kopciuchów”.)

Poprzedni artykułSosnowiec doszedł wczoraj do SMOGOWEJ ściany.
Następny artykułDuży problem niskiej emisji